Dzień, w którym odszedł od nas Sir Matt Busby

Legendarny menedżer Manchesteru United był prezydentem klubu w ostatnich latach swojego życia. Realizował plany zarządu z Old Trafford i cieszył się oglądając ze swojego biura dyrektora, jak jego ukochane Czerwone Diabły wróciły na szczyt angielskiej piłki nożnej.

W maju 1993 roku, Busby był świadkiem zdobycia mistrzostwa Anglii przez Manchester United. Był to pierwszy triumf w lidze po 26 latach. Wcześniejszy tytuł zdobyła drużyna prowadzona właśnie przez Sir Matta Busby'ego. Ponadto, Czerwone Diabły były na najlepszej drodze do utrzymania mistrzostwa i zdobycia FA Cup, co ostatecznie dokonały, jednak były szkoleniowiec przegrał walkę z chorobą i nie mógł oglądać triumfów United.

Dwa dni po jego śmierci Manchester United miał rozegrać mecz z Evertonem na Old Trafford. Sir Alex Ferguson uznał wówczas, że mecz powinien zostać przełożony w wywiadzie z reportem powiedział:

- Czy życie będzie szło dalej? Życie musi iść dalej, ale uważam, że jutro powinno zatrzymać się na ten jeden dzień, ponieważ to był wspaniały człowiek. Mecz zostanie rozegrany, niestety. Chociaż szczerze mówiąc, wolałbym by nie był.

Spotkanie miało miejsce i United wygrali 1:0 po golu Ryana Giggsa. Przed pierwszym gwizdkiem kibice, władze oraz piłkarze zjednoczyli się w smutku. Samotnie grający dudziarz wyprowadził obydwa zespoły na murawę boiska.

Jak mówi narrator w poniższym materiale wideo, legenda Sir Matta Busby'ego będzie żyła wiecznie.