W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 30 sierpnia 2015, 23:01 - Autor: Bart - źródło: MEN
Menadżer Manchesteru United nie zamierza kupować zawodników pod wpływem impulsów i chwilowych złych wyników. Po odniesieniu pierwszej porażki w lidze przeciwko Swansea, media ponownie zasypały Van Gaala pytaniami o wzmocnienia.
» Louis ciągle broni swojego stylu prowadzenia klubu
- W klubie takim jak Manchester United nigdy nie możesz powiedzieć, że jesteś usatysfakcjonowany. Nie będzie kupować zawodników pod koniec okienka transferowego, których nie sondowaliśmy wcześniej.
- Wiemy już, co działa, a co nie działa. To nie jest problem. Musimy iść naprzód. W styczniu mamy kolejne okno transferowe. To proces. Nie mogę zmienić procesu. Nie jesteśmy zależni jedynie od piłkarzy, których chcemy pozyskać, ale też od klubu i tego, ile możemy wydać. To wiele czynników, których nie można wymusić.
- Po meczu było wiele frustracji, ale bardziej rozczarowanie. Przez 85 minut byliśmy dominatorami w tym spotkaniu. Przegraliśmy w tych pozostałych 5. Swansea strzeliła dwie bramki w tym czasie, co będzie dla nas dużą nauczką. Musimy dostosowywać się do gry dużo szybciej - zakończył menadżer United.
Kundziu: Dobrze, że dzieci jutro do szkoły wracają :) Skończy się wreszcie to biadolenie :) Busby i Ferguson z takim podejściem kibiców do piłki i spraw klubu też by za długo nie pracowali. Niektórym United się z Realem chyba pomieszała :D
jari13: Pewnie i tak zrobimy jakiś panic transfer, ale generalnie jestem przeciwnikiem tego typu rozwiązań. Sytuacja z DDG, Valdesem i Lindegardem jest problemem, bo mamy w kadrze 5 bramkarzy, a może grać 2-3, bo reszta ma konflikt z bossem. Dziwne, że to nie zostało rozwiązane. Jeśli chodzi o napastnika to w przerwie myślałem, że wejdzie Groszek za Rooneya i to była zmiana konieczna, ale procesu nie można zmienić.
ro7: A później znowu walczyć o 4 miejsce...
Pozbyliśmy się dwóch napastników to chyba jasne było, że trzeba kogoś kupić. Szczególnie, że w tamtym sezonie gra napastników wyglądała kiepsko. Jeśli rozwiązaniem miało być po prostu pozbycie się dwóch to nie wiem o czym on myślał :) Do tego zrobił z Rooneya świętą krowę o nazwie kapitan i teraz mamy, nowy syn trenera grać musi... Jak Rooney będzie tak grał dalej to chyba pozostanie nam czekać na cud - czyli jego kontuzję - tak jak w tamtym sezonie po kontuzji RvP nagle zaczęlismy wygrywać mecz za meczem...
gaucho2015: Sierpień 2015: "Nie potrzebujemy wzmocnień"
Listopad 2015: "Nasz cel na zimowe okienko to napastnik"
Styczeń 2016: "To proces. Nie mogę nic obiecać"
Maj 2016: "Cały sezon nie mieliśmy napastnika jak na przykład Aguero w City, Ibra w PSG. "
Fenek: Dominatorami? Chyba inny mecz oglądałem. No chyba, że za dominacje uważa wymienianie piłek w środku boiska i z obrońcami. No to fakt zniszczyliśmy ich w tym aspekcie.
tom93: Wygląda na to, że ten Gaal stał sie ofiarą własnych eksperymentów. No bo on sam przyznaje, że nie może zmienić procesu, który sam wprowadził. To skoro on go już nie kontroluje, a piłkarze też go nie ogarniają, to co będzie jak ten proces przejmie kontrolę nad światem?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.