Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Nareszcie mamy kogoś, kto może unieść tę sztangę

» 11 sierpnia 2015, 16:21 - Autor: Tomasson - źródło: DevilPage.pl
Jak dobrze, że sir Alex Ferguson jest trenerem piłkarskim, a nie właścicielem domu mody. Gdyby było odwrotnie, zapewne w 2003 roku nie wyłożyłby na stół 17,5 miliona euro, aby pozyskać osiemnastoletniego chuderlaka z makaronem na głowie i aparatem na zębach. Na szczęście walory sportowe miały tutaj pierwszeństwo i Manchester United ubił prawdopodobnie najlepszy interes w historii klubu.
Nareszcie mamy kogoś, kto może unieść tę sztangę
» Wielu kibiców Manchesteru United widzi w Memphisie Depayu nowego Cristiano Ronaldo
Czy Memphis Depay będzie kluczowym piłkarzem Manchesteru United w nadchodzących latach?
Żarty żartami, ale tęsknota za erą Ronaldo jest wśród sympatyków United aż nadto widoczna. Wystarczy rzucić okiem na komentarze dotyczące ewentualnego powrotu Cristiano na Old Trafford. Pomysł ten podzielił kibicowską brać na dwa obozy: tych, którzy otwarcie go popierają, oraz tych, którzy umiejętnie się z tym kryją. Prawda jest jednak taka, że jest to scenariusz mało prawdopodobny, bo dopóki Ronaldo ma siłę kopnąć piłkę w stronę bramki, nigdzie się ze stolicy Hiszpanii nie ruszy.

Czy to oznacza, że Manchester United jest skazany na przeciętność? Czy pozostaje nam odtwarzanie w kółko powtórek wieczoru z Moskwy i salwy śmiechu po jedenastce Johna Terry’ego, podczas gdy Chelsea zgarnia kolejny mistrzowski tytuł? Był taki moment w poprzednim sezonie, gdy powyższy scenariusz chodził mi po głowie. Ilekroć siedziałem przed telewizorem i patrzyłem na grę argentyńskiego pozoranta z siódemką na plecach, zastanawiałem się, czy aby na pewno sprawy idą w dobrym kierunku.

A potem pojawił się Depay.

Na Old Trafford zawitało nie tylko gorące nazwisko i dobry znajomy Louisa van Gaala. Boss sprowadził charakternego i piekielnie zdolnego zawodnika, który w dodatku ma w sobie więcej DNA Manchesteru United niż nam się wydaje. Jednym z jego mentorów w reprezentacji Holandii był Ruud van Nisterlooy, który dziurawił siatki jeszcze zanim Memphis pojawił się na świecie. Jak się później okazało, panowie rozmawiali ze sobą nie tylko na temat dryblingu i wykańczania akcji. Ruud chętnie doradzał mu w sprawie transferu do Anglii, bo akurat jak mało kto wiedział, z czym to się je. Tak samo jak Depay, zamienił niegdyś Eindhoven na Manchester, a pięcioletnią przygodę w drużynie sir Alexa do dziś wspomina z rozrzewnieniem.

Młody Holender czerpał wzorce również z Cristiano Ronaldo. Gdy Portugalczyk debiutował w spotkaniu z Boltonem, Memphis miał dziewięć lat i przenosił się z lokalnego VV Moordrecht do nieco bardziej znanej Sparty Rotterdam. Dopiero zaczynał swoją przygodę z piłką i nie mógł spodziewać się, że za nieco ponad dekadę pójdzie w ślady starszego kolegi, stawiając stopę na murawie Old Trafford. Był tylko jednym z wielu dzieciaków, które marzyły o wielkiej karierze i własnym miejscu na kartach historii.

Kibice z miejsca zaczęli porównywać obu zawodników. Złośliwi twierdzą, że to akt desperacji i powtórka sprzed sześciu lat. Wtedy w buty Ronaldo ludzie próbowali wepchać siłą Naniego, oczekując od niego spektakularnej gry i czterdziestu bramek w sezonie. Na Old Trafford wciąż wyglądają przyjścia mesjasza z siódemką na plecach, a upatrywanie go w osobie Memphisa wcale nie jest bezpodstawne. Tym bardziej, że jego życiorys i ten należący do Ronaldo mają wiele wspólnych mianowników.

