Wobec sporej liczby komentarzy dotyczących ewentualnego udziału Manchesteru United w kolejnej edycji Ligi Mistrzów, spieszymy z wyjaśnieniem tej sytuacji.
» Czy piłkarze Manchesteru United zdołają awansować do Ligi Mistrzów?
Słabe wyniki Manchesteru United w obecnym sezonie sprawiły, że trzecią wiosnę z rzędu kibice klubu drżą o awans do Ligi Mistrzów. Tegorocznym zmaganiom pikanterii dodaje fakt, iż bezpośrednim rywalem w walce o czwartą lokatę są sąsiedzi z Manchesteru City.
Podopieczni Manuela Pellegriniego wciąż grają ponadto w Champions League. W głowach wielu fanów rodzi się zatem pytanie – czy osiągnięcie miejsca tuż za podium w ligowej tabeli rzeczywiście oznacza grę w eliminacjach do najbardziej prestiżowych rozgrywek Starego Kontynentu?
W zeszłym roku mieliśmy do czynienia z kolejną rewolucją. Aby przydać blasku Lidze Europy, zdecydowano, iż triumfator tych rozgrywek również uzyska prawo do gry w fazie play-off Ligi Mistrzów. Zwiększono również limit do pięciu klubów z jednego związku występujących w turnieju w jednym sezonie.
Pierwszy finał Ligi Europy na nowych zasadach miał miejsce na Stadionie Narodowym w Warszawie; zwyciężyła Sevilla, dzięki czemu mimo piątego miejsca w krajowych rozgrywkach wywalczyła udział w Lidze Mistrzów. Co więcej, jako że mistrz Hiszpanii zdobył również Puchar Europy, zwolnił jedno miejsce w fazie grupowej, na które to miejsce wskoczył zespół z Andaluzji.
Jakie ma to konsekwencje dla Manchesteru United? Otóż zwiększenie limitu sprawia, że jeśli nawet Citizens dotrą do finału na San Siro i zwyciężą, a w Premier League dadzą się wyprzedzić sąsiadom, czwarte miejsce da Czerwonym Diabłom prawo do gry w fazie play-off Ligi Mistrzów w nadchodzącym sezonie.
Podobnie będzie, jeśli piłkarze van Gaala obronią czwartą lokatę sprzed roku, a Jürgen Klopp poprowadzi Liverpool do zwycięstwa w Lidze Europy. Jednakże jeśli obaj rywale Manchesteru United triumfują w europejskich rozgrywkach, limit pięciu zespołów z jednej ligi sprawi, iż tylko podium Premier League pozwoli na udział w Lidze Mistrzów w sezonie 2016/17.
Całą sytuację można streścić w taki sposób – przy założeniu, że Manchester United wywalczy czwarte miejsce kosztem ekipy Pellegriniego, warianty są następujące:
1. Angielskie kluby nie odnoszą zwycięstwa w europejskich pucharach → Manchester United zagra w fazie play-off eliminacji do Ligi Mistrzów.
2. Manchester City zdobędzie Puchar Europy, a Liverpool obejdzie się smakiem → zagra w fazie grupowej, a Czerwone Diabły – w fazie play-off.
3. The Reds wygrają Ligę Europy, a Citizens odpadną w dwumeczu przeciwko Realowi bądź przegrają finał → Manchester United i Liverpool zagrają w fazie play-off Champions League.
4. Tak Klopp, jak i Pellegrini sięgną po trofea → LFC zagra w fazie play-off Ligi Mistrzów, Manchester City w fazie grupowej, a Manchester United będzie musiał zadowolić się Ligą Europy.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
