W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Mauricio Pochettino, menadżer Tottenhamu, a niegdyś szkoleniowiec Southampton, wyraził swoje wsparcie dla Luke’a Shawa, który we wtorkowy wieczór doznał koszmarnej kontuzji złamania nogi w meczu przeciwko PSV Eindhoven.
» Były menadżer Świętych wspiera Luke'a
- Bardzo mu współczuję. Oglądałem tę sytuację w TV i zrobiło mi się niedobrze. Moje relacje z nim były bardzo bliskie, rozmawiałem z nim dzisiaj rano. Czuł się o wiele lepiej niż wczoraj, ale to zrozumiałe, że w przy takiej kontuzji wszystko jest bardzo ciężkie. Mogłem mu jedynie zaoferować moje wsparcie i życzyć szybkiego powrotu do zdrowia.
- Rozmowa była trudna, ponieważ Luke płakał, co jest zrozumiałem po całym zajściu, bólu, który wycierpiał i konsekwencji, które go czekają. To dla niego niezwykle ciężki moment - zakończył Pochettino.
Shaw odpowiedział również na tweeta swojego byłego klubu, który życzył mu zdrowia: - Dziękuję, nawet nie wiecie ile znaczycie dla mnie, jako klub. Bardzo dziękuję, naprawdę to doceniam.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (34)
Mako: W sumie to ... płacz jest raczej wywołany tym, że już sobie nie pogra... że wstrzyma karierę na jakiś czas a zwłaszcza, że ominąć go może EURO. Oczywiście Bólu jaki przeżył odrzucać nie można..
adi343: Nie dziwię się, że chłop może płakać w takim momencie... Jeżeli coś pójdzie nie tak (nie daj Boże) to może być dla niego koniec kariery ... :( Trzymaj się Luke !!
Fenek: Ciekawe czy piłkarze MU jakoś pocieszali Shawa i do niego dzwonili. Trochę w tej całej sytuacji z Lukiem wyszło nasze zgranie. Może i wszystko jest ok a piłkarze martwią się o niego, ale nie widać żeby się jakoś szczególnie martwili. Dziwna sprawa, za czasów SAF nie do pomyślenia, a teraz to trochę wygląda jak zlepek osobistości i obóz najemników. Obym się mylił.
Dubek: No i za takim Keanem tesknisz? Który robił to samo tylko z premedytacją? Kean był brutalem, Moreno nie zrobił tego specjalnie, za co miałby dostać w mordę?
artix206: Na pewno nie są po to by rzucać nimi na prawo i lewo jak jakiś prostak... Nie mam nic do wulgaryzmów w naszym pięknym języku do momentu aż ktoś nie przekracza granicy przyzwoitości i korzysta z nich inteligentnie.
Slajko: Nie rozumiem naprawde dlaczego sedzia nie pokazal czerwonej kartki... Przeciez obok stal sedzia zabramkowy ktory widzial to bardzo dobrze, po co oni tam stoja w takim razie? Jakas masakra, modle sie zeby Luke wrocil jak najszybciej i zeby Moreno dostal zawieszenie. Sedzia kolejny raz w LM wypacza nam mecz... A mial byc wielki powrot... GET WELL SOON LUKE!!
artix206: Jestem zdruzgotany po tym co zobaczyłem... po tym brutalnym wejściu. Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić co czuje Luke. Cały czas jak przeglądam wiadomości o tym zajściu oraz te słowa otuchy z piłkarskiego świata, cały czas kręci mi się łezka w oku. :(
Herrera21: Wczoraj sobie uświadomiłem jak bardzo kocham ten klub, gdy Luke leżał na murawie i płakał z bólu mi też leciały łzy. Po tej sytuacji mecz sie dla mnie zakończył... Ogladalem mecz, ale myślami byłem z Lukiem. Wiem, że Luke sie nie podda i wróci silniejszy! Stay Strong Luke!!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.