Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Oceny pomeczowe: Manchester United - Liverpool

» 15 stycznia 2017, 21:30 - Autor: aruna12 - źródło: MEN/DevilPage.pl
Manchester United zremisował na Old Trafford z Liverpoolem (1-1), choć Czerwone Diabły, pomimo wielu okazji, przez prawie godzinę nie potrafiły doprowadzić do wyrównania. Ostatecznie gola na wagę punktu zdobył niezawodny Zlatan Ibrahimović.
Oceny pomeczowe: Manchester United - Liverpool
» Marouane Fellaini, obok Andera Herrery, został najwyżej oceniony przez redakcję MEN
Poniżej prezentujemy oceny zawodników, wystawione przez redakcję Manchester Evening News oraz użytkowników DevilPage.pl.

David de GeaDavid de Gea
Dobra interwencja po strzale Milnera z drugiej połowy. Dobrze łapał i wybijał. W pierwszej połowie był jednym z najlepiej podających w United.
MEN: 6/10 DevilPage.pl: 7.8

Antonio ValenciaAntonio Valencia
Na początku miał kłopoty z silnym Origim, ale później nie był szczególnie zapracowany w defensywie. Starał się zapewniać United opcje na prawej stronie, ale zaczął być dostrzegany przez kolegów dopiero w ostatnich dziesięciu minutach.
MEN: 7/10 DevilPage.pl: 7.84

Phil JonesPhil Jones
Nie popełnił zbyt wielu błędów, a Liverpool nie stworzył zbyt wielu szans, dopóki piłkarze United nie rzucili się do ataku, co zostawiło więcej miejsca ich rywalom.
MEN: 7/10 DevilPage.pl: 6.82

Marcos RojoMarcos Rojo
Wrócił do pierwszego składu po kontuzji i zaprezentował się solidnie przeciwko Origiemiu i Firmino.
MEN: 7/10 DevilPage.pl: 7.25

Matteo DarmianMatteo Darmian
W obronie bez zarzutu, ale pomocnicy Liverpoolu zostawiali mu sporo przestrzeni, więc powinien częściej podłączać się do ataków, nawet jeżeli lewa strona nie jest dla niego optymalna.
MEN: 6/10 DevilPage.pl: 6.49

Michael CarrickMichael Carrick
W pierwszej połowie skupił się na pilnowaniu Lallany, przez co nie mógł rozgrywać piłki z Pogbą, Mychitarianem czy Martialem. Dziwne, że został zmieniony już w przerwie.
MEN: 6/10 DevilPage.pl: 5.79

Ander HerreraAnder Herrera
Dzięki jego pressingowi szansę na gola miał Pogba, później wypracował sytuację Mychitarianowi. W drugiej połowie nie miał już takiego wpływu na grę, bo został cofnięty na pozycję Carricka.
MEN: 8/10 DevilPage.pl: 6.6

Henrich MychitarianHenrich Mychitarian
Miał dogodną okazję po podaniu Herrery, ale zatrzymał go Mignolet. Grał na prawym i lewym skrzydle, a także na lewej obronie, gdy pod koniec meczu Mourinho zdjął Darmiana i rzucił wszystkie siły do ataku.
MEN: 6/10 DevilPage.pl: 6.87

Paul PogbaPaul Pogba
Zmarnował dobrą sytuację strzelecką i sprokurował karnego. To był jeden z tych dni, w których nic mu nie wychodziło.
MEN: 5/10 DevilPage.pl: 2.92

Anthony MartialAnthony Martial
Zaczął dobrze, ale zgasł po przerwie. Powinien sprawić znacznie więcej kłopotów 18-letniemu Alexander-Arnoldowi. Nikogo nie zdziwiło, że został zmieniony.
MEN: 6/10 DevilPage.pl: 5.98

Zlatan IbrahimovićZlatan Ibrahimović
W pierwszej połowie groźnie uderzył z wolnego, ale jego strzał wybronił Mignolet. Później nie wyróżniał się niczym szczególnym, aż w końcu zdobył wyrównującą bramkę.
MEN: 7/10 DevilPage.pl: 7.49

Zmiany:

