W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Tony Pulis mógł odetchnąć z ulgą po tym, jak zespół West Bromwich Albion pokonał u siebie Manchester United 1:0.
» Tony Pulis docenił trzy punkty zdobyte w konfrontacji z Manchesterem United
Ekipa Drozdów przez godzinę grała w przewadze liczebnej po czerwonej kartce do Juana Maty.
- Granie w przewadze oczywiście miało bardzo duży wpływ na to spotkanie. Wcześniej oglądaliśmy mecz na Selhurst Park, w którym Liverpool też był osłabiony, a jednak potrafił odrobić straty z nawiązką. Nigdy nie można być zbyt pewnym siebie w spotkaniach z topowymi klubami dysponującymi dużą szybkością z przodu. Taki właśnie jest Manchester United - powiedział szkoleniowiec Drozdów.
- Zdobycie bramki było niezwykle ważne, ponieważ pozwoliło nam się uspokoić. Zejścia z boiska gracza o tak dużych umiejętnościach jak Juan Mata miało wielki wpływ na przebieg wydarzeń.
- Na początku drugiej połowy nieco oddaliśmy inicjatywę, ale potem Salomón Rondón załatwił sprawę. On nie miał łatwego wejścia do zespołu, ale kibice pokochali go za ogrom wykonywanej pracy. Bardzo się cieszę, że to on zdołał wpisać się na listę strzelców - skwitował Pulis.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.