Pierwszym z nich jest trudne dzieciństwo. Ojcem Depaya był Ghańczyk, który zostawił jego matkę zaraz po czwartych urodzinach syna. Od tamtej pory Memphis miał pod górkę, a jego nastoletnie życie naznaczone było gniewem wobec taty. Na boisku potrafił skanalizować swoje negatywne emocje i wzbić się ponad przeciętność, ale poza nim nie było już tak różowo. Podobnie jak Ronaldo, któremu zdarzyło się nawet wylecieć ze szkoły za rzucanie krzesłem w nauczyciela, Memphis do aniołków nie należał. Po przejściu do akademii PSV zapracował na opinię skomplikowanego dzieciaka, sprawiającego problemy wychowawcze. Podobne zdanie miał o nim nawet psychoterapeuta, który swojego czasu współpracował z Memphisem, opisując postawę chłopaka podczas zajęć jako „pełną gniewu”.

Emocje związane z rozstaniem rodziców towarzyszą mu zresztą po dziś dzień. Potwierdza to wymowny gest z 2012 roku, kiedy to piłkarz zrezygnował z grania w koszulce z nazwiskiem Depay na plecach. Nosił je po ojcu, z którym od lat nie utrzymuje kontaktu, więc woli się z nim nie identyfikować. Duży wpływ miał na niego dziadek od strony matki, który zastępował nieobecnego tatę. Nieustannie pilnował swojego wnuka, aby ten nie zszedł na złą drogę, dając mu stabilność i poczucie bezpieczeństwa. W końcu jednak i on zniknął z jego życia, umierając dzień po piętnastych urodzinach Memphisa. Chłopak długo nie mógł się otrząsnąć, ale w końcu jego smutek ustąpił miejsca determinacji. Teraz to właśnie dla dziadka zdobywa bramki i nic dziwnego, że to jemu poświęcił jeden ze swoich tatuaży na lewym ramieniu.

Atramentowe malowidła na jego ciele to zresztą temat na osobny artykuł. Są symboliczne i nawiązują do życiowych doświadczeń. Każdego ranka, gdy Memphis przegląda się w lustrze, widzi napis „Dream Chaser” na swoim torsie. To właśnie pogoń za marzeniami stała się jego życiową maksymą, powtarzaną co dzień mantrą, a słynny tatuaż ma mu o niej przypominać. Pod tym względem Depay pasuje do Manchesteru jak ulał, bo gdzie jak nie w Teatrze Marzeń miałby się spełniać młody piłkarz z takim mottem i wielkimi ambicjami?

Sobotni mecz United z Tottenhamem na swój sposób był dla mnie podróżą w czasie. Na wypełnionym po brzegi Old Trafford znów unosił się znany z minionej dekady zapach nadziei i wielkich oczekiwań. Oczekiwań, które wydały mi się bardzo realne, gdy po raz pierwszy zobaczyłem Depaya wyłaniającego się z tunelu. Wyszedł jako ostatni, z niewidzialnymi arbuzami pod pachą i wzrokiem kilera, który posyłał rywalom jasny sygnał, że lepiej z nim nie zadzierać. Do złudzenia przypominał mi właśnie Ronaldo, w którego oczach płonął ten sam ogień, i który potem robił z rywali marmoladę. Memphis twierdzi, że nie podobają mu się porównania do starszego kolegi, że chciałby napisać swoją własną historię. Mimo to, prosząc o numer siedem, dyskretnie puścił nam wszystkim oczko, dając jasno do zrozumienia, że z przyjemnością podejmie wyzwanie.

Podobieństwa między Depayem i Ronaldo nie kończą się jednak na biografii i wychodzeniu z tunelu. Memphis daje nadzieję na to, że znów będziemy oglądać efektowne rajdy i pojedynki na pełnej szybkości, bo to piłkarz z niesamowitym ciągiem na bramkę. Nie boi się wejść między trzech rywali, choć nie angażuje się w drybling tak często jak Ronaldo i arsenał zwodów też ma mniej pokaźny. Posiada jednak solidny argument w postaci siły, która w połączeniu z szybkim przebieraniem nogami może nam dać mieszankę wybuchową.