Wayne RooneyWayne Rooney
Ciężko pracował (wszedł w 46. minucie za Carricka).
MEN: 6/10 DevilPage.pl: 5.34


Juan MataJuan Mata
Miał problemy z dojściem do piłki (wszedł w 65. minucie za Martiala).
MEN: 6/10 DevilPage.pl: 5.92


Marouane FellainiMarouane Fellaini
Jego wejście odmieniło losy spotkania (wszedł w 75. minucie za Darmiana).
MEN: 8/10 DevilPage.pl: 7.09


TAGI

Liverpool FC Oceny pomeczowe Premier League

« Poprzedni news
Jones: Kibice pomogli nam w zdobyciu bramki		Następny news »
Mychitarian: Musimy wygrywać w kolejnych meczach

Najchętniej komentowane

Manchester United - Brighton 1:3. Kolejna wpadka Onany, Mewy znów latały za wysokoManchester United - Brighton 1:3. Kolejna wpadka Onany, Mewy znów latały za wysoko
Manchester United vs Rangers. Zapowiedź 7. kolejki Ligi EuropyManchester United vs Rangers. Zapowiedź 7. kolejki Ligi Europy
Ruben Amorim zniszczył telewizor w szatni Manchesteru UnitedRuben Amorim zniszczył telewizor w szatni Manchesteru United
Amorim: Jesteśmy być może najgorszą drużyną w historii Manchesteru UnitedAmorim: Jesteśmy być może najgorszą drużyną w historii Manchesteru United

Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (40)


Olo: Dokładnie tak jest! 80% użytkowników ma problem żeby wyjść publicznie przed kolegów na apelu w gimnazjum, a ten gość gra przed 80 tysiącami ludzi na żywo + milionami w necie i przed TV. To jest presja!
» 16 stycznia 2017, 16:58 #26
Talek: Dokładnie, poza meczem z Leicester gdzie wpadły trzy sztuki nie przypominam sobie żebyśmy strzelili jakiegokolwiek gola z rzutu rożnego czy wolnego. Dlatego właśnie tak bardzo potrzebujemu duetu stoperów Bailly+1 którzy potrafią grac głową i zrobią różnice zarówno przy defensywnych jak i ofensywnych fragmentach gry, a nie tylko wszystko leci na Ibre.
» 16 stycznia 2017, 16:23 #25
levy181: Nie wiem czy można powiedzieć że Felek odmienił losy meczu.
Prawda jest taka że to United dominowało i niestety przez fakt że musieli gonić wynik to zostawiali miejsce na kontrę Liverpoolowi.
Następnie uważam że zamiast Rooneya powinien wejść błyskotliwy Marcus.

A co do Pogby to totalnie nie był jego dzień z tym karnym to popisał się no i później gdzieś to w głowie siedziało i niestety nie podołał a szkoda bo nie było tej jakości w jego grze jedyne co czasem wyszło to przerzut na wolne pole.

Obrona solidnie zagrała poza jednym błędem Phila zrobiło się groźnie ale później to już na plus.

Ogólnie szkoda meczu bo uważam że zasługiwali na wygraną tym bardziej że Liverpool nie jest w formie ostatnio.
» 16 stycznia 2017, 08:17 #24
Talek: Poza jednym błedem Phila po którym Rojo musiał wybijac na rożny po którym był karny :)
» 16 stycznia 2017, 12:42 #23
Krystiano98: Dobrze, ze zatrzymal Firmino :D
» 16 stycznia 2017, 05:39 #22
HarryBrown: Pogba najwyraźniej spalił się mentalnie.
» 16 stycznia 2017, 00:39 #21
uzio: albo podjarał nowym "frycem" i własna emotikonką.....
» 16 stycznia 2017, 01:02 #20
Krystiano98: Juz wylazles z jaskini? Nie wyszlo i tyle
» 16 stycznia 2017, 05:40 #19
Shpongle: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.01.2017 23:43

Co wy chcecie od Rooneya, dzięki Bogu był na miejscu i zrobił coś mądrego w polu karnym, przysługując się do gola. Przy stratach był zazwyczaj osamotniony. Ten wolej przy którym był na spalonym był też niezły, i spalonego tak naprawdę nie było.

