Zsakul: @strc3 - ale wiesz, zaraz się pojawią tak jak było w BVB, a tacy "sezonowcy" przez jakiś czas kupią parę pamiątek i United znów będzie popularny ;) Kwestia "trendu" [tak też jest w życiu, też występują różne "trendy"]. Lewy? Czemu nie, dobry jest. Umie się zastawić, strzela bramki. Taki zawodnik by się przydał w MU, ale jednak mnie bardziej korci Kane. Wolałbym, aby wzmocnić się "swoimi"/krajowymi zawodnikami, a ci zagraniczni mają być taką "przyprawą", która nada "potrawie" lepszy smak. I tutaj wyjaśnię @Ariellowi, co mam na myśli: tu nie chodzi o to, że ma być zawodnik o mentalności BMW, bo tacy zawodnicy będą jeździć po "pseudolojalności". Mi chodzi o to, żeby ten zawodnik na sam dźwięk słów "Manchester United", "Old Trafford" - przez plecy przechodzą mocne ciary. Przecież gra w takim klubie to jest duży zaszczyt i nie można go traktować jako "przystanek pośredni". Nie zasługuje na to! Mamy być jedną z potęg futbolu, jednym z głównych filarów, która musi podtrzymać piłkę nożną czy być kimś w rodzaju bogatszej wersji Tottenhamu [z całym szacunkiem do tego klubu]? Jakoś sobie nie wyobrażam MU, gdzie grubo ponad połowa zawodników są zawodnikami z zagranicy, bo przecież dzisiaj będą w MU, a jutro gdzie? Barca, Real, może nawet City? Ja chcę, żeby MU był na swój sposób "wyjątkowy". Żeby było miejsce na "brytoli" i na "stranierich". W takich sytuacjach, to aż korci, żeby obejrzeć "United" albo "Class of 92". Właśnie dzięki takiego sposobu budowania zespołu nasz klub osiągał znaczne sukcesy i jednocześnie wypromował rodzimych zawodników. A co do Ibry: jeśli chce zagrać w MU, to niech daje wprost do zrozumienia, a nie kombinuje! Do czorta: jesteśmy jednym z legendarnych zespołów, a on się jeszcze zastanawia czy podpisać z MU kontrakt?! Jak tak ma być, to niech lepiej zagra u Chińczyków, Amerykanów czy Arabów [niepotrzebne skreślić].