Manchester United w czwartek może zrobić pierwszy krok w stronę półfinału Ligi Europy. Czerwone Diabły zmierzą się na wyjeździe z ekipą Anderlechtu. Piłkarze Jose Mourinho w Belgii zamierzają dać z siebie wszystko, bo przez Ligę Europy wiedzie najprostsza obecnie droga do Champions League w przyszłym sezonie.
» Manchester United może zrobić pierwszy krok w stronę półfinału Ligi Europy. Czerwone Diabły zmierzą się na wyjeździe z ekipą Anderlechtu. Piłkarze Jose Mourinho w Belgii zamierzają dać z siebie wszystko, bo przez Ligę Europy wiedzie najprostsza obecnie droga do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie. Początek spotkania w czwartek o godzinie 21:05.
Od finału, który odbędzie się 24 maja w Sztokholmie, dzielą drużynę cztery spotkania. Aby jednak pojechać do Szwecji trzeba najpierw wyeliminować Anderlecht. Solidna zaliczka w pierwszym meczu pozwoli drużynie Mourinho na spokojniejsze podejście do arcytrudnego ligowego spotkania z Chelsea. A to czeka ekipę United już w najbliższą niedzielę.
Kto? Anderlecht vs Manchester United Kiedy? 13.04.2017, 21:05 Gdzie? Stade Constant Vanden Stock Sędzia? Felix Brych (Niemcy) Transmisja? Canal+ Sport
Spotkanie z Anderlechtem zapowiada się niezwykle ciekawie dla polskich kibiców. Barw Anderlechtu broni bowiem Łukasz Teodorczyk. Reprezentant Polski będzie miał więc okazję zaprezentować się na tle dużo mocniejszego rywala, a trudno o lepsze okienko wystawowe niż starcia z Manchesterem United.
Sztab Jose Mourinho z pewnością uważnie przeanalizuje grę Teodorczyka, który w tym sezonie w lidze belgijskiej zdobył już 20 bramek, a kolejnych 5 dorzucił w rozgrywkach Ligi Europy. Uwaga obserwatorów będzie zwrócona także na Youriego Tielemansa. 19-latek od kilku miesięcy jest przymierzany do wielu angielskich klubów.
W ekipie United, w porównaniu do starcia z Sunderlandem, nie należy się spodziewać raczej zbyt wielu zmian. Na prawą obronę może wrócić kontuzjowany ostatnio Antonio Valencia. Miejsce między słupkami niemal na pewno zachowa Sergio Romero.
Przedmeczowe wypowiedzi
Przedmeczowe ciekawostki – Manchester United i Anderlecht zmierzą się ze sobą po raz siódmy. Bilans spotkań jest korzystny dla United: 3 wygrane, 2 porażki, 1 remis.
– Anderlecht wygrał pięć z ostatnich sześciu spotkań rozgrywanych na własnym stadionie.
– Manchester United jest niepokonany w ostatnich sześciu meczach w europejskich pucharach (5 zwycięstw, 1 remis).
– Zlatan Ibrahimović w swoim ostatnim starciu z Anderlechtem zdobył w 2013 roku aż cztery gole. PSG ograło wówczas Belgów 5:0.
– Manchester United nigdy nie wygrał Ligi Europy, która wcześniej była nazywana Pucharem UEFA. Ekipa Jose Mourinho wyrównała osiągnięcie drużyny Rona Atikinsona, która także dotarła do ćwierćfinału w sezonie 1984/1985. Wówczas Czerwone Diabły przegrały po rzutach karnych z węgierskim Videotonem.
– Manchester United czeka krótka podróż samolotem do Belgii. Odległość z Manchesteru do Brukseli wynosi około 550 kilometrów.
– Anderlecht ma na swoim koncie 134 porażki w rozgrywkach UEFA. To najgorszy wynik ze wszystkich klubów.
– Jose Mourinho jako trener Chelsea dwukrotnie mierzył się z Anderlechtem. Jego zespół w sezonie 2005/2006 wygrał wówczas 1:0 i 2:0.