Może nie jest w formie, ale mimo to jest przydatny w kluczowych momentach, i nie ważne jaki inny zawodnik, czy Pogba czy Griezmann pewnie gorzej zachowaliby się w dzisiejszej sytuacji bramkowej. Rooney udowodnił to, że nawet jak nie jest w formie to daje nam punkty. W tym sezonie miał 3 razy asystę w końcowych minutach przy wyniku remisowym. W poprzednim sezonie w finale z Crystal Pallace po jego rajdzie w 81 minucie wyrównaliśmy na 1:1. Mieć takiego rezerwowego jak on to bogactwo dla nas.
» 15 stycznia 2017, 23:42 #18
mateusz09874: Rooney potrafi zachować zimną krew w trudnych meczach, czego nie mają wysokiej klasy niedoświadczeni piłkarze. Moim zdaniem on nadaje się na gonienie wyniku
» 16 stycznia 2017, 00:23 #17
Caspa: POGBA to jakaś pomyłka. to grajek na jakieś ogorki. żal wystawiać notę.
» 15 stycznia 2017, 23:34 #16
mateusz09874: W sumie Fellainiego krytykowali a Pogba dziś zrobił coś podobnego. Chociaż uważam że jest nam potrzebny :-)
» 16 stycznia 2017, 00:28 #15
mateusz09874: Co do Herrery - faul był faktycznie istotny. Nawet na tyle że spodziewałem się czerwonej dla niego :D
» 16 stycznia 2017, 00:31 #14
Talek: Też nie rozumiem tych "ekspertów". Martial był jedynym piłkarzem który ciągnał nasze ataki w pierwszej połowie, nie jego wina że cały nasz środek przespał pierwszą połowe i nie było nawet z kim akcji rozgrywac wiec musiał cały czas walczyc z 3-4 przeciwnikami. Byłem strasznie zły za tą zmiane Mou szczególnie że Mata dał mniej od Martiala wiec była to zmiana na minus.
» 16 stycznia 2017, 12:46 #13
Siklen: Ja się nie dziwie że Carrick został zmieniony. Przy całym szacunku do tego zawodnika w tym meczu linia pomocy zawaliła sprawę. Kompletny chaos, brak spokoju w rozegraniu, konieczność gry do tyłu, brak pomysłu na rozegranie czy sprawnego rozrzutu na boki. Brakowało dzisiaj wszystkiego tego za co anglika normalnie się chwali.

Juan, jego wejście zupełnie zmieniło grę. Uruchomiona została prawa strona, a Liverpool wydawał się mieć problemy z kontrolowaniem gry.

Dziwię się równierz, że przemilczano poważny błąd Jonesa, którzy byłyby 100% szansą dla the Reds gdyby nie błyskawiczna interwencja Rojo.

Natomiast Martial radził sobie Arnoldem całkiem sprawnie. Problem sprawiali mu błyskawicznie doskakujący do niego inni zawodnicy. Gdy francuz zaczynał dryblować, wokół niego momentalnie robiło się tłoczno od graczy liverpool'u.

Darmian - fantastyczne podanie na sam na sam przez dwie linie the Reds. Szkoda, że nie zostało zamienione na asystę.
» 15 stycznia 2017, 22:08 #12
WielkiBorsuk: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.01.2017 22:17

Też się zgadzam, że Carrick zagrał słabo i jego zmiana była świetnym posunięciem bo był bardzo mało użyteczny w tym spotkaniu.

Nie uważam, że zmiana Maty zmieniła grę. Liverpool od początku 2 połowy wolał rozbić piknik w pobliżu własnego pola karnego i Valencia z czasem mógł pozwolić sobie na znaczne większe zaangażowanie w ofensywę. Choćby dlatego Mourinho pozwolił sobie na zmianę Darmiana bo boczni obrońcy byli już w końcówce bezużyteczni (choć w całym spotkaniu mieli mało roboty). Mata też nie grał jak on i dostosował się słabym poziomem do ofensywy United.

