Giggs: Nie podoba mi się wymiana koszulek

bartoszjan: O tym samym pomyślałem...dostali lanie a zachowywali się jak by nic się nie stało. Tylko Mata wyglądał na przejętego tą porażką...

Klimaa: Wymiana koszulkami to część każdego meczu. Raz się wygrywa raz przegrywa i tyle. A to że zagraliśmy najgorszy mecz w sezonie to zupełnie inna historia.

mikifiki: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.10.2016 18:59

https:// www. youtube.com/ watch?v=GwcpFXOsrY8
Oj, jak mi brakuje tamego United :(

navi8812: do MUporzycie sam jesteś patafian Giggs to ikona United i ma racje. Z takim nastawieniem to możemy walczyć ze średniakami w tym sezonie jeszcze nie pokonaliśmy nikogo z czołówki MU brak charakteru, zadziorności ciężko się na to patrzy ale kibicem się jest a nie bywa

wyspiarski: Ten śmiech (bo przecież nie radość) Ibry po zakończeniu meczu to pełna żenada. Szkoda każdego pensa na jego wynagrodzenie, przyszedł odcinać kupony od minionej sławy. Chce być przywódcą czy mentorem młodych, słabo to widzę.

designer: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.10.2016 14:44

I to jest to o czym myslalem. Tu tkwi prawdziwy problem obecnego United czemu remisuja z takim Stoke czy przegrywaja z taka Chelsea ktora na papierach powinna byc rownorzednym rywalem dla ekipy United. Psychika plus mentalnosc graczy- to jest prawdziwy powod tych haniebnych wystepow. Osobiscie w zyciu nigdy bym nawet nie podal reki rywalowi po takiej porazce a co dopiero mowic o wreczaniu wrogowi koszulki. Kazdy rywal powinien byc traktowany jak najgorszy wrog ktorego nalezy zmiesc z powierzchni boiska chocby mialo to sie skonczyc lamaniem kosci czy czerwonymi kartkami. Niedobrze mi za kazdym razem jak taki Smalling czy Blind boja sie ostro atakowac rywala. Szczegolnie Blind. To idealny material na wyslanie go do rezerw do Schweinsteigera czy jak tam sie pisze jego nazwisko. Jego ojciec moze sie tylko za niego wstydzic. Sam byl swietnym obronca plus kapitanem a ze Stamem czy F. De Boerem tworzyl obrone nie do przejscia a tu jego synalek upadl jak typowe chuchro, bojace sie ze zaraz zlamie paznokiec. Jesli Manchester United pragnie wrocic na tron to nie mozna co chwile zmieniac trenerow bo nie tedy droga. Droga do tego jest wyrzucenie wiecej niz polowy skladu i budowy ekipy niemalze od zera. Jest wielu na rynku pilkarzy ktorzy sa agresywni na boisku a zarazem dobrzy technicznie. Wlasnie tego potrzeba temu klubowi- agresywnych pilkarzy ktorzy beda atakowac rywala niczym swego najgorszego wroga. Agresja i pressing z domieszka techniki i sprytu- to jedyny klucz do sukcesu. Ze zgraja tych panienek jakie teraz graja United nigdy nie zdobedzie mistrzostwa. Albo drastyczna wymiana skladu i budowa ekipy na nowo, albo porazki taka jak wczoraj czy remis z wowczas ekipa z dolu tabeli jeszcze beda na porzadku dziennym.

rav7: Giggs akurat w tej kwestii ma rację. Kiedyś było to nie do pomyślenia, żeby po tak sromotnej porażce piłkarze MU przybijali sobie piątki z przeciwnikami. Ale co się dziwić jak większość to najemnicy. Z obecnego składu zawodnikami z DNA MU pozostali Carrick, Valencia, Rooney, De Gea, Rashford też walczy, stara się, Ander również, ale defensywa w meczu z chelsea to komedia. Blind nie pierwszy mecz już zawalił w obronie, Rojo nie powinno być w składzie, jedynie Bailly i Valencia walczą i prezentują jakiś poziom. Fellaini jak gra z Herrerą i Pogbą na "10" też wygląda to słabo. W środku pola najlepiej wygląda zestawienie Herrera/Carrick - Pogba - Mata na kierownicy.

Czuprys: Brawo

maradona10: Większość jest dla kasy taki Pogba kocha Manchester ale nie za mniej niż 250 tys funtów tygodniówki

DjTED: Najlepszym przykładem jest Rojo. Wygląda jak zabijaka. Wielki, wytatuowany jakby wrócił z więzienia, a gra jak laleczka. Na obronie kalkuluje czy "czy może teraz wstawię tu nogę". Za SAF-a rywale by sikali już w tunelu, że taki zabijaka wychodzi grać.... Ehh brakuje mi walki za klub...

