Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Rooney: Żaden rekord nie przebije tego uczucia

» 17 stycznia 2016, 22:43 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Wayne Rooney jest zachwycony zwycięską bramką zdobytą na Anfield w starciu z Liverpoolem (1:0). Kapitan Manchesteru United podpisał się efektownym wolejem w 78. minucie meczu. To pierwsze trafienie Rooneya na stadionie Liverpoolu od 2005 roku.
Rooney: Żaden rekord nie przebije tego uczucia
» Wayne Rooney jest zachwycony wygraną na Anfield Road
– Zdobycie bramki tutaj na Anfield nie zdarzyło mi się od dawna, od czasów moich pierwszych lat w United. Dziś będę więc nieco samolubny i będę cieszył się z tego najbardziej – mówi Rooney na antenie Sky Sports.

Rooney pokonując Simona Mignoleta ustanowił też nowy rekord – najwięcej zdobytych bramek w Premier League dla jednego klubu. Anglik ma na swoim koncie 176 goli w Premier League w barwach Manchesteru United.

– Szczerze mówiąc, to nie słyszałem o tym rekordzie. Oczywiście to fantastyczna sprawa mieć na swoim koncie rekordy, choć to nie przebije i tak uczuć, które teraz mam w sobie – przyznaje Rooney.

– Myślę, że wszyscy wiedzą jak istotne są mecze z Liverpoolem, bez względu na zajmowaną pozycję. Możemy być na szczycie lub na dnie tabeli. To nie ma znaczenia, bo te spotkania są dla obu klubów i ich kibiców ogromnie istotne.

– To wspaniałe zwycięstwo i trzy punkty, których bardzo potrzebowaliśmy, aby kontynuować dobry początek tego roku.

– Dziś występ nie był istotny, liczyło się tylko zwycięstwo. Myślę, że doskonale zdawaliśmy sobie sprawę z wagi tego spotkania. W przerwie przypomniałem kolegom, a także zrobił to menadżer, że gramy przeciwko Liverpoolowi i musimy atakować nieco agresywniej i grać piłką nieco szybciej.

– Zrobiliśmy to w drugiej połowie. Liverpool sprawił, że grało się trudno w pierwszej części, ale wypracowaliśmy sobie bramkę i jesteśmy szczęśliwi ze zwycięstwa – dodaje Rooney.


TAGI


« Poprzedni news
Oceny pomeczowe: Liverpool FC - Manchester United
Następny news »
Van Gaal: Możemy zdobyć mistrzostwo Anglii

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (17)


MU1212: Rooney szaleje może walnie Hat-tricka ?
» 18 stycznia 2016, 17:23 #15
JackHarper: Hehe jeszcze kilka tygodni temu co niektóre gimbusy na tej stronie pisały aby wysłać Roo do Chin a dziś te same gimbusy liżą mu du..ę do połysku.
» 18 stycznia 2016, 16:21 #14
JackHarper: Hehe jeszcze kilka tygodni temu co niektóre gimbusy na tej stronie pisały aby wysłać Roo do Chin a dziś te same gimbusy liżą mu du..ę do połysku.
» 18 stycznia 2016, 16:21 #13
kojothehe: jeszcze tylko 8 bramek...come on Roo!!
» 18 stycznia 2016, 16:17 #12
RyanScholes1878: Rooney to jeden z niewielu pilkarzy MU ktorych nie obraze nawet jak gra fatalnie a jak strzeli takiego gola LP to juz masakra jest
» 18 stycznia 2016, 08:27 #11
pequ89: Już 12 bramek naszego kapitana, myślę, że spokojnie powinien dociągnąć do 20!
» 18 stycznia 2016, 07:55 #10
Klimaa: Prawdziwego diabła można rozpoznać po "niechęci" do Liverpoolu ;) brawo dla Rooneya i De Gei którzy sprawili że rozpoczniemy nowy tydzień w pozytywnym nastroju.
» 18 stycznia 2016, 00:51 #9
ax1d: Jego "niechęć" do LFC jest dużo starsza niż przygoda z United ;]
» 18 stycznia 2016, 08:40 #8
Puchaczeue: Tym bardziej, że to wychowanek Evertonu
» 18 stycznia 2016, 11:49 #7
manchester1878r: Dedykacja przesłana Wazza.
Co jak co, ale wygrać z Liverpoolem. Bezcenne.
Acha ,
Przesłanie od Wazzy dla wszystkich niezadowolonych, zastanówcie się o co w tym wszystkim chodzi, co to znaczy Supporters :
cyt. ' Dziś występ nie był istotny, liczyło się tylko zwycięstwo '
» 18 stycznia 2016, 00:36 #6
jassaj: Rooney sie rozpędza, nie czaruje jak Messi, nie drybluje jak Ronaldo ale napastnika rozlicza sie z bramek a te ostatnio nasz kapitan strzela. Jestem mega zadowolony widząc przynajmniej zalążki dawnej formy Rooneya a to dzisiejsze trafienie? Nie dziwie sie, że jest mega zadowolony, odblokował sie, strzelił bardzo ważną bramke, w jego krwi płynie diabelska krew, poszukałbym nawet nawiązania do tego, że to chłopak z niebieskiej strony Merseyside, to wszystko składa sie na to, że napewno każda bramka strzelona Liverpoolowi ma dla niego wyjątkowo słodki smak. Oby tak dalej Rooney w formie może okazać sie kluczowy w tej kulejącej formacji ofensywnej
» 17 stycznia 2016, 23:40 #5
ciapas: Niby ostatnio coś zaczał grać ale nadal mizernie. Ja bym sprowadził Lacazette i Cavaniego .
» 17 stycznia 2016, 22:44 #4
artix206: Żadnego nie wziąłbym za darmo.
» 17 stycznia 2016, 22:51 #3
2Fast4You: Typowy Janusz piłki yo
» 17 stycznia 2016, 22:56 #2
kralo11: Oby strzelał to się liczy :)
» 18 stycznia 2016, 14:00 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.