Niektórzy w klubie byli pozytywnie zaskoczeni jego tężyzną fizyczną. Korespondent Manchesteru United Lou Macari przyznał niedawno, że na przedsezonowym tournée spodziewał się zobaczyć wątłego chłopaka. Jakież było jego zdziwienie, gdy w szatni pojawił się silny jak czołg 21-latek, który bicepsem mógłby rozbijać kokosy… Nie od dziś wiadomo, że Murzyni są lepszymi sportowcami, więc afrykańskie korzenie zrobiły swoje. Podobnie zresztą było w przypadku Ronaldo, którego czarnoskóra prababka miała znacząco wpłynąć na jego siłę i wydolność. Co ciekawe, według internetowych przeliczników wskaźnika BMI Depay ma lekką nadwagę, a jego wartość jest mocno zbliżona do tej, którą może pochwalić się CR7. O starcia Memphisa z obrońcami możemy być więc spokojni, bo pod względem fizycznym wpisuje się w kanony Premier League niemalże doskonale.

Van Gaal zainwestował więc w gotowy produkt, który wciąż ma jednak przyjemną dla oka metkę młodego talentu. Trafił w gusta zarówno tych, którzy oczekują wielkich nazwisk, jak i tych nieco bardziej konserwatywnych, którzy transferów w stylu di Marii woleliby już nie oglądać. Z jakiegoś powodu nie obawiam się, że projekt Memphis może nie wypalić. Nie sądzę, by podzielił los Naniego, którego przygniotła presja oczekiwań, i który do liczb wykręcanych przez swojego rodaka nigdy się nie zbliżył. W przeciwieństwie do niego Depay już udowodnił, że potrafi strzelać jak z karabinu i teraz musi tylko przenieść tę formę na angielskie boiska.

Boję się natomiast tego, co może nastąpić po wielkim wystrzale jego formy. Manchester United jest trochę jak Jennifer Aniston. Niby piękna, niby wszyscy są w niej szaleńczo zakochani, ale gdy przychodzi co do czego, zostawiają ją dla Angeliny. Tak było z Ronaldo, który najpierw po pojawieniu się oferty z Realu zaczął bredzić coś o marzeniach z dzieciństwa, a potem spakował mandżur i całował cudzy herb. Niepisana zasada głosi, że piłkarski Brad Pitt i tak zawsze odchodzi do Madrytu, a Manchester musi zadowolić się Vincem Vaughnem.

Gdyby odpowiedzialność była sztangą, Ronaldo byłby mistrzem w jej dźwiganiu. Co tydzień chwytał gryf i wyciskał raz za razem, wysoko ponad głowę. Odkąd odłożył ciężar sześć lat temu, jego następcy nie byli w stanie podnieść go z ziemi, ale wreszcie pojawił się odpowiedni kandydat. Teraz Memphis musi jedynie zrobić podrzut i zacząć pompowanie, abyśmy mogli z radością liczyć powtórzenia.


TAGI


« Poprzedni news
"Mam spryt i mądrość, aby grać na środku obrony"
Następny news »
Coleman: Bale nie powinien odchodzić z Realu

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (100)


Diabel16: Kończ Waść, wstydu oszczędź

Nie znasz zastosowania tych słów?
Padły w czasie pojedynku, upokorzony( bodaj Kmicic) powiedział je do rywala by już go dobił więc nijak tu pasują...
» 11 sierpnia 2015, 20:46 #95
Abrakadabra: Le10Sport: Lucas Biglia dołączy do Manchesteru United za 17,7 miliona funtów.

aż mnie kusi żeby zacytować tekst z polskiego filmu: "a na ..uj mi ten kaktus"
» 11 sierpnia 2015, 17:25 #94
adi343: na cholere było :D
» 11 sierpnia 2015, 17:39 #93
Abrakadabra: youtube .com/watch?v=_KLvd457SBc

podwójnie się zgadza: "argentyński kaktus"
» 11 sierpnia 2015, 17:45 #92
zielen1111: Skysport zdementował te plotki,nie jesteśmy nim zainteresowani
» 11 sierpnia 2015, 18:14 #91
Abrakadabra: no i całe szczęście
» 11 sierpnia 2015, 18:19 #90
DEPE: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.08.2015 16:40

"Nie od dziś wiadomo, że Murzyni są lepszymi sportowcami"

ze co??

