W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Były mistrz świata i reprezentant Francji, Emmanuel Petit, przyznał, że styl gry Anthony‘ego Martiala przypomina mu poczynania Thierry Henry‘ego.
» Emmanuel Petit dostrzega oznaki ogromnego talentu napastnika Manchesteru United
Młody napastnik Manchesteru United jest chwalony przez ekspertów po udanym początku przygody z futbolem na Wyspach Brytyjskich.
- Porównałbym Martiala do Henry‘ego, ze względu na jego siłę i lekko ociężały styl gry. To piłkarz, który z zimną krwią wykańcza akcje, zawsze jest dostępny do podania i jest gotowy do strzału. Ten dzieciak uczy się oglądając innych. Stara się dostosować swój styl gry do wymagań i z pewnością posiada fantastyczne umiejętności - podkreślił Petit.
Francuz przyznał także, że żałuje, iż w trakcie piłkarskiej kariery nie zasilił szeregów Manchesteru United.
- Żałuję, że nie dołączyłem do United. Kto wie, co mogłoby się wydarzyć? Kiedy podejmowałem decyzję w oparcie o życie osobiste, zamiast karierę, ostatecznie źle na tym wychodziłem. Nie postępowałem tak często, to zdarzyło się dwa razy. Za każdym razem był to błąd, powinienem posłuchać wewnętrznego głosu.
- Ferguson dwa razy do mnie dzwonił i namawiał na przeprowadzkę do United. Wówczas grali tam niesamowici piłkarze, Giggs, Scholes, Beckham i Keane. Miło byłoby grać w takiej linii pomocy. Ostatecznie posłuchałem byłej żony i przeszedłem do Chelsea. Nie było źle, było przeciętnie - podsumował Petit.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (8)
Snakus: nie wiem jak bardzo dużą wadę wzroku trzeba mieć żeby określić styl gry Martiala "ociężałym"... wszystko można o tym młodzianie powiedzieć ale nie to, że jego gra jest ociężała, litości.
jajko22: Prawdę Petit mówi o Chelsea.Klub bez tradycji,nie było w nim źle a przeciętnie. Bo to przeciętny klub,z kibicami sezonowymi,a Abramowicz nie umiał uszanować osobowości takiej jak Lampard który powinien zostać i maksymalnie grać wkładając mentalność klubu nowym zawodnikom.Ale co tu doszukiwać się jakiejś tradycji czy filozofii klubu jak jej nigdy zwyczajnie nie było.Jedna osobowość Mourinho to za mało.Nie ma takiego, jak choćby LvG ,wpływu na kupno nowych zawodników.Kupili mu teraz nieudacznika barcelońskiego Pedro i wynajęli Falcao-porażkę.Terry się niestety(dla Chelsea) starzeje a Mourinho nie ogarnia tej kuwety.Powoli Chelsea wypada z top4 PL.trochę szkoda bo wolę ich od MC czy FCLoserpool.
wmb035: Kolejny ktoś mówi to samo. A czemu go porównują do Henry'ego albo Sahy. Bo są ciemnoskórzy?
Mnie bardziej posturą przypomina Lewandowskiego albo Torresa.
A przede wszystkim Martial to Martial!
wmb035: Ja go nie porównuje do Sahy, tylko innym "ekspertom" się tak powiedziało. Dla mnie Martial to Martial, po co zawsze trzeba kogoś wybijającego się porównywać do kogoś znanego. I czytaj ze zrozumieniem.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.