Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Jak poprawnie wymawiać nazwy angielskich klubów?

» 28 października 2015, 11:01 - Autor: Rio5fan - źródło: YouTube.com
Bournemouth, Portsmouth, Middlesbrough czy Carlisle United to tylko niektóre przykłady nazw klubów, których wymowa sprawia kibicom angielskiego futbolu sporo trudności.
Jak poprawnie wymawiać nazwy angielskich klubów?
» Krótka lekcja dotycząca wymowy nazw angielskich klubów piłkarskich
Wielu fanów ma zastrzeżenia do komentatorów wymawiających nazwę danej ekipy lub nazwisko piłkarza w taki, czy inny sposób.

Z pomocą przychodzi jednak Dominik Szarek, który na swoim kanale w portalu YouTube - Dominik Futbolove - wspólnie z Arleną Wit rozwiewa wszelkie wątpliwości na temat meandrów języka angielskiego. Zapraszamy do oglądania!

Runej czy Runi? Menczester czy Manczester? O tym wszystkim w nowym odcinku z gościnnym udziałem Arleny Witt!



TAGI


« Poprzedni news
Riley: Mogę grać na różnych pozycjach
Następny news »
Schneiderlin i Jones chcą wygrać Puchar Ligi

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (27)


ax1d: Mnie doprowadza do łez odmiana "Sołfhamptonem" czy "Boltonem". Skoro tak, to czemu nie "Łiganem", "Lesterem", "Glasgołem" czy "Birmingamem"? A może też "Stołkiem" i "Noriczem"?
Oprócz największych, oficjalnie uznanych za odmieniane nazw (czyli tradycyjnie stolic oraz największych ośrodków kulturalnych/przemysłowych) reszta powinna zostać w mianowniku, bo w dużej części nie jesteśmy w stanie jednoznacznie określić ich rodzaju, gdyż lwia część nazewnictwa w Wielkiej Brytanii jest pozostałością po Piktach i Celtach.
» 29 października 2015, 09:44 #27
thelead: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.10.2015 01:14

moje pytanie jest tylko jedno: a po co zawracać tym sobie głowę. Ok, bardzo ciekawy materiał, i pouczający, ale mam rozumieć, że brytyjscy komentatorzy będą się szarpać z wymową "Warszawa" gdyby los zetknął w pucharach wyspiarski zespół z Legią, mam rozumieć, że zmiękczają "n" u Fabiańskiego, albo silą się na poprawną wymowę nazwiska Błaszczykowski?

Szanujmy się i leczmy kompleksy biorąc przykład z Brytyjczyków właśnie, którym w zupełności wystarczy "okołobrzmienie" a już na pewno nie silą się na wymowę głosek nieobecnych w ich systemie językowym.
» 29 października 2015, 01:12 #26
ax1d: Niektórym zależy na tym, żeby się nie kompromitować, a "niukastyl" i "bormałf" to są kompromitacje, zwłaszcza w przypadku tego pierwszego, które nie jest Wypiździem Wielkim, tylko sporym i ważnym w kontekście historycznym i kulturowym miastem w Wielkiej Brytanii.
A porównywanie uniwersalnego, używanego na połowie kuli ziemskiej angielskiego z polskim można chyba tylko skwitować uśmiechem politowania...

Swoją drogą - jak na temat, którym "nie warto sobie zawracać głowy", poświęciłeś mu sporo uwagi, smażąc tak obszerny komentarz ;)
» 29 października 2015, 09:39 #25
thelead: co do długości komentarza: już tak mam

co do kwestii zasadniczej, rozumiem:
że Warszawa to Wypiździel Wielki i jako taki nie zasługuje na szacunek? Słowem jak miasto stare i ważne to trzeba znać jego wymowę, a jak nowe to jechał go pies? Możesz mi podesłać jakiś ranking miast starych i ważnych żebym już nie błądził po omacku po świecie?

że jak język używany na całym świecie to koniecznie muszę silić się na poprawną, zupełnie obcą mojemu systemowi językowemu wymowę? Dlaczego więc tylko angielski? Jakoś nie słyszę żebyśmy uczyli się wymowy w języku Chińskim, w językach używanych w Indiach, jakoś nie uczymy się namiętnie grażdanki żeby chociaż orientacyjnie odczytywać rosyjskie szlaczki ( co nie oznacza, że nie ma w Polsce wielu ludzi którzy tymi językami posługują się perfect) .

I dalej nie zrozum mnie źle kolego, szanuję język angielski, nie twierdzę też że nie warto go się uczyć. Czym innym jest jednak poprawne stosowanie artykulacji w trakcie używania danego języka, a czym innym stosowanie obcych nazw w trakcie stosowania pięknej polskiej mowy.