// tak wogole depay jest przykladem holenderskiego multikulti, mamuska biala ojciec czarny jak smoła.
» 11 sierpnia 2015, 16:36 #89
N17: no tak to wygląda, murzyni są przeważnie najsilniejszą rasą, a zółci nainteligentniejszą.
» 11 sierpnia 2015, 17:05 #88
Abrakadabra: a biali nimi rządzą
» 11 sierpnia 2015, 17:17 #87
Diabel16: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.08.2015 17:41

No raczej nie...
A były ZSRR?Zobacz ile ci ludzie wyciskają, jakich mają zapaśników,sztangistów, judoków itp.
Biali pływają najszybciej, są lepszymi kolarzami...
To nie kwestia rasy tylko treningu, może w biegach sprinterskich miałbyś rację...
Czy są lepszymi sportowcami? Najbardziej utytułowany olimpijczyk to Phelps, najlepszy przedstawiciel najpopularniejszego sportu Świata to Messi, ewentualnie Ronaldo.
» 11 sierpnia 2015, 17:39 #86
Diabel16: W sensie odniosłem się do słów że są lepszymi sportowcami, nie zgadzam się i tyle ;d
Co do genetyki zgoda.
» 11 sierpnia 2015, 21:13 #85
linox: Afrykanczycy szybciej biegaja i w maratonach rowniez dobrze sobie radza? Dlaczego? Geny z przeszlosci, ale Ci czarni wspolczesni to generalnie mega leniwi.
» 11 sierpnia 2015, 22:18 #84
skywarp: Może to zabrzmi rasistowsko, ale to co powiedział Fred w Chłopaki nie płaczą jest prawdziwe. Do Ameryki brano tylko tych najsłabszych, którzy do niczego się w wioskach nie nadawali.
» 12 sierpnia 2015, 22:42 #83
kONgresman: Skywarp zupełnie nie masz racji, zauważ, że czarnoskórzy do Ameryki jeździli do pracy więc nawet tak na logikę to zwyczajnie nie opłacało się brać tych jak to nazwałeś najsłabszych. Poza tym weź pod uwagę, że sama przeżywalność podczas bardzo trudnej podróży była bardzo małą, więc do Ameryki raczej nie przyjeżdżali najsłabsi.
» 13 sierpnia 2015, 15:24 #82
Kornel: Ale bzdura. Najsilniejsi są słowianie. Najlepszy kulturysta? Biały. Najlepszy pływak? Biały. Nasilniejszy człowiek? Biały. Najlepszy obecnie bokser wagi ciężkiej? Biały. MMA? Też nie czarni. Najlepszy obecnie piłkarz oraz bramkarz? Biali. Czarni są najlepsi, ale w kosza i w bieganiu. Nie w sporcie ogólnie, nie upokarzajcie się.
» 20 sierpnia 2015, 17:43 #81
voytecheck: Bardzo przyjemny tekst :) mam tylko jedno ale. Nie można mówić, że to będzie ten numer 7, na który czekamy, bo zagrał w niewielu meczach i nie wiemy co tak na prawdę wniesie do drużyny. To jest ta sama radość i pewność jak w przypadku Di Marii i wszyscy wiemy jak się chłop prezentował(nie mówimy o odejściu tylko o samej grze).
Oczywiście życzę i jemu i nam, żeby dobrze się wkomponował w drużynę i niszczył system za każdym razem, ale radość musi poczekać, na razie obserwacje.
» 11 sierpnia 2015, 15:53 #80
LakeofFire: Ogromne propsy.
» 11 sierpnia 2015, 15:50 #79
szubik: BBC napisało, że DDG zostaje na ten sezon
» 11 sierpnia 2015, 15:41 #78
brennt: Mamy Gaitana
» 11 sierpnia 2015, 14:24 #77
luki1852: źródło? bo tego zawodnika to mamy co roku. W tym roku już ze 5 razy go mieliśmy
» 11 sierpnia 2015, 15:51 #76
Kilerek7: Pewnie chodziło ci to z przeglądu sportowego?

