gaucho2015: bardzo długo wierzyłem w zwolnienie van Gaala ale powiedzmy sobie szczerze - Ed go nie zwolni. Nie przyzna się do błędu w wyborze menedzera tylko zostawi go kosztem LM i złosci kibiców. W 2017 roku odejdzie i Edzio zawsze będzie go chwalił. Van Gaal to decyzja Woodwarda i on nie przyzna się do pomyłki. Ich nie obchodzi nasza gra, styl, wyniki tylko umowy partnerskie i pieniądze na Bejlów, Nejmarów, Ronaldów.... a tego nigdy nie będzie. Dobrze, że w tym całym zarządzie Ferguson ma dużo do powiedzenia, bo Woodwarda to nie boli nawet w 1% tak jak SAF-a. Powiem tak - van Gaal, Woodward nie mają pojęcia o wielkości tego klubu skoro po wydaniu takiej sumy walczymy o 4 miejsce to coś tu jest nie tak. Z takimi drogimi transferami my powinniśmy wygrywać ligę w marcu. Zła taktyka, brak stylu, klepanie do tyłu lub w bok - Scholes idealnie ich podsumował. Bardzo chciałem Mourinho, teraz chce kogokolwiek - nawet Roberta Podolińskiego, tylko nie tego holenderskiego buca... ale niestety, pogodziłem się z tym, że on zostanie. Po porażce ze Spurs myślałem, że doczekam się "LVG sack" niestety wtedy to się nie stało i tego nie będzie. Od wczoraj trzyma mnie nadzieja, że jeszcze jeden mecz, ostatnie 90 minut van Gaala w Man United, niestety - ON zostanie, zobaczycie. Nasz zarząd nie przyzna się do błędu i żeby nie zajechać sobie reputacji zostawią go kosztem pucharów i naszego bólu. A co będzie latem? Pewnie 60 mln za ogorki typu Felipe Anderson, runda grupowa LE, walka o LM (oczywiscie nieudana), jeden meczyk w Capital One, troche dłuzej w FA i tyle.
Mam nadzieje, że go zwolnią w weekend, ale to już tylko marzenia... Ed zniszczył ten klub swoimi decyzjami. Nie Moyes, nie van Gaal..... oni się po prostu nie nadawali, ale to Ed pociąga za sznurki i to on spowodował upadek 20 krotnego Mistrza Angli na prawdopodobnie wiele lat, bo jak nie Mourinho, Pochettino to kto? Giggs? Z całym szacunkiem, ale nie da rady.