I na koniec w całej tej historii mierzi mnie właśnie ta zaściankowa mentalność odnośnie tego by przypadkiem się nie skompromitować owym "niukastyl" czy "bormałf" bo jestem na 1000% pewny że i Niemiec i Francuz i Hiszpan i Grek będzie miał daleko w poważaniu (pięknie skądinąd pokazany w materiale wideo) język pomiędzy zębami i na 1000% będzie to wymawiał zgodnie z własnym systemem językowym. Nie ma powodu by wstydzić się naszego języka, nie ma powodu by silić się w trakcie jego używania na anglojęzyczną hiperpoprawność bo będzie ona wyglądała równie śmiesznie jak twoje "niukastyl"
» 29 października 2015, 10:44 #24
karim: Szczerze mówiąc jedyną ciekawostką dla mnie była wymowa nazwy Bournemouth :D
No ale cóż, człowiek się uczy przez całe życie!
» 28 października 2015, 20:29 #23
jajecko: A czy akcent manchesterski nie mówi przypadkiem Manchester przez "A"?
» 28 października 2015, 20:14 #22
karim: Patrząc na akcent manchesterski jak to powiedziałeś to mówi się "Manczesta" ;)
» 28 października 2015, 20:28 #21
ax1d: A nawet "Mancziesta" :)

Zasadniczo problem polega na tym, że w języku angielskim litera A może reprezentować co najmniej pięć różnych dźwięków. W języku polskim tego nie mamy, stąd odwieczne problemy (tego samego typu problem jest chociażby z wymową słowa black).
» 29 października 2015, 09:24 #20
MU1212: Martial czy Marsjal oto jest pytanie ?
» 28 października 2015, 19:49 #19
karim: Marsial
» 28 października 2015, 20:26 #18
przeeemek: Marszal
» 28 października 2015, 22:01 #17
karim: Tak Fender od razu!
» 29 października 2015, 00:41 #16
b90: Czy to ważne jak sie wymawia. Jest tylu piłkarzy na świecie i tyle klubów że weź sobie zapamiętaj to wszystko. To robota dla komentatorów.
» 28 października 2015, 17:28 #15
murzyn1235: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.10.2015 13:42

Martial leci tak jak sie pisze, ale Marsial rowniez jest poprwane
» 28 października 2015, 13:42 #14
przeeemek: Marszal
» 28 października 2015, 22:02 #13
kuba055: Wymowy klubów można fajnie nauczyć się z fify. Po każdej kolejce głos w tle mówi wyniki (przynajmniej w 15) wszystkich drużyn, stąd wiedziałem, że karlajl united albo łykom wanderers. Inaczej chyba w życiu bym na to nie wpadł.
» 28 października 2015, 12:07 #12
jassaj: fajny odcinek , wiem że ten odcinek kręcił się wokół PL ale zabrakło mi ulubionego piłkarza Szpaka czyli Marszecze rano :D ogólnie wiele ciekawostek i o ile Leicester , Norwich i wiele wiele innych znałem chodzby ze słuchu to niektóre nazwy mnie zaskoczyły , wgl jeżeli to nie będzie odebrane jako nachalna reklama , polecam tego pana z filmiku bo oglądam Dominika już jakiś czas i naprawde robi świetną robote , dużo ciekawostek , zaskakujących faktów , zna sie chłopak na rzeczy :)
» 28 października 2015, 11:57 #11
kondzik: A jak się ma wymawiać Martial? Marsial czy Martial ? wg mnie Martial
» 28 października 2015, 11:42 #10
slaweknh: Wydaje mi sie,ze Marsial,Martial to dla Francuzow za twarde slowo na jezyku.
» 28 października 2015, 11:47 #9
uzarczyq: u francuzów to jest coś w stylu "mahsial" r jest bardzo słabo zaakcentowane, tak samo jak francuz nie powie Ci twardo mersi tylko bardziej mehsi, takie złamanie miedzy r a h :P
» 28 października 2015, 11:52 #8
UrbannLegend: Na pewno "Marsial", można sprawdzić nawet w słowniku, bo nazwisko Francuza ma przypisane znaczenie w j. francuskim. ;)
» 28 października 2015, 11:55 #7
kuba055: Martial to może być art albo law. Anthony jest Francuzem, wymowa jest jednoznaczna. Tak samo jak Sznederlę.
» 28 października 2015, 12:03 #6
przeeemek: Marszal
» 28 października 2015, 22:03 #5
slaweknh: Fajnie sie tego sluchalo,brawa dla redakcji:-)
» 28 października 2015, 11:27 #4
uzarczyq: A co z De Bruyne? haha Ostatnio Nahorny mówił de brujne, de brajne, de brejn, a wczoraj przez przypadek właczyłem niemiecki kanał das Erste na meczu Vfl z FCB i akurat komentator mówił coś o City i padło cos w stylu "de bhhhejn" :D
» 28 października 2015, 11:13 #3
Insanity: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.10.2015 11:23

[link usunięty]. youtube.com/watch?v=EnbcgEQwyDo
Tutaj wymieniony przez Ciebie pan się przedstawia po angielsku.
» 28 października 2015, 11:23 #2
przeeemek: de braun
» 28 października 2015, 22:04 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.