PORTUGALIA Manchester United finalizuje transfer zawodnika Benfiki Lizbona, Nicolasa Gaitana. 27-letni Argentyńczyk będzie kosztował ok. 28 mln funtów. Wychowanek Boca Juniors jest ofensywnym pomocnikiem, może grać także na skrzydle.

A Bola

Plotka i tyle, jedynie czytałem, że jest to opcja rezerwowa jakby nie wyszedł transfer Pedro.
» 11 sierpnia 2015, 15:58 #75
MU1212: Fajny tekst tylko pytanie co będzie jak jego ojciec wróci do niego i będzie chciał przeprosić Memphisa za te krzywdy
» 11 sierpnia 2015, 14:22 #74
Dryblas: Wiedząc, ile syn zarabia, pewnie już od dawna błaga go na kolanach o wybaczenie.
» 11 sierpnia 2015, 16:04 #73
SzmuLik: Najlepszy tekst jaki przeczytałem na tej stronie od bardzo dawna. Duży, duży props!
» 11 sierpnia 2015, 14:10 #72
Diabel16: Nigdy nie będzie jak Ronaldo ale może być bardzo dobrym zawodnikiem.
Tacy zawodnicy jak Messi czy Cristiano trafiają się raz na kilkadziesiąt lat.
Skrzydłowy, 23 letni który w PL wpakował 31 bramek.
Nie mam pytań, moim zdaniem najlepszy piłkarz który kiedykolwiek założył koszulkę Czerwonych Diabłów.
Do tego 3 Złote Piłki, rekordowe 4 Złote Buty, 4 razy król strzelców LM.
Jedynie w sukcesach zespołowych trochę słabiej ale o to trudno mieć pretensję do niego, swoje zadanie wykonuję znakomicie.
» 11 sierpnia 2015, 12:03 #71
marmal: Podobno Biglia rozmawia z United. To już przesada kolejny pomocnik środkowy. .
» 11 sierpnia 2015, 11:50 #70
Reusik: Podobno
» 11 sierpnia 2015, 12:00 #69
Diabelred: Biglie wciskali ostatnio do Realu, teraz do nas, takze nie ma co sie przejmowac, tym bardziej teraz po transferach Bastiana i Morgana.
» 11 sierpnia 2015, 12:24 #68
Reusik: Sky zdementowało
» 11 sierpnia 2015, 12:44 #67
RuudVN: Memphis ma zadatki na super gwiazdę i musi grać na 9 lub 10, żadne skrzydło, to typ CR7 i tak samo jak Ronaldo trzeba mu znaleźć pozycję na której będzie zdobywał dużo goli, CR super crackiem był dopiero na ataku w sezonie 07-08, wcześniej dużo mieszał na skrzydle ale było mało goli, Luis pewnie potraktuje ten sezon jako eksperyment bo może zaskoczy i będziemy mieli killera na lata
» 11 sierpnia 2015, 10:08 #66
Arkin: Ależ bzdury wypisujesz. Mempis jako skrzydłowy został królem strzelców Eredivisie, także nie zgadzam się z Tobą.
» 11 sierpnia 2015, 10:11 #65
Morata: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.08.2015 11:48

A w sezonie 07/08 to w ataku grali Tevez z Rooneyem, bo gralismy 4-4-2
» 11 sierpnia 2015, 11:46 #64
Mifu: Bardzo fajny tekst i gratulacje dla autora.
Przyjrmnie sie go czyta i odbieram to co zostalo napisane calkiem podobnie.
» 11 sierpnia 2015, 06:29 #63
Reusik: Sewilla zagra z Barceloną nie mając żadnego stopera(urazy).Może być zabawnie.
» 11 sierpnia 2015, 02:02 #62
Kilerek7: Hristo Stoichkov to Onda Cero: "I would never be under the orders of van Gaal. He's mediocre. He destroyed Barça and is destroying Man Utd."