Jones popełnił wielki błąd, jednak w całości spotkania prezentował się dobrze. Miał znaczne lepszy statystyki defensywne niż jego partner z obrony.

Martial niby sobie coś tam czasami radził, ale powiedz jakie korzyści z tego miał MU? Można było od niego oczekiwać więcej, bo z tym młodzikiem mógł zrobić to co z wieloma obrońcami robił w poprzednim sezonie - czyli niszczyć totalnie.

Darmian zgadzam się. Fajny występ + świetne podanie, które powinno dać gola.
» 15 stycznia 2017, 22:17 #11
Siklen: Może przeszarżowałem z tym wpływem Maty na grę. Faktycznie zmiana gry niekoniecznie wynikała z samego tylko zawodnika, a bardziej ze zmiany stylu gry Liverpool'u. Niemniej wydaje mi się, że gra Maty była bardziej nieprzewidywalna niż Martiala w tym sensie, że Juan poruszał się po większej przestrzeni boiska tym samym ściągając za sobą defensorów, którzy musieli być bardziej skupieni na kryciu. Stąd teza, że miało to wpływ na uaktywnienie Valencii.

Co do Martiala - pełna zgoda. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że miał problemy nie tyle z jednym młodym obrońcą co bardziej z defensywą the Reds jako całością.
» 15 stycznia 2017, 22:43 #10
WielkiBorsuk: No i teraz ja również lekko zmodyfikuje swoja odpowiedź. Zgadzam się z tobą w tym, że Mata jest zazwyczaj aktywny w wielu rejonach boiska. Nie jest tak przyklejony do skrzydła jak Martial co pozwala bocznemu obrońcy (w tym przypadku Valencii) dostać więcej przestrzeni na ofensywne wejścia. Dzięki temu Antek znacznie szybciej i efektowniej opanować prawą stronę boiska na końcówkę gry. I stało się to, mimo że Mata w mojej opinii nie zagrał za dobrze.

A czy ściągał na siebie większą uwagę niż wcześniej grający na prawej stronie Mkhitaryan, to nie jestem tego tak pewien.
» 15 stycznia 2017, 23:03 #9
WielkiBorsuk: Rooney:
23 podania
15 celnych
65,2% celność podań
4 straty

Wszystkie statystyki z whoscored.com (nie wiem na ile wiarygodne jest to źródło)
» 15 stycznia 2017, 22:06 #8
Mako: squawka.com bardziej szczegółowo
» 16 stycznia 2017, 12:15 #7
Olo: Rooney był fatalny. Jezus, ja rozumiem spadek formy etc, ale wyparowanie umiejętności? :o
» 15 stycznia 2017, 21:56 #6
pawelisto2: Najbardziej urzekł mnie chyba jego drybling w mniej więcej 70 minucie meczu, w rogu pola karnego.
» 15 stycznia 2017, 22:20 #5
wrobel1992: Zlatan strzelił co prawda bramkę, ale nie chciało się dziś na niego patrzeć na boisku....tragedia! I wyższa nota od Darmiana...brak słów.
» 15 stycznia 2017, 21:42 #4
pawelisto2: Trzeba brać pod uwagę, że nie miał z kim grać!
Pogba fatalnie, Roo? Przemilczmy. Wszedł Mata to też nic specjalnego nie pokazał.
Od razu kiedy miał wolne przestrzenie jak na prawej stronie to dogrywał celnie i z sensem jak w 80 minucie rozciągnięcie do Valencii.
» 15 stycznia 2017, 21:47 #3
Rion: Napastnik ma trudne zycie,jego gra zalezy od gry skrzydlowych czy pomocnikow. Dzisiaj skrzydlowi zostali potrojeni i nie mieli jak stwarzac sytuacji. Momentami wydawalo mi sie ze liverpool gral 13 zawodnikami - taktyka klopa mistrzostwo.
» 15 stycznia 2017, 21:52 #2
pawelisto2: Co ciekawe w pierwszym meczu z City gdzie cała drużyna była bezbarwna, Fellaini zaprezentował się najlepiej na tle drużyny i otrzymał najlepsze noty.
Przeciętność drużyny mu służy, hehe.
» 15 stycznia 2017, 21:39 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.