W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 7 lutego 2017, 22:36 - Autor: Bart - źródło: MEN
Sytuacja Anthony’ego Martiala w Manchesterze United z wielu powodów nie jest dobra. Francuz pomimo udanego wejścia w nową drużynę pod wodzą Louisa van Gaala, niestety nie potrafi zgrać się z Jose Mourinho i jego kadrą. Mikael Silvestre, były piłkarz United, jest jednak przekonany, że jego młodszy rodak ponownie rozwinie skrzydła na Old Trafford.
» Martial nie może zaliczyć obecnego sezonu do udanych
- W ubiegłym sezonie był najlepszym strzelcem klubu, ale w bieżących rozgrywkach jest zupełnie innym piłkarzem - mówi Silvestre.
- Miał trudne lato we Francji. Zaliczył mecz, gdzie zagrał słabo i wypadł z kadry. Trzeba też pamiętać o historii przejęcia jego numeru przez Zlatana Ibrahimovicia. Martial nie był z tego powodu zadowolony.
- Jeżeli zaliczysz udany debiutancki sezon, w kolejnym zawsze jest trudniej. To jednak ciągle bardzo młody zawodnik, który nadal się uczy. Mam nadzieję, że zachowa cierpliwość i nie odejdzie z klubu, jak kiedyś Pogba do Juventusu - komentował kąśliwie Silvestre.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (3)
MUfun: Ogólnie facet ma przesrane... Rozwód z kobietą nie jest aż taką katastrofą ale oddalenie się od dziecka tak... Do tego brak gwarancji w 1. składzie.. Jeżeli teraz to przetrwa to raczej nic gościa nie powstrzyma W przyszłości
damianz5: Gdzie tu widzisz pocisk w Pogbe?
To, że odszedł to tylko United problem, bo trzeba było wydać 100 milionów na jego powrót.
Może i Martial jest w lepszej formie niż Rashford w tej chwili, ale taki kubeł zimnej wody od Mourinho może jest mu potrzebny, aby zszedł na ziemię, bo wybitnej formy też nie prezentuje.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.