Ibrahimović szlifuje talent Rashforda

KupaBiskupa: Ibra go niczego nie nauczy, inny typ napastnika, Ibra ćwiczył taekwondo i dzięki temu potrafi strzelić przewrotką z poziomu 2,4m, piętą, podeszwą, kolanem, głową a Rashford większość bramek strzeli z podania ziemią albo po indywidualnej akcji
Jedynie co może czerpać garściami to charakter i pewność siebie

ericcantona93: Albo mam problem z klarownym wyrażaniem swoich opinii przy pomocy pisma, albo kolega ma spory problem z czytaniem ze zrozumieniem.
Nie napisałem nigdzie, że na każdej pozycji ma grać wychowanek lub też na siłę mają być jacyś wpychani do pierwszej jedenastki.
Uważam po prostu, że z korzyścią dla klubu byłoby, gdyby zmiennikiem Valencii był Fosu Mensah, a nie przeciętny Darmian, czwartym obrońcą był powiedzmy Tuanzebe/Mensah, a nie tragiczny Rojo itd.
I tak jak napisałeś - Mensah jest znacznie lepszy od tego Włocha, a od Rojo to lepszy byłby nawet masażysta.
Także w tym się zgadzamy - niech grają najlepsi, ale warto pozbyć się tych wszystkich przeciętniaków, którzy nie grają, a blokują miejsce młodym - wcale nie słabszym od nich.

NeverGiveUpGGMU: Skąd wiesz, że Rooney nie potrafi porwać drużyny do walki? W telewizji tego nie widzisz...

Slawek7: Wlasnie widac,ze nie podrywa zespolu,na treningach to sobie moze.

trikos: A'propos Rooney'a i jego motywowania drużyny... yt/watch?v=c9RlH44EGy8

Slawek7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.08.2016 11:09

DDG,Small i kazdy inny potrafi sie drzec i robia tak samo jak swieta krowa.Ro nie robi nic wyjatkowego,kazdy pilkarz krzyczy do drugiego po zlym zagraniu czy akcji,ale tylko do Ro dorabia sie ideologie.

trikos: @Sławek7 Ale Ty jesteś ciężki chłop wydaje mi się że tylko TO CO TY UWAŻASZ ZA SŁUSZNE, JEST SŁUSZNE -.- To się leczy. A teraz fakty:

Rooney jest kapitanem. Zawsze miał charakter i umiejętności by nim zostać. Oczywiście "łysy" Roo to był prawdziwy nie ustępujący diabeł ale z wiekiem wszystko się zmienia i staje się bardziej pokornym graczem. Wayne to jednak nadal klubowa legenda i wzór dla młodych.

AAAAA PS. W ostatnim meczu Rooney schodząc opaskę przekazał Twojemu ulubieńcowi, Daley'owi "DRAW" Blind'owi...hy hy

Slawek7: Trikos:Nieprawda,ale nie lubie takiego zaklamania i dorabiania ideologi by bronic za wszelka cene Ro.Inni tez moga miec racje ,nie tylko Ty.Kiedys Ro byl walczakiem i kapitanem nie tylko z nazwy,ale ten czas minal.Teraz na jego obrone pozostaje worek frazesow,ze walczy ,podrywa zespol i tp.Teraz jedzie na opini jaki byl kilka lat i kilo temu i niewiele osob odwazy sie to zakwestionowac poza Parkerem.

trikos: Moje zdanie jest mało ważne ale to co widzę jest dokładnie tak jak napisałem.

jaratkow: Sławek7 + Trikos :-)

Ciekawa dyskusja i... gdy z boku się jej przyglądać nie sposób przynajmniej jednemu z Was przyznać odrobinę racji.
Przez okolice Old Trafford (a więc i przez naszego pejdża) przetacza się jeszcze fala entuzjazmu po przyjściu Ibrahimovicia i po stylu w jakim wprowadził się do drużyny. Jest super i oby tak zostało. Oby... Ale to kim i jaki jest Ibra nie powinno przesłonić tego co już się wydarzyło na Old Trafford, nie powinno też burzyć panującego tu porządku. Skoro akceptujemy zmiany jakie w grze United wprowadza Mourinho przydałoby się także pochylić nad tym czego Portugalczyk nie zmienił. A nie zmienił w naszym zespole m.innymi kapitana. I śmiem twierdzić, że nie jest to wynik niedopatrzenia ani błąd. Opaska kapitańska to (tylko) symbol na boisku a kapitanem bywa się także poza placem gry. A tego co poza placem raczej my kibice nie widujemy, o tym nieczęsto piszą dziennikarze. A jeśli piszą to... najczęściej nie dziennikarze tylko grafomani. Dlatego wszystkim, którym chwilowa nadwaga naszego kapitana przesłania jego wcześniejsze dokonania i faktyczną rolę jaką odgrywa w drużynie polecę jeszcze raz uważnie przeczytać wszystkie statystyki Rooneya, a przede wszystkim przypomnienie sobie (ale obiektywne) tych wszystkich momentów, gdy pracował na to by dziś być kapitanem