Ostro o LvG!
» 11 sierpnia 2015, 01:24 #61
Kornel: On go nienawidzi, więc tak sobie może gadać.
» 11 sierpnia 2015, 04:39 #60
Bena1878: w koncu jakis normalny godny przeczytania news
jeszcze jak do tego dojdzie odpowiednia administracja strony(autorow komentarzy) jak i oczywiscie wiecej takich newsow to to forum masz szanse odbic sie od dna
GGMU!
» 11 sierpnia 2015, 00:31 #59
Reusik: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.08.2015 23:31

Jednak troche za wcześnie na taki tekst mimo że idealnie obrazuje nasze nadzieje do tego chłopaka.Pewność siebie to dobra rzecz ale czasem może być zgubna.Jednak mam nadzieje że pokaże na co go stać.Jednak według piłkarzy tak urządzony jest świat:szczyt to Barcelona i Real.
» 10 sierpnia 2015, 23:28 #58
SkowronUNITED: United Będzie znów diabelskie jak trenerem będzie Giggsy. A nie ciągle ta filozofia i dziwne sytuacje w klubie... Co on im wykłady robi czy trenuje? :/
Co do artykułu... świetnie się czytało, naprawdę :) Mam nadzieję że więcej będzie zawodników w naszym klubie którzy mają charakter Diabła(Np:Rooney(mimo że mocno nadpalony), Herrera, Depay, Valencia, Carrick, Chicharito- być może jeszcze Shaw, Januzaj którzy jak widać nieźle się starają.)
Bo mimo tej chorej gatki o filozofii to taki Valencia, Carras, Rooney czy Herrera zapierniczali czasami za 4 na murawie... Mimo że czasami nie udolnie. Ale przykładowo mnie Takiej iskierki diabła nie ma spora część naszych zawodników.

PS: Ekipa z Emptyhad dała całkiem fajny dla oka mecz.
» 10 sierpnia 2015, 23:27 #57
Arkin: Najlepszy tekst jaki czytałem na dp ever! Doskonała robota, czytało się to z przyjemnością.

Karierę Memphisa obserwuję od dwóch lat, jestem wielkim fanem tego chłopaka. Jego pewność siebie i determinacja to pierwsze, co rzuca się w oczy. Potrzebowaliśmy takiego gracza, odnosiłem wrażenie, że w United coraz mniej jest graczy o nietuzinkowym charakterze. Brakowało nam gracza, który huknie z dystansu, który weźmie odpowiedzialność za wynik. Czasem przychami lub walnie w trybuny, ale tak też było z Ronaldo.

Materiał na gracza światowego formatu jest, warunki ma idealne, by niedługo być wymieniany jednym tchem obok Hazarda i Sancheza, a może i ich przebić.

Jedyne co mu potrzeba, to czasu. Van Gaal z czasem zacznie wystawiać go na skrzydle, a wtedy zobaczymy prawdziwego kota.
» 10 sierpnia 2015, 23:23 #56
oldgame: United zatraciło swoj charakter, nieudolnie próbujemy kopiować Tiki take ...

Nasza gra zawsze opierała sie na ataku, bezustannym ataku , teraz to co pokazują to obraz nędzy i rozpaczy.

Co ja bym dał zeby wrocil Ferguson ...

Falcao grałby u nas dalej i pokazywałby pełnie swoich mozliwosci

youtube.com/watch?v=04NQAu2OpCU
» 10 sierpnia 2015, 23:09 #55
Reusik: Tylko że tak się nie da już grać na najwyższym poziomie.Futbol teraz jest bardziej taktyczny i dlatego Hiszpanie dominuja
» 10 sierpnia 2015, 23:13 #54
sebox111: Obejrzalem ten filmik i normalnie lzy sie na galy cisna :/
» 11 sierpnia 2015, 00:19 #53
bobkos9: aż ciarki przechodza jak sie widzi te piękne bramki i tą radosc Sir Alexa Fergusona :)
» 11 sierpnia 2015, 08:50 #52
oldgame: Brakuje tej pasji ...
Mówicie ze futbol jest teraz bardziej taktyczny
Co nam przyszło z tej taktyki- nasz styl jest nudny, przewidywalny, bez jaj

