Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Mourinho: Najważniejsze były minuty gry

» 31 lipca 2016, 03:24 - Autor: Rio5fan - źródło: ManUtd.com
Mimo efektownego zwycięstwa nad Galatasaray (5:2), José Mourinho podkreślił, że to spotkanie służyło przede wszystkim dalszej budowie formy jego zawodników.
Mourinho: Najważniejsze były minuty gry
» Menadżer Manchesteru United skupia się na odpowiednim przygotowaniu swoich piłkarzy
Czerwone Diabły prowadziły po bramce Zlatana Ibrahimovicia i choć podopieczni Jana Olde Riekerinka odrobili straty z nawiązką, to ostatecznie United opuszczali murawę w roli zwycięzców.

- Najważniejszą rzeczą była gra, danie piłkarzom minut. Niektórzy dostali 30, inni 60 czy 65 minut. Oni potrzebują gry. Straciliśmy tydzień w Chinach i kilku zawodników ma za sobą tylko dwa dni treningów. Daliśmy im zagrać, ponieważ czuliśmy, że to będzie lepsze, niż dwie sesje treningowe. To jest najważniejszy aspekt - podkreślił Portugalczyk.

- Nie mamy dużo czasu na wprowadzenie swoich pomysłów. Potrzeba drogi krok po kroku, ale brakuje na to czasu. W przyszłym tygodniu gramy przeciwko Leicester City, a potem czeka nas początek Premier League. Jedynym rozwiązaniem jest ciężka praca przeciwko wymagającym rywalom.

- Jestem zadowolony z intensywności tego meczu. Cieszę się z błędów, jakie popełniliśmy, ponieważ będziemy mogli potraktować je jako lekcję. Podobały mi się też dobre rzeczy, jakie robiliśmy. Atmosfera jest dobra, ale musimy ciężko pracować. Jutro mamy dzień wolnego, ale w poniedziałek czeka nas podwójna sesja treningowa, a w środę będziemy na Old Trafford dla Rooneya i naszych kibiców. Zrobię to samo co dzisiaj, czyli trening dla 22 zawodników. Nie dbam o wynik, chcę dać piłkarzom minuty gry.

Menadżer Manchesteru United wypowiedział się także na temat dyspozycji Zlatana Ibrahimovicia oraz Marcusa Rashforda.

- Uważam, że wszyscy dali z siebie sto procent, by się poprawić. Tym, którzy wchodzili na boisko przy prowadzeniu 4:2 powiedziałem, żeby zapomnieli o wyniku. Marcus zaprezentował się bardzo dobrze. Ibra też pokazał próbkę swoich możliwości. Fellaini, Martial czy Schneiderlin trenowali tylko przez dwa dni, więc poleciłem im grę z taką intensywnością, jaka będzie dla nich komfortowa.

- Nasi rywale rozegrali już sześć czy siedem sparingów, więc grali z większą intensywnością. Ja to wszystko akceptuję. Cieszę się także, że spośród tak dużej grupy tylko Timothy Fosu-Mensah i Chris Smalling zmagają się z urazami. Wszystko wygląda więc dobrze.

- Gdyby poszczególni piłkarze nie byli w moich planach, to bym ich nie wpuszczał na boisko. W zespole panuje duża konkurencja, co jest ważne w trakcie sezonu. Rozegramy około 60 spotkań, czego nie da się zrobić 11 zawodnikami. Trzeba zrozumieć, że kolektyw jest ważniejszy, niż indywidualności. Bycie w drużynie oznacza gotowość do gry, lecz także do siedzenia na ławce. Wszystko jest częścią życia piłkarza. Klub jest ważniejszy, niż my - podsumował Mourinho.


TAGI


« Poprzedni news
Święto bramek na Ullevi! United rozbija Galatasaray!
Następny news »
Rashford zadowolony z sobotniego zwycięstwa

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (10)


uzil25: Jest świetny. Stwierdzenie piłkarzy, że przychodzą tu dla niego ponieważ to pracoholik jest jak najbardziej na miejscu.

Inni mówili, że to głupek, cio** itd. Itp. Ja zawsze broniłem Mou, tego co mówi i jego filozofii. On po prostu mówi jak jest, stwierdza fakty jak i niektórzy z nas tutaj i dlatego jest najlepszy w swoim fachu, najlepszy. Zawsze też dąży do potwierdzenia tego, że jest najlepszy, zawsze. Mało kto jest tak utytułowany jak Jose i to nie bierze się znikąd. To, że w dodatku często na konferencjach prasowych daje ognia to sprawia, że jest jeszcze lepszy :D

Podoba mi się to co powiedział "gdyby poszczególni piłkarze nie byli w moich planach, to bym ich nie wpuszczał na boisko". Zatem gadanie, że np. Mata nie będzie grał bo coś tam jest po prostu fikcją o czym sam mówił z czego się ciesze.

Ciekawe ile młodzi będą grali bo to oczywiście zależy od kontuzji podstawowych graczy. Co jak co ale trzeba przyznać LvG, że młodzi mieli u niego jak w bajce.
» 1 sierpnia 2016, 11:10 #6
United45: Będzie Paweł
» 31 lipca 2016, 12:35 #5
United45: Kurde ale faktycznie troche lipa z tymi meczami sparingowymi, niektórzy maja ich juz ponad 5 i to oni wejdą z większą intensywnością w sezon. Jednak mam nadzieje ze Mou wie co robi i juz za tydzień będziemy cieszyć się z pierwszego trofeum pod jego sterami
» 31 lipca 2016, 11:45 #4
RedDevils4life: No i tak ma być. Nie popadać w hurraoptymizm po zwycięstwie w meczu towarzyskim. Teraz poćwiczyć jakieś zagrania, ustawienie *najlepiej w obronie* i upamiętnić Rooneya w meczu z Evertonem. A później ruszamy na Wembley!
» 31 lipca 2016, 11:26 #3
dlabigt23: przydalby sie jeszcze jeden mecz towarzyski z jakims solidnym rywalem , no ale trudno trzeba wejsc pomalutku w lige i zaczynac od zwyciestwa
» 31 lipca 2016, 10:41 #2
xevy: Mourinho przeszedł chyba jakąś przemianę po zwolnieniu z Chelsea.
» 31 lipca 2016, 08:10 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.