Przypominamy o możliwości śledzenia meczu Anderlecht vs Manchester United na łamach Live.DevilPage.pl. Początek spotkania w czwartek o godzinie 21:05!
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (86)
piter100000: ojojoj biedny Martial nie gra. legenda klubu, tyle tytułów wygrał. co Wy niektórzy pie.....? widocznie sobie nie zasłużył. zagrał kilkadziesiąt meczów w tym sezonie, a te na prawdę dobre na palcach jednej ręki można policzyć. obecny sezon nie ma tu nic do rzeczy, a liczy się tu i teraz
emil1986x: Ale nie ważne że pokażą rewanż powinni pokazać oba mecze. Canal plus i ich komentarze doprowadzają mnie do mega frustracji... Ciągle tylko podnieta z Chelsea Conte i Hazarda... I ich fachowe oceny po powtórkach... Żałosne jakby oglądali zupełnie co innego!!
MajkelRoy: tak z innej beczki, ale że główny News...
co sądzicie o sprzedaży AC Milanu chińczykom? bo dla mnie to żenada ten świat schodzi na psy byle się nachapać kasy. smutne.
nie ma to nic wspólnego ze sportem i rywalizacją. kiedyś jak ktoś chciał kogoś pokonać to po prostu ciężej trenował, wymyślał taktyki a teraz osoba odpowiedzialna za wyniki biegnie z płaczem do właściciela " o Panie Panie daj mnie hajsu muszę wymienić pół składu"
N17: Ja już dawno się pogodziłem z tym, że piłka nożna to nie sport, tylko bardzo intratny biznes. Wam też radzę, dużo nerwów można zaoszczędzić, np. na remisy z ogórkami w premiership.
Slowian: Jestem ciekaw dzisiejszego występu Tielemansa.
Oczywiście chciałbym żeby United gładko przeszli Anderlecht ale liczę na dobry występ tego zawodnika. Podobny moim zdaniem ma styl gry do Alcantary potrafi co najważniejsze myśleć na boisku czego naszym brakuje ostatnio. Dokupiłbym defensywnego pomocnika typu Dier/ Ndidi bo nie potrzebny nam jest kolejny "Pogba"(bakayoko) o usposobieniu bardziej defensywnym.
trikos: Gadanie że grali w 10 jest strasznie słabe, dlaczego ? Ano dlatego że najlepszą obroną jest atak a jeżeli ten jest "oparty" na klacie Mullera czyli w ogóle to niema co się dziwić. Obecnie Lewandowski i jego gra tyłem do bramki i same bramki to klucz do sukcesów Bayernu.
Matejko: Tomas0808, Wave
Wy naprawde do momentu czerwonej kartki widzieliscie dobry mecz Bayernu? Akurat wczoraj ogladalem mecz z kilkunastoma innymi osobami i kazdy jeden stwierdzil, ze bez Lewandowskiego Bayern w ataku wyglada blado. Muller byl fatalny, Ribbery, Robben caly czas podwajany tez nie mogl nic zrobic.
Oczywiscie strzelili gola, mieli karnego (wg mnie nieslusznie, ale ciezko w 100% srwierdzic), ale to byly chyba jedyne dwie dogosne sytuacje w calym spotkaniu dla Bayernu, na samym poczatku meczu, kiedy Real, jak ma w zwyczaju gra jeszcze na pol gwizdka.
Nie bylo nikogo z przodu na kim moznaby bylo zawiesic gre, kto zastawilby sie, przytrzymal pilke i pozwolil ruszyc kilku osobom do ataku. Wygladali bardzo mizernie.
I gdyby nie Neuer to wynik moglby byc znacznie gorszy, ale od tego jest sie jednym z najlepszych na swiecie, zeby bronic strzaly nie do obronienia :)
1:2 to najnizszy wymiar kary dla Bawarczykow i to tym spotkaniu moga oni odetchnac z ulga, ze maja jeszcze szanse w rewanzu, bo rownie dobrze mecz mogl skonczyc sie 1:4/5.
