Rooney: Piłkarze stoją murem za Van Gaalem

Czerwone Diabły nie potrafiły odnieść zwycięstwa w sześciu poprzednich meczach, a w Boxing Day udadzą się na Britannia Stadium, gdzie zmierzą się ze Stoke City.

- Jest wielu ludzi komentujących rzeczy, które ich zdaniem dzieją się w klubie. W rzeczywistości nie mają oni pojęcia, jak jest naprawdę. Pracujemy ciężko, walczymy dla menadżera i staramy się uzyskać dobre wyniki, by odwrócić bieg wydarzeń - podkreślił kapitan Manchesteru United.

- Ostatnie wyniki nie były dla nas najlepsze, więc jesteśmy sfrustrowani. Musimy trzymać się razem, żeby nasza forma się poprawiła. To normalne, że przy braku zwycięstw brakuje trochę pewności siebie. Musimy się podnieść, bo czekają nas trudne mecze.

- Musimy się wznieść na wyżyny swoich możliwości, żeby je wygrać. Jako grupa zawodników możemy spisywać się lepiej. Cały czas uczestniczymy w spotkaniach. Wspólnie z menadżerem i bardziej doświadczonymi graczami staramy się znaleźć rozwiązanie, które pozwoli nam zwyciężać - dodał Anglik.

- Nie jest nam miło, kiedy każdego tygodnia spada na nas krytyka. Trudno sobie z tym poradzić. Jesteśmy dumnymi ludźmi, z dumą reprezentujemy Manchester United i jesteśmy sfrustrowani, kiedy coś nie układa się po naszej myśli. Wszyscy mamy rodziny, a krytyka nie wpływa na nie zbyt dobrze. Ja się do tego przyzwyczaiłem, lecz moim bliskim momentami jest ciężko.

- To część futbolu, szczególnie współczesnego. Wiem, że mogę prezentować się lepiej na boisku. Jestem tego świadomy. Ciężko pracuję, żeby się poprawić i dać jak najwięcej swojemu zespołowi - podsumował Rooney.