Poniżej prezentujemy oceny pomeczowe, wystawione przez Manchester Evening News oraz DevilPage.pl.
David de GeaZaliczył kilka efektownych interwencji, ale po raz kolejny miewał momenty niepewnej gry nogami, a jego wyjście z 64. minuty było mocno nieprzemyślane. Przy bramkach nie miał jednak szans, a poza tym zapobiegł kolejnym.
MEN: 7/10
DevilPage.pl: 7/10
Guillermo VarelaNiedoświadczony Urugwajczyk został rzucony na głęboką wodę i choć nie można powiedzieć, że utonął, to często ledwo utrzymywał się na powierzchni. Kilka razy dał się minąć "na raz" (nadrobił to jednak paroma przechwytami), zaś w ofensywie nie pokazał niczego szczególnego, choć miewał niezłe momenty.
MEN: 6/10
DevilPage.pl: 5/10
Chris SmallingNiestety nie był takim gwarantem solidności, jak w poprzednich meczach, grał nerwowo. Pod koniec spotkania doznał kontuzji i został przesunięty na pozycję napastnika, był bliski strzelenia gola.
MEN: 6/10
DevilPage.pl: 5,5/10
Daley BlindKilka razy dzięki dobremu ustawieniu przejął piłkę i ładnie ją rozprowadzał. To on rozpoczął akcję na 1-0. Niestety czasami gubił krycie i to po jego faulu podyktowany został rzut wolny, dzięki któremu Wolfsburg wyrównał w 13. minucie.
MEN: 5/10
DevilPage.pl: 5,5/10
Matteo DarmianGrał słabo i trudno nazwać jego kontuzję osłabieniem United. Stał się specjalistą od zbierania żółtych kartek - tym razem dostał ją za faul taktyczny, kiedy musiał ratować sytuację po błędzie swoim i Blinda.
MEN: 5/10
DevilPage.pl: 4/10
Bastian SchweinsteigerRozczarował. Nie potrafił zdominować środka pola, a do tego został ograny w prosty sposób przy golu na 2-1.
MEN: 5/10
DevilPage.pl: 4/10
Marouane FellainiMożna było odnieść wrażenie, że jedynym zadaniem Belga na boisku jest wygrywanie pojedynków główkowych. Choć na ogół mu się to udawało, to z efektywnością tych zagrań było kiepsko. Gdyby w pierwszej połowie uderzył lepiej, Benaglio nie miałby żadnych szans. Gol na 2-2 to bardziej kiks Guilavoguiego niż jego zasługa, choć i tak była to najgroźniejsza akcja wykreowana przez Fellainiego w tym spotkaniu.
MEN: 5/10
DevilPage.pl: 3/10
Jesse LingardZnowu robił sporo zamieszania, lecz niewiele z tego wynikało. Szkoda jego nieuznanej (słusznie) bramki, bo gol tuż przed przerwą mógł odmienić przebieg spotkania. Trudno go o cokolwiek obwiniać, bo dopiero wchodzi do wielkiej piłki.
MEN: 5/10
DevilPage.pl: 5/10
Juan MataHiszpan nareszcie był dyrygentem poczynań ofensywnych United i zaliczył asystę przy trafieniu Martiala. Wydaje się, że na boisku byli zawodnicy, którzy bardziej "zapracowali" na zdjęcie z boiska niż Mata.
MEN: 7/10
DevilPage.pl: 6,5/10
Memphis DepayZa pierwszą połowę należała mu się solidna bura - jego obecność na boisku można było przeoczyć. Po przerwie zobaczyliśmy innego Depaya, który potrafił stworzyć zagrożenie pod bramką Benaglio, groźnie uderzył z wolnego i popisał się efektownymi nożycami. Szkoda, że nie grał tak od początku spotkania.
MEN: 5/10
DevilPage.pl: 5/10
Anthony MartialStrzelił bramkę, zaliczył niezłą próbę w drugiej połowie, wywalczył rzut wolny na linii pola karnego. Rozegrał naprawdę niezłe spotkanie.
MEN: 7/10
DevilPage.pl: 7/10
Zmiany:Cameron Borthwick-JacksonZadebiutował w Lidze Mistrzów w meczu wyjazdowym, o dużą stawkę i z trudnym rywalem. Nie pokazał fajerwerków, ale przyzwoicie wywiązywał się ze swoich obowiązków (wszedł w 43. minucie za Darmiana).
MEN: 6/10
DevilPage.pl: 5/10
Michael CarrickNie zdołał przejąć kontroli nad środkiem pola, a ponadto zgubił krycie przy golu na 3-2 oraz nie przeciął podania w doliczonym czasie gry, co mogło skończyć się kolejnym golem dla Niemców (wszedł w 69. minucie za Schweinsteigera).
MEN: 5/10
DevilPage.pl: 3/10
Nick PowellCzęść kibiców zdziwiła się zapewne, że Anglik wciąż jest piłkarzem United, a tymczasem Van Gaal zamierzał ratować nim awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów... Na plus chęci, bo w krótkim czasie zdołał oddać trzy strzały. Na minus wykonanie, bo nic z nich nie wynikło (wszedł w 69. minucie za Matę).
MEN: 5/10
DevilPage.pl: 5/10