NeverGiveUpGGMU: jaratkow
Świetne podsumowanie ;)

chanab: Swieta krowa, co za teksty sie tu sypia w twojej frustracji. To ze bedziesz gderac na jakims polskim forum nic nie da wiec z laski swojej nie kasaj tak na kapitana twojego ulubionego klubu. Naprawde nic wiecej nie trzeba, zamilcz i kibicuj

Telos: A jakie młodziki już przepadły?

pequ89: Sprzedani: Donald Love, Paddy McNair, Tyler Blackett
Wypożyczeni - Varela, Januzaj, Wilson, Cameron Borthwick-Jackson

Sprzedani zawodnicy nawet nie dostali szansy u JM żeby się pokazać. Nie wydaje mi się też, żeby ktoś z wypożyczonych wróćił i zrobił karierę jak np. Lingard. Z reguły wypożyczenie wiąże się z tym, że dany zawodnik już w MU raczej nie zagra. Jeszcze jest młody Pereira, który też pewnie uda się na wypożyczenie.

WiemWszystko: Wszyscy wyżej wymienieni nie mieli umiejętności na United. To takie Cleverleye.

Maveric: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.08.2016 10:32

Klub wrocil najzwyczajniej do tego o czym zapomnieli w ostatnich sezonach. Mlodzi dobrze zapowiadajacy sie zawodnivcy dostaja szanse gre w pierwszym zespole czasami tylko jako okno pokazowe. Taka wystawa. "Zobaczcie, on jest z naszej szkółki i jest mlody, kupujcie" To tylko podbicie ceny. Mozna o tym przeczytać w kazdej książce o Fergusonie, ze tak robil specjalnie aby podbic cene za graczy, zwrocic na nich uwage o ktora bez wystepu w pierwszej druzynie trudno. To taka reklama dla Evertonow West Hamow i Sunderlandow. Kogos sie kupuje kogos sie sprzedaje. Kiedy dobrze zapowoadajace sie talenty przestaja sie rozwijac a w pierwszej druzynie nie ma miejsca i czasu to time to go.

sagnol32: Serio chciałbyś na tych graczach budować Manchester United? Sprzedani gracze to poziom 2 ligi. Varela ma już 23 lata , jest rok młodszy od Carvajala a dzieli ich przepaść jeśli chodzi o umiejętności. Z pozostałej trójki najbardziej wierzę w powrót Jacksona , chyba że Januzaj w końcu odpali a to jest chyba jego ostatnia szansa.
Generalnie przestańcie w końcu marzyć o wielkim United zrobionym z wychowanków bo od 24 lat (po 1992) nasza akademia produkuję masowo średniaków.

pequ89: Nie mówię o budowaniu drużyny na tych zawodnikach, ale o dawaniu szansy na pokazanie swoich umiejętności. McNair i Blackett kiedy grali to prezentowali się solidnie. Potem poszli na wypożyczenie i słuch o nich zaginął. Love chyba ani razu nie zagrał w 1 składzie. W poprzednim sezonie środek pola prezentował się cienko, więc tym bardziej nie rozumiem dlaczego Pereira nie dostał więcej szans. Jakoś nie wierzę, że prezentowałby się gorzej niż Ci, na których stawiał LvG. Są też inni ciekawi zawodnicy, którzy grają w drużynach młodzików, a nie dostali szansy gry w 1 drużynie. Gdyby nie kontuzje, to kto wie czy Rashford nie byłby teraz tam, gdzie reszta jego rówieśników. Przy takiej strategii niedługo będziemy w 1 składzie mieli samych najemników za grube miliony.

Nubeq: "McNair i Blackett kiedy grali to prezentowali się solidnie..." Po tych słowach przestałem czytać. Według ciebie jeżeli przyjdzie do klubu Kowalski z piwnym brzuchem to nadal trzeba dać mu szansę się pokazać? Myślisz, że United nie ma ludzi od trenowania i obserwowania młodzieży? Oni lepiej od znawców z DP wiedzą kto się nadaje, a kogo trzeba wykopać. Jeżeli mamy mieć pół składu wychowanków to żegnaj TOP4, witaj środek tabeli.