jassaj: Temu panu już podziękujemy , Valdes jest przeciętnym bramkarzem któremu trafił sie nieprzeciętny klub , uważam że gdyby Barca nie miała takiego ciśnienia na posiadanie wychowanka między słupkami jak Real to chłop już pare lat temu byłby na wylocie z poważnej piłki , tyle baboli błedów , przy każdej interwencji zawał serca , to wszystko tuszowała dobra gra Barcy , teraz przychodzi taki Victor do Manchesteru niby wie że czeka go góra ławka , że DDG jest zwyczajnie kilka klas lepszy a i tak coś mu nie pasuje , nie rozumie prostego mechanizmu że piłkarze po kontuzji muszą pograć w tych rezerwach żeby "poczuć gre" (przecież w u21 zagrał chodzby VanPersie)tym bardziej bramkarz który nie grał pół roku i nie ma innej możliwości na gre bo przecież nikt DDG nie zjołby żeby Victorek sie ograł
Koniec końców LVG dał mu dłoń a on chciał cała ręke , może to dobrze że nigdy nie dostał więcej meczów bo w tamtym sezonie (chyba z Hull) kiedy grał myslałem ze mam zawał za każdym razem gdy piłka leciała w jego strone , chłop może ma pełną półke pucharów ale taki jest futbol puchary nie grają , sory