Rzutem na taśmę zapewnione 4 miejsce w zeszłym sezonie- ja dziekuje za taka taktyke

Pragne z powrotem patrzec na Diabłów, graczy z charakterem, moze byc i bez barcelońskiej taktyki, ale za to z sercem do herbu i do kibiców !
» 11 sierpnia 2015, 11:33 #51
Lorenzo: w pełni się zgadzam
» 11 sierpnia 2015, 19:37 #50
Martin: Genialny tekst, panie Tomasson. Nie napiszę nic więcej, bo trochę mnie zatkało, ale dzięki! Dzięki, że mogłem go przeczytać ;)
» 10 sierpnia 2015, 23:02 #49
Xtreme: Silva to jest geniusz, piłkarz 1 kolejki jak nic
» 10 sierpnia 2015, 22:58 #48
Martin: Oglądam teraz końcówkę meczu City i przykro mi to pisać, ale ładnie grają. Wygrywają 3-0, jest 90 minuta, a oni nadal atakują, nadal dominują, klepią sobie na dwa kontakty. Aż miło się to ogląda, chciałbym, żeby Van Gaal zrobił to samo z United, ale jakoś szczerze wątpię. Ostatnio taki dobrze klepiący Manchester United w Premier League, to chyba był jeszcze za Fergusona z Nanim w formie i Wazzą.
» 10 sierpnia 2015, 22:48 #47
Reusik: Od pięciu lat mistrzostwo zdobywa drużyna która zaczyna sezon w poniedziałek.Jak wróci tamten Yaya sprzed dwóch lat to raczej wiemy kto go zdobędzie
» 10 sierpnia 2015, 22:32 #46
devil652: Panie Łukaszu czy dobrze wyczuwam, że jest Pan fanem Top Gear? :) Porównania z aktorami genialne, czytając miałem wrażenie, że słyszę Clarksona !
» 10 sierpnia 2015, 22:03 #45
Tomasson: Prawdę powiedziawszy, fanem Top Geara nie jestem, ale za komplement dziękuję :)
» 10 sierpnia 2015, 22:09 #44
leman: Rozumiem i popieram uczucia autora tekstu. Depay moze byc nasza gwiazdą, malo tego on powinien nią byc. Mnie osobiście bardzo podobał sie występ Memphisa przeciwko "totką" i rozumiem zawód zawodnika z powodu zdjecia. Chlopak ma nie zly drybling, zmysł do gry kombinacyjnej jak również sporą siłę. Kończąc wywód mam nadzieje że w przyszlym sezonie, a daj boze jeszcze w tym będą rzadzic w lidze wraz z Januzajem i pereira
» 10 sierpnia 2015, 21:43 #43
w124amg: hahahaah sterling xD
» 10 sierpnia 2015, 21:41 #42
Dryblas: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.08.2015 21:24

Przy takim tempie to się 0:8 skończy :P
» 10 sierpnia 2015, 21:24 #41
Osti10: Będzie pogrom:)
» 10 sierpnia 2015, 21:24 #40
zbyszek7: Pilkarze West Bromu narazie dalej na wakacjach. Jak nie zaczna nawet biegac to bedzie pogrom
» 10 sierpnia 2015, 21:15 #39
Reusik: Ale szmata
» 10 sierpnia 2015, 21:11 #38
Dryblas: No niestety, ale takie farfocle wpadają jak się próbuje. Też musimy oddawać jak najwięcej strzałów, na razie jest tego jak na lekarstwo.
» 10 sierpnia 2015, 21:11 #37
niunio92: Tak czy siak wydaje mi się że będą grozniejsi dla nas w tym sezonie niż Chelsea
» 10 sierpnia 2015, 21:13 #36
Kilerek7: Reusik nie bądź taki samokrytyczny:)
» 10 sierpnia 2015, 21:26 #35
Marians: ogulnie to gramy tak jak zeszly sezon po 1 meczyku tylko mephi cos tam chcial ogarnoc reszta poziom zeszlego sezonu
» 10 sierpnia 2015, 20:54 #34
niunio92: Ogólnie to wróć do podstawówki i popraw ortografię potem zacznij się wypowiadać.
» 10 sierpnia 2015, 21:14 #33
Veon: Gdybym dostawał 1gr za każdym razem gdy o jakimś piłkarzu mówi się że jest drugim Ronaldo/Messim/Pele/Beckhamem itp. to byłbym najbogatszym człowiekiem na ziemi.
» 10 sierpnia 2015, 20:43 #32
w124amg: bardziej prawdopodobne, że byłbyś bogatszy o 20zł choć i tak sporo zawyżyłem.
» 10 sierpnia 2015, 21:19 #31
sodex: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.08.2015 20:40

