Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Van Gaal: Wciąż wierzę w Wayne'a Rooneya

» 2 listopada 2015, 19:37 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Louis van Gaal przed meczem z CSKA Moskwa w Lidze Mistrzów broni Wayne'a Rooneya i zapewnia, że wciąż wierzy w jego strzeleckie umiejętności.
Van Gaal: Wciąż wierzę w Wayne'a Rooneya
» Louis van Gaal broni Wayne'a Rooneya
Manchester United w ostatnich spotkaniach ma problem ze zdobywaniem goli, a dziennikarze i kibice winnego upatrują w osobie kapitana Czerwonych Diabłów, który jest wystawiany przez Van Gaala na pozycji wysuniętego napastnika.

– Wciąż wierzę w Wayne'a Rooneya – stwierdził krótko Van Gaal.

Holender jeszcze kilka dni temu był wyraźnie poirytowany pytaniami o Rooneya. – Dlaczego muszę odpowiadać na pytania o Wayne'a Rooneya co tydzień? Mam ich dość – grzmiał Van Gaal.

Menadżer Manchesteru United przed starciem z CSKA Moskwa broni również stylu swojej drużyny: – To nie zawsze był wielki Teatr Marzeń. Przykro mi to mówić, ale jest też w tym logika. Teraz miejmy nadzieję, że piszemy historię, ale to wymaga czasu. Bronimy najlepiej z całej Premier League, wy mówicie, że nie potrafimy atakować, a to nie jest prawda. To tylko chwila w procesie. Kiedy nie strzelasz to oczywiście zły okres. Piłka nożna to przecież bramki.


TAGI


« Poprzedni news
Zapowiedź: Manchester United vs CSKA Moskwa
Następny news »
Van Gaal: Musimy zacząć zdobywać bramki

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (20)


Kortney: A widzicie. Tak gadaliscie , że co się wyrabia z legendami realu. Przyszli albo mięli przyjść piłkarze, którzy posadzili by na ławie raula czy casillasa. Raul po rozmowie z mourinho, który jasno wyjaśnił mu , że Raul będzie rezerwowym postanowił sam odejść do klubu gdzie będzie grał (Schalke) . Casillas będąc w słabej formie od 3 lat czuł, że mimo Ancelotti rotowal bramkarzami tak teraz jak miał przyjść de gea (co ostatecznie nie doszło do skutku) jasnym było, że Iker usiądzie na ławie na dobre. Sam chciał odejść by grać. Normalna kolej życia w wielkich klubach. U nas mieliśmy to szczescie , że albo nasze legendy grały na wysokim poziomie do końca (schoels), albo godzili się na siedzenie na ławce w ostatnich swoich sezonach (giggsy). Rooney mimo swojej karty zapisanej dla United pikuje już tylko w dół. Albo zrozumie, że nie daje zespołowi tyle ile powinien i usiądzie na ławce albo odejdzie. Drugim wysjsciem jest van gaal , którego taktyka opiera się na ciągłych podaniach bez większych efektów. Myślę, że jak gralibysmy taktyka , która proponuje Klopp , czyli gegen presing, lub jak Ranieri gra z kontry to taki rooney byłby dużo bardziej efektywny. Ale pewnym jest jedno. Jest to słabszy rooney niż kiedyś . Sentymenty sentymentami ale wyniki wynikami.
» 3 listopada 2015, 07:41 #11
Janks7: Zadziwia mnie ciągłą wiara LvG w Rooneya, ale wyobrażam sobie, co by się mogło dziać z zespołem, gdyby odstawił Rooneya na ławkę lub na trybuny, wtedy mógłby się zacząć bunt w szatni, bo przecież Rooney taka legenda, musi grać cały czas w 1 składzie...
Aczkolwiek po sezonie myślę, że jeżeli nic się nie zmieni to pora zakończyć współpracę z Waynem, bo ten zawodnik w tak słabej formie zdecydowanie osłabia nasz zespół, myślę, że gdyby wstawić w jego miejsce chociażby naszego Arka Milika, to nasza gra w ataku uległaby znacznej poprawie...
W sumie, LvG jest Holendrem i z pewnością śledzi to co tam się dzieje w Holandii, więc kto wie, czy po sezonie Milik nie trafi do United w przypadku odejścia Rooneya, w dodatku ten chłopak jest naszym fanem, więc myślę, że motywacji do gry w naszym zespole by mu nie brakowało i mielibyśmy w końcu godnego konkurenta/partnera dla Martiala.
» 3 listopada 2015, 05:21 #10
karreem: Ja też wierzę w Rooneya, i wiem ze jeszcze da dużo dla zespołu, ale w tej chwili wymaga zmiany i posadzenia na ławce.
» 2 listopada 2015, 20:36 #9
Sheep: Jak Rooney będzie w podstawie jutro ,to nawet nie ma co sobie nerwów psuć i to oglądać.
» 2 listopada 2015, 20:34 #8
Gallacher: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.11.2015 20:34

Wyłącz Martiala,wyłącz TV
» 2 listopada 2015, 20:33 #7
Kilerek7: TO TYLKO CHWILA W PROCESIE HAHAHAHA niech już zdejmą tego filozofa.
» 2 listopada 2015, 20:33 #6
AgEnT: "Wciąż wierzę w w Wayne'a Rooneya" zamienić na "Nie mam jaj, żeby posadzić Rooneya na ławce" i wyszłoby na to samo.
» 2 listopada 2015, 20:07 #5
Bossicky: piłkarze Bayernu widzieli, że jaja ma...
» 2 listopada 2015, 20:16 #4
wmb035: Myślę, że wciąć wielu kibiców w niego wierzy, bo ma tylko 30 lat, ale jeszcze bardziej wierzą w to, że jest mu potrzebny odpoczynek. To wszystko, panie trenerze.
» 2 listopada 2015, 19:54 #3
kendzi: ten van gil to jakis tuman a nie trener, cały czas pierniczy to samo!! strasznie grają nasze diabły, meczy oko ta taktyka i ten jego pomysł :-(
» 2 listopada 2015, 19:41 #2
Pawlo: Jak dla mnie kolejna bezsensowna wypowiedź, ubrana w ładne słowa. Uważam, że jak Rooney posiedziałby ze dwa mecze to wyszłoby to na dobre wszystkim, a zwłaszcza dla Anglika.
» 2 listopada 2015, 19:40 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.