Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Henry: Mecz na Old Trafford ogromnie ważny

» 15 lutego 2016, 07:31 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Thierry Henry przyznaje, że mecz Manchesteru United z Arsenalem, który odbędzie się 28 lutego na Old Trafford, będzie miał ogromne znaczenie dla rywalizacji o tytuł mistrza Anglii.
Henry: Mecz na Old Trafford ogromnie ważny
» Thierry Henry uważa, że mecz Manchesteru United z Arsenalem będzie miał duży wpływ na losy tytułu mistrza Anglii
Kanonierzy po ostatnim zwycięstwie z Leicester City (2:1) odrobili trzy punkty do Lisów. W najbliższej ligowej kolejce zmierzą się z Manchesterem United.

– Mecz na Old Trafford będzie ogromnie ważny – mówi Henry na łamach Sky Sports.

– Jeśli Arsenal pojedzie tam i przegra, to może znaleźć się pięć punktów za Leicester i trzy za Tottenhamem.

– Kanonierzy muszą budować na tym, co widzieliśmy w meczu z Leicester. Czy są w stanie to zrobić? Wszystko zależy od nich – dodaje były napastnik Arsenalu.


TAGI


« Poprzedni news
Cantona: Nie jestem fanem stylu gry Mourinho
Następny news »
O‘Shea: Manchester United stracił swoją aurę

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (11)


manchester1878r: Wygrać z racji że to Arsenal a do tego Liverpool już 3 punkty za Nami.
» 15 lutego 2016, 17:49 #11
Diabelred: Jezeli jestesmy tacy slabi, ze nie mozemy z nimi rywalizowac o majstra, to przynajmniej dolozmy swoja cegielke do tego, zeby Arsenal tego majstra nie wygral, pomagajac przy tym Leicester i Tottenhamowi. Licze, ze nasi zepna tylki chociaz na ten mecz.
» 15 lutego 2016, 13:20 #10
TheRipper: Ech... I pomyśleć że kiedyś udało nam się ograć Arsenal 8:2 rezerwowym składem... A teraz liczymy na najniższy wymiar kary, bo nie wierzę że ogramy Kanonierów na Emirates jak na Old Trafford dostaliśmy baty...
» 15 lutego 2016, 13:04 #9
AUDIoooo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.02.2016 14:28

To uwierz, bo najblizszy mecz z Arsenalem gramy na Old Trafford a nie na Emirates.
» 15 lutego 2016, 14:26 #8
TheRipper: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.02.2016 16:43

Osz cholera, faktycznie na Emirates a nie na Old Trafford. Kajam się, mój błąd.
» 15 lutego 2016, 16:43 #7
brq: Racja. United van Gaal'a może przegrywa w śmieszny sposób z drużynami pokroju Sunderland (czego oczywiście nie można przeboleć), ale akurat z ekipami z topu gramy bardzo dobre mecze. Myślę, że United śmiało może wygrać to spotkanie, czego oczywiście życzę i co chciałbym zobaczyć. Bo nie ważne jest zwolnienie van Gaal'a, ważne są wygrane MU, szczególnie w meczach z odwiecznym rywalem.

Problemem United w tym meczu może być natomiast zestawienie defensywy po kontuzji Darmiana.. United powinni wyjść składem: DG - Varela, Smalling, Blind, Borthwick-Jackson - Martial, Carrick, Fellaini, Depay - Mata - Rooney.

Fellaini dlatego, że przyda się przy stałych fragmentach gry przy obu bramkach. GG MU.
» 15 lutego 2016, 07:49 #6
brylaantowy: Varela kontuzja
» 15 lutego 2016, 09:31 #5
brq: No to ten zagubiony Love to będzie porażka.
» 15 lutego 2016, 10:11 #4
Przyczepka: najwazniejsze zeby nie bylo pogrom i bezradnosci z pierwszego meczu...
» 15 lutego 2016, 10:31 #3
JackHarper: przecież Martial na PP praktycznie nie istnieje. Po co robicie z niego zapchajdziurę gdzie się da? Odnalazł się chłopak na LP to teraz niech gra na ŚP,ŚPO,LP,PP,CN,N może jeszcze niech na obronie zagra.
» 15 lutego 2016, 11:11 #2
brq: Różnica jest taka, że Martial poradzi sobie na prawej obronie, a Depay.. Ciężko powiedzieć czy on gdziekolwiek sobie poradzi, ale chciałbym aby chociaż dostał szanse, ewentualnie potem usadowić go na ławce.
» 15 lutego 2016, 11:27 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.