W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Brown: Rywale powoli znów zaczynają się bać United
» 18 lutego 2017, 09:42 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Mecz z Manchesterem United w Pucharze Anglii będzie wyjątkowy dla Wesa Browna, który obecnie reprezentuje barwy Blackburn Rovers. Angielski obrońca zmierzy się z zespołem, w którym święcił największe sukcesy.
» Wes Brown sięgnął z Manchesterem United po Potrójną Koronę w 1999 roku
Brown pozostaje jedynym aktywnym piłkarzem ze składu Manchesteru United, który w 1999 roku wywalczył Potrójną Koronę. 37-latek na razie nie planuje odwieszać butów na kołek.
Anglik pytany o to, czy jest to jego ostatni sezon w zawodowej karierze, odpowiada: – Nie! To znaczy musicie zapytać o to moje kolana, ale uwielbiam futbol. Będę starał się grać tak długo, jak to tylko możliwe. Wszyscy to robimy, a kariery kończymy z różnych powodów.
– Zawsze sądziłem, że jeśli możesz grać, to powinieneś. Uważam, że wciąż mogę grać. Nie jestem po prostu już tak szybki jak kiedyś.
Wes Brown pytany przez reportera Daily Mail o Manchester United i regres zespołu w ostatnich latach odpowiada: – Fundamenty tego klubu wciąż tam są. Jest sir Bobby Charlton i sir Alex Ferguson. Kiedy widzisz ich na stadionie, to wiesz o co chodzi w tym klubie.
– To rodzinny klub. Nawet teraz, kiedy dzwonię do nich, to ludzie są ci sami, na recepcji są te same osoby.
– Zajęło to kilka sezonów, ale powoli zaczynają odzyskiwać strach, który zawsze paraliżował rywali. United nie są już łatwym zespołem do pokonania, a w ostatnich sezonach byli trochę popychani.
– Jose Mourinho przebudował skład, dokonał dwóch dużych transferów latem i jestem przekonany, że będzie chciał zrobić to samo po zakończeniu tego sezonu – dodaje Brown.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (15)
mamwsiowd: Nie wiedziałem że jeszcze gra.Wielki szacunek dla Wesa !! Ostatni zawodnik z czasów panowania Manchesteru United jako niepodważalnie najlepszego klubu na świecie !!
Diabelred: ,,a w ostatnich sezonach byli trochę popychani."
Smutne, ale prawdziwe. Oby juz nigdy nie wrocily te czasy, kiedy na OT wygrywaly West Bromy czy inne Sunderlandy przy naszej biernej postawie...
,,United nie są już łatwym zespołem do pokonania''
Licze, ze w kolejnych sezonach juz nie tylko bedziemy ciezkim zespolem do pokonania, ale i rowniez zespolem, z ktorym ciezko bedzie o jakiekolwiek punkty.
piter100000: jego asystę lewą nogą do Ronaldo w finale będę pamiętał do końca życia. ogólnie to był jego najlepszy sezon w MU. "żołnierz" Fergusona, podobnie jak O'Shea, Park, czy Fletcher. SAF lubił takich zawodników
EmilCioran: piter100000 SAF lubił takich zawodników i co najważniejsze, mimo pewnych ograniczeń takich piłkarzy potrafił wyciągnąć z nich wszystko co mieli do zaoferowania. To była jedna z najcenniejszych zalet SAFa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.