2011michal: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.03.2016 21:41Ludzie! Przecież to oczywiste, że Watzke podał taką kwotę nie dlatego, że na tyle go wycenia i tyle za niego oczekuje, tylko dlatego, że musiał podać kwotę, co do której ma pewność, że nikt jej nie wyłoży. Krótko mówiąc, tak jak ktoś już napisał - jest nie na sprzedaż.
I naprawdę zabawne jest, jak burzycie się Wy, kibice Manchesteru United, których ukochany klub za dzieciaka Martiala zapłacił 60? 70 milionów euro? Za Di Marię też 70? Mata za 45? Shaw i Herrera za 40? Depay za 35? Nie, to nie Real i Barca psują rynek. A już na pewno nie ci drudzy, którzy w ostatnim czasie wykonali tak naprawdę tylko dwa duże transfery, ale jakie! Nie jakichś przereklamowanych marniaków, tylko dwóch zawodników najwyższej klasy, o których pół świata się zabijało i którzy mają szansę doprowadzić ich do drugiego triumfu w LM z rzędu: Neymara i Suareza. To wy, angielskie ekipy to robicie - psujecie rynek. Od was, City i innych zespołów czołówki począwszy, na nawet najsłabszych drużynach BPL, które też potrafią wydać 20 milionów na jakiegoś ligowego przeciętniaka, skończywszy. Cała angielska liga jest chora, za wszystkich piłkarzy płaci się niewspółmiernie duże kwoty. Teraz do tego zacnego grona dołączają jeszcze Chińczycy. I także w tym kontekście pisanie przez was, że Aubameyang jest przereklamowany brzmi niesamowicie zabawnie. Bo gdyby stosować do Gabończyka tę miarę, jaka stosowana jest np. przy waszych transferach, to chyba należałoby za niego zawołać i ze dwa razy tyle, ze 200 milionów. Słabiak? Martial go wciąga dupą? Przeciętniak wart 35 milionów? Czyli, tyle co Depay, przypomnę. Jak czytam takie teksty to mi się robi słabo. Zdaję sobie sprawę z tego, że Gabończyk nie jest napastnikiem kompletnym, ma pewne wady, na przykład nie zachwyca techniką, ale za to co robi regularnie co sezon, a w tym szczególnie (35 GOLI I 11 ASYST W 40 MECZACH) jak najbardziej należy mu się szacunek i wołanie bardzo dużych kwot akurat jest adekwatne. Czy wszyscy zawodnicy Manchesteru United razem wzięci są w stanie dorównać tym statystykom? Bo jakoś nie mam pewności. Więcej pokory.