milagro: sewlifx
Jasne, że przełożony odpowiada za pracowników i powinien tak nimi kierować zeby było okej, ale jak sam pracujesz, to chyba masz świadomość, ze są i tacy pracownicy, których nie da się w jakikolwiek sposób ustawić i jak nie są wydajni, to ich wywalasz. Akurat w przypadku sportu, łatwiej zmienić trenera niż np wywalić 20-stu piłkarzy, którzy nie ogarniają nie? XD Dla mnie zawsze wina w takich przypadkach leży pośrodku. Część zawala trener, a część piłkarze. Co do kontuzji, to jasne, możemy mieć skład 32 piłkarzy, ale zauważ, ze w im głębsze rezerwy sięgasz, to jakość zawodników się zmniejsza, dlatego kontuzje podstawowych piłkarzy, czy tego chcesz czy nie, mają bardzo istotny wpływ na to, jak musi ustawić trener swoją drużynę. Większość zawodników, których musimy wprowadzać za kontuzjowanych zalicza dopiero swoje debiuty w pierwszym zespole, są młodzi i niedoświadczeni, a to się ma do siebie tak, że takim zawodnikom zdarzają się wielkie przeskoki jakościowe w grze.