Legenda Manchesteru United, George Best, zmarł w wieku 59 lat z powodu wylewu.
Best spędził prawie 8 tygodni w szpitalu Cromwella w Londynie, po wykryciu u niego infekcji wątroby.
Wcześniej, w tym miesiącu, u byłego reprezentanta Irlandii Północnej stwierdzono poprawienie stanu zdrowia. Został odłączony od aparatury.
Jednak w ostatnim tygodniu znów trafił na intensywną terapię z powodu problemów z oddychaniem. Jego stan pogarszał się z dnia na dzień.
"Krwawienie dotknęło płuca i inne części organizmu. Naprawdę, z takiej sytuacji nie ma wyjścia." - powiedział Profesor Roger Williams, lekarz Besta.
Jego przygoda z United zaczęła się w 1961 roku, gdy skaut Manchesteru United, Bob Bishop, zobaczył jego grę dla Cregagh Boys Club. W 1963 roku zaliczył swój debiut dla United, w wygranym 1-0 meczu z West Bromwich Albion.
W 1968 roku wygrał z Manchesterem United Ligę Mistrzów. W tym samym roku stał się najmłodszym w historii graczem, który zdobył nagrodę "European Footballer of the Year". Wystąpił w 450 meczach United. Strzelił 178 goli, w tym 6 w jednym meczu, z Northampton. Opuścił Manchester United w wieku 27 lat.
Sir Bobby Charlton złożył już hołd Bestowi, który przegrał dziś walkę o życie.
Sir Bobby spędził najlepsze chwile swego życia u boku Irlandczyka, który według Charltona, przejdzie do historii jako jeden z najlepszych zawodników świata.
"Wspaniała historia Manchesteru United została stworzona przez takich ludzi, jak George Best." - powiedział Bobby.
"Każdy, który zobaczył, co potrafił George, marzył o tym, by umieć to samo. Miał ogromny wkład w grę. Urozmaicał życia wszystkich, którzy widzieli jak gra."
"To bardzo smutny dzień. Piłka nozna straciła jednego z najświetniejszych zawodników, a ja straciłem drogiego mi przyjaciela. Był niesamowitą osobą. Myślami jestem teraz z jego rodziną."
Swoje zdanie wyraził także zarząd Manchesteru United.
"George Best był jednym z najlepszych piłkarzy wszechczasów. Pewny siebie, nieustępliwy, wysportowany, obdarzony geniuszem. Jego kariera była jedną z najjaśniejszych w historii futbolu. Miał wspaniały dar."
"Manchester United i cała rzesza fanów na całym świecie będzie dozgonnie wdzięczna za Jego gole, dryblingi i niesamowite przeżycia. Czujemy ogromną stratę, ale jego dusza i talent będą żyć wiecznie."
W związku z śmiercią Georga Besta władze Premier League zdecydowały, że każdy mecz ligowy tego weekendu zostanie poprzedzony minutą ciszy, mającą na celu oddanie czci zmarłemu Irlandczykowi.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.