Muuuuuuuuuuu: " I pewnie większość nie jest produkcji amerykańskiej, niemieckiej czy japońskiej. " no to się uśmiałem. A które to firmy szyją w Ameryca, Niemczech czy Japonii?!!
"Pracujący w Miami fryzjer Paula Pogby" - to razej nie oznacza, że Pogba wpadł sobie do fryzjera w Miami tylko, że gość tam stacjonuje na codzień, prawda?
Dla mnie to on i jemu podobmni mogą z każdą potrzebą jeździć po całym świecie, ich sprawa. Tylko później się nie dziw, że trzeba za nich płacić 100mln, że na bilet na mecz musisz wybulić 50-70 funtów czy jak chcesz obejrzeć mecz w TV to musisz płacić pay-per-view. Jeśli nie widzisz żadnych zależności między jednym a drugim to współczuję. Ostatnio choćby była wielka afera z cenami biletów na mecze Ligi Światowej. Na mecze naszej kadry też było dosyć drogo. No ale jeśli chcesz oglądać gwiazdy jeżdżące do Miami by podciąć sobie włosy to później nie płacz, że mogłboby być ciut taniej.