Ps: ktos potrafi wytlumaczyc dlaczego to Vidal strzelal karnego? Kiedy zobaczylem jego podchodzacego do pilki od razu wiedzialem, ze gola nie bedzie.
Wave:Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.04.2017 11:35
Oczywiscie ze Muller wygldal slabo na tle Lewego w normalnej dyspozycji i gra w ofensywie im lezala, skrzydlowi mieli miej miejsca, ale Bayern byl druzyna rownorzedna do czerwonej kartki. Tez ta czerwona kartka bez zartow, Ronaldo ewidentnie szukal tego faulu. Tez mialem beke jak ten najlepszy zawodnik na swiecie w 90 minal sie glowka ale upadek zaliczyl jak by go ktos skosil, smiesznie w powtorkach wyglada co wyprawiaja ci wielcy niby Hiszpanie, te ich gestykulacje, rozlozone rece i grupowe pretensje do sedziego.
Dodam ze karnego nie bylo i dobrze ze Vidal nie trafil, ale mecz wygladalby zgola inaczej po 2-0, szatniazu i podlamanym Realu . Po czerwonej rozpaczela sie obrona Czestochowy, walka o przetrwanie Bayernu i szturmy Krolewskich, nie ma sie co zachwycac nad Realem, ktory z oslabionym Bayernem bez Lewego i grajacych w 10ke dopiero przewazal.
Od siebie dodam ze Bayern bedzie mial cholernie ciezko odrobic w rewanzu, bo w Hiszpanii sedziowie sa po stronie gospodarzy, nie idzie, to pomoga, wiec beda mieli przeciwko sobie jeszcze arbitrow.
Matejko: Ja bron Boze sie Realem nie zachwycam. Nawet wyjatkowo kibicowalem Bayernowi, ale nie uwazam zeby Bayern do momentu czerwonej kartki byl rownorzednym rywalem. W obronie grali dobrze, ale atak byl bezradny prawie caly mecz.
Zreszta tak naprawde nie o tym pisal m4gik. Chodzi o to, ze wystarczy z najlepszej druzyny (za taka uchodzil Bayern przed cwiercfinalami) wyciagnac jednego kluczowego gracza i gra lezy. Tak samo mogloby byc gdyby po drugiej stronie nie wystapil Ronaldo, w koncu on zdobyl oba gole i przez faul na nim Bayern gral w oslabieniu. Barcelona kirdy Messi gra slabo wyglada jak dzieci we mgle, Borussia ze slabym Aubameyangiem (nie wiem czy dobrze napisalem) tak samo. Gdyby nie Griezmann Atletico tez mogloby tylko zremisowac z Leicester u siebie.
Wiekszosc najlepszych druzyn opiera swoja gre czesto na jednym pilkarzu i mysle, ze wlasnie te cwiercfinaly udowodnily to dobitnie.
Patrzac na to bezradnosc w ofensywie Bayernu, tez od razu pomyslalem o nas gdy gramy bez Ibry. Do tego ten Muller na 9 normalnie kopia Rashforda, ktory takze nic nie potrafil zdzialac pod nieobecnosc Szewda...
Swoja droga jak to dobrze, ze Bayern nie sprzedal nam Mullera. Placenie 80-100 mln za pilkarza, tak surowego technicznie, ktory swoja gre(bramki) glownie opiera na farcie(w tym sezonie pilka juz tak nie szuka Mullera w polu karnym, przez co Niemiec staje bezuzyteczny i juz nawet kibice Bayernu coraz czesciej narzekaja na swojego wychowanka) i swietnym zgraniu z Lewym to bylby bardzo slaby interes. Zeby nie bylo nie uwarzam tez Niemca za jakiegos slabego pilkrza, jednak gosc za taka kase jaka my chcielismy dac za niego powinien grac choc na jednej pozycji bardzo dobrze(od razu ewentualne komentarze o Pogbie przypominam, ze Francuz tak gral w Juve), a nie na praktycznie kazdej pozycji w ofensywie najwyzej solidnie.