Fenek: Niestety ale to prawda, zawodnicy zachowywali się po meczu, jakby to był towarzyski meczyk o kratę browca.

toja: Sa malo ruchliwi. Znow przebiegli mniej od przeciwnej druzyny o ponad 10km. Tez to o czyms swiadczy. Malo ruchu na boisku

jassaj: słuszna uwaga, to powinna być kwestia jakby honorowa. Czy żartowałbyś z kimś kto cie własnie upokorzył na oczach połowy świata? Bo jeżeli tak to świadczy tylko o tym, że Ci wgl nie zależało. I tak to wyglądało wczoraj, to już nie kwestia gestu, tylko tego, że po takim meczu zawodnicy nawet teatralnie powinni spuścić głowy, podejść pod trybune naszych i przeprosić. W końcu Ci ludzie przyjeżdzają dla nich nieraz tysiące km a dostają w zamian wielkie nic a nawet nazwałbym to policzkiem kiedy facet w koszulce klubu który kochasz i który właśnie sromotnie dostał stoi i śmieje sie jakby to po nim spływało, kiedy ty jako kibic przeżywasz to co sie właśnie stało. Troche przykre to może być dla fana

trance: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.10.2016 09:52

.....

trance: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.10.2016 09:51

Co niektórym to brakuje tylko rurek i pomalowanych paznokci. Żenada co się z tym klubem stało. Cieszę się, że mogłem kiedyś oglądać agresywne MU, gry mecze z Arsenalem i starcia Piresa, Viery z Roo czy Scholes'em elektryzowały...Chyba życia mi nie starczy by zobaczyć coś podobnego, wtedy to była piłka, a teraz stado drewna, bez jaj, pomysłu i honoru jak widać.

Szilk: Myślałem, że nigdy tego nie napiszę, ale Zlatan to duże zło jakie nas spotkało- choć pyszałek mówił, że będzie Bogiem w M.U. Natomiast Zlatan i Mou razem to już bardzo duże zło i myślę, że przez nich kolejny sezon w dxxie. Nie da się wygrywać meczy- grając na 35 letniego emeryta, który ma się za gwiazdę i pod którego trener układa sposób gry - te czasy już dawno minęły i nie wrócą.

Keravnos: I na tym polega różnica między United sprzed powiedzmy 10 lat a obecnym. Kiedyś dla graczy mecz to była walka nie tylko o punty ale i o prestiż. pokonać rywala, pokazać swoją wyższość. Teraz wygląda to jak odbębnianie godzi w fabryce azbestu. Wychodzą na boisku, pobiegają, coś się uda strzelić to dobrze, nie to trudno. Hajs się zgadza więc nie ma co się spinać. Uśmiechy na twarzach, klepanie po ramieniu po tragicznym blamażu wczoraj, jednym słowem piknik. Niestety zarząd rozpuścił zawodników horrendalnymi tygodniówkami płaconymi bez względu na wyniki i chęci. za takie podejście do pracy (bo to jest do diabła ich praca) w każdej normalnej robocie po pierwsze nikt by nie dostał premii to raz, a dwa powinien zbierać solidny opr co chwila. W drużynie brak jest mentalności, nie ma dążenia do zwycięstwa za wszelką cenę. Takie mecze jak wczorajszy ( z z Chelsea, Liverpoolem czy Arsenalem) zawsze były ozdobą kolejki, czuć było w wypowiedziach piłkarzy przed meczem napięcie i chęć rywalizacji. Teraz to tylko 90 minut biegania po murawie, a wszystkie szumne zapowiedzi o walce to fikcja, tak na odwal się żeby tylko kibice się nie czepiali. Po meczu zawodnicy posmęcą na portalach społecznościowych po czym z zadowoleniem sprawdzą wyciąg z konta i tyle. Smutne to niestety bo wszystko zmierza w coraz gorszym kierunku...

pequ89: Niby staroświecka ale jak dla mnie słuszna uwaga.

MajkelRoy: Ochłonąłem trochę po wczoraj bo musiałem iść do roboty... Na ale ku*rczę biegaćz uśmiechem na japie i śmieszkować, tańcować to można jak ma sie skila jak Ronaldinho a jak sie nie ma to sie siedzi cicho na piź**dzie i się trenuje. Giggs Rooney i Mourinho powinni im w szatni zrobić taką suszare że przez tydzień by pod scianami chodzili.

Kuntakinte: Dokładnie tak to wygląda zlatan bajere kręci zadowolony jak to on wygrał 4

artix206: Racja, powinni udać sie ze spuszczonymi głowami od razu do szatni, a humory im dopisywały...