simsonson: Tak właśnie trener dziękuje piłkarzom za fenomenalny sezon... Zabiera ze sobą Rojo czy drewnianego Lingarda, a zapomina o piłkarzu, któremu zawdzięczamy finał. Memphis Depay miał trudny i różny sezon, ale w kadrze meczowej należało mu się bycie.
Godzina: 18:30
Data: 09.01.2016 r.
Stadion: Old Trafford
Manchester United 1-0 Sheffield United
Manchester United: De Gea, Darmian, Smalling, Blind, Borthwick-Jackson, Schweinsteiger, Fellaini (Pereira 78'), Herrera (Lingard 60'), Mata (Depay 60'), Martial, Rooney
"W doliczonym czasie gry Depay wparował na pełnej prędkości w pole karne, a tam ostrym wślizgiem wyciął go Hammond. Sędzia bez wahania podyktował rzut karny. Do jego wykonania ustawił się Wayne Rooney. Anglik uderzył mocno, w swoją lewą stronę i zamienił uderzenie na zwycięskiego gola. Bramka ta dała awans Manchesteru United do IV rundy FA Cup."
Moim zdaniem Van Gall zbyt surowo traktuje Depaya... woli mieć w kadrze przydupasków Lingardów niż utalentowanych chłopaków.. szkoda.