W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Rio Ferdinand przyznał, że bardzo trudno było mu pogodzić się z utratą żony Rebeki, która zmarła w wieku 34 w wyniku choroby.
» Żona Rio Ferdinanda odeszła w wieku 34 lat
Anglik wskazał jednocześnie, że piłkarze częściej powinni zwracać uwagę na sprawy ważniejsze, niż te związane z ich profesją.
- Nie sądzę, bym smucił się należycie. Nie dałem sobie czasu na to, by usiąść i pozwolić, by moje myśli skupiły się na utracie żony - powiedział Ferdinand.
- Jako piłkarze często rozmawiamy o opuszczaniu ważnych meczów przez kontuzje. Jakby to był koniec świata. Wierzcie mi, nie można tego porównać do śmierci żony w wieku 34 lat po walce z rakiem - dodał Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
Klimaa: Pamiętam że gdy wydarzyła się ta tragedia Ferdinand zamieszczał dużo postów i zdjęć ze swojej pracy. Każdy inaczej przechodzi przez tragedie i widać że Rio znalazł swój sposób.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.