RuudVN: Messi w dwumeczu z PSG nie istniał, w meczu z Juve nie istniał, a Ronaldo też często gra słabo, tylko wtedy Real sobie radzi a jak Real go najbardziej potrzebuje to on wtedy wyskakuje i strzela tak jak z Wolfsburgiem rok temu czy wczoraj z Bayernem
Messi z Suarezem i Neymarem mogą sobie nabijać statystyki na ogórkach ale jak przychodzi ważny sprawdzian to płynie im gówno po nogawkach dużym strumieniem
RuudVN: Lewandowski przez kontuzję może stracić szansę na ZP, wczoraj go w Bayernie strasznie brakowało, na SB Bayern musi zagrać mecz sezonu, żeby awansować
Kilerek7: Bayern - Real świetny mecz. Vidal narazie bohater mimo, że zmarnował karnego, którego nie powinno być. Jak narazie wszystkie wyniki o jakich marzyłem, czyli na korzyść Juve, Monaco i Bayernu:) Jeszcze jakby tak Leicester wygrało:D
piter100000: przekozak to będzie Asensio. dawno nie widziałem piłkarza, który z taką lekkością porusza się po boisku. chyba tylko Messi, ale do Argentyńczyka jeszcze mu troche brakuje
is200second: Kazdy ma wlasne spostrzezenia. Ja w nim nic szczegolnego nie widze. Natomiast dawno nie widzialem pilkarza ktory by mial takie depniecie na dziesieciu metrach jak Pulisic
trikos: Asensio, również widzę w nim mega przyszłościowego gracza, warto byłoby o niego się postarać gdyż młodzieńca bardzo podobnego do Mbappe już mamy tylko nie gra w miejscu w którym powinien. #Rashford
dawidlp92: Podniecacie się tym Lukaku a jak oglądam go na przeciw dobrej obrony to gra beznadziejnie ... we wszystkich meczach z nami nie istniał... na Everton jest b.dobry ... na United za słaby
mycka86: Chciałbym żebyśmy mieli takiego słabiaka, który co sezon strzela ponad 20 bramek, w przeciętnym Evertonie, który nie stwarza zbyt wielu sytuacji w każdym meczu. Nie strzela zbyt wiele mocnym drużynom, bo skupia na sobie całą uwagę. Mógłby pełnić rolę podobną do Ibry i pewnie nie miałby mniej bramek na koncie.
szubik: Zapowiada się ciężki mecz, ale myślę że jak najbardziej do ugrania. W tym meczu trzon drużyny musi pokazać, że są warci by grać pierwsze skrzypce
vanderToki: "Manchester United i Anderlecht zmierzą się ze sobą po raz siódmy. Bilans spotkań jest korzystny dla United: 3 wygrane, 2 porażki, 1 remis." Nope, cztery zwycięstwa i dwie porażki, po szczegóły zapraszam tutaj (autopromocja nie hańbi ;p):
devilpage.pl/index/news/komentarze/50201/historia-pojedynkow-united-z-belgijskimi-druzynami/
RuudVN: Kiedyś chciałem, żeby każdy mecz był rozgrywany o 20.45, teraz jak muszę wstawać o 6.00, każdy mecz o 18-19 brzmi jak zbawienie, miód na uszy
niestety taki luksus zapewnia mi tylko PL albo przeciwnik z Rosji
chali2na: miałem to samo, nawet dochodziło do tego że musiałem odpuszczać mecze w czwartek w LE bo w piątek w nocy musialem wstawać ale altualnie mam urlopi mi to nie przeszkadza :D
w124amg: jak zaciągne do północy po rannej zmianie a od samego rana przyjdzie coś tigiem pospawać to jest ciężko, ale jak zjem obiad i wyśpie sie 2-3h po robocie to normalnie funkcjonuje na drugi dzień ;]
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Manchester United - Bournemouth. Zapowiedź 16. kolejki Premier League
Scholes znów krytycznie o Amorimie. „On tego nie rozumie”
Manchester United zainteresowany transferem Sergio Ramosa?
„Czuję się tu jak w domu”. Rashford o swoim życiu w Barcelonie