Bardzo ciekawy zawodnik.

Jednak bardziej niż za erą CR7, tęsknię za erą "Dzieciaków Fergusona". To jest dla mnie ideał drużyny - właśnie tamta drużyna, która w końcowej fazie projektu wygrała z Bayernem w finale UCL.

Ta drużyna miała wszystko i taki model powinien być dla United wzorem - od bramki (Peter), obronę (Garry, Jaap, Irwin), przez pomoc (Becks, Giggs, Scholes), po atak (moim zdaniem najlepszy w historii United, czyli Yorke z Colem) drużyna idealna. I do tego na ławce armaty pokroju Ole, czy Sheringama.

Jeden z niewielu składów, w którym grający na fortepianie jednocześnie go dźwigali. Przecież niewymienieni wcześniej Blomquist, Butt, czy Johnsen nie byli byle jakimi grajkami (no ale jednak zdecydowanie panowie od czarnej roboty).

Nie jestem przekonany do filozofii LvG, aczkolwiek jej nie skreślam. Brakuje mi jednak tej chemii jaką potrafił stworzyć Sir Alex, coś co w gruncie rzeczy jest DNA tej drużyny. Coś czego już w ostatniej przebudowie nie udało mu się uzyskać (choć co miał wygrać to wygrał).

Wracając do tematu, to przedkładam wizję kolejnych united babes nad oczekiwanie na kolejnego CR7, Cantone, Besta, czy Edwardsa. Wolę trzech Giggsów, dwóch Nevillów, kilku Scholesów i jednego Keana... tak jeden zdecydowanie starczy.
» 10 sierpnia 2015, 20:38 #30
sznaucer: Każdy chyba tęskni za tamtym United...Niestety wydaje mi się, że futbol od tamtych czasów sporo się zmienił. Raczej podejście do futbolu. Kluby teraz kupują "gotowców", nie ma czasu na czekanie. Owszem moglibyśmy stworzyć taki klub, ale nie bylibyśmy w stanie konkurować z najlepszymi przez najbliższych kilka lat. Ajax Amsterdam cieszy się jedną z najlepszych szkółek na świecie, a sukcesów na arenie europejskiej ostatnio brak. Co lepszych zawodników szybko wykupują bogatsze kluby...
» 10 sierpnia 2015, 23:32 #29
Reusik: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.08.2015 20:38

Oby City przegrało
» 10 sierpnia 2015, 20:37 #28
bubek27: Fletcher dziś ich zatrzyma.
» 10 sierpnia 2015, 20:59 #27
Reusik: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.08.2015 20:38

Świetny artykuł.Oby sobie poradził
» 10 sierpnia 2015, 20:36 #26
Reusik: Myhill, Chester, Dawson, Lescott, Brunt, Morrison, Gardner, Fletcher (c), McClean, Berahino, Lambert WBA gra 3 5 2 a dziś doszedł Rondon z Zenitu.To może być ciekawy duet z Berahino

City jak zwykle tylko Sagna i Sterling w pierwszym
» 10 sierpnia 2015, 20:36 #25
InSaneR: To chyba ja jestem jedyny który woli i United, i Jennifer Aniston od Realu i Angeliny Jolie :D
» 10 sierpnia 2015, 20:34 #24
Tomasson: Ja zdecydowanie Angelinę.
» 10 sierpnia 2015, 20:36 #23
damian2987: Poczytaj komentarze...;)
» 10 sierpnia 2015, 20:36 #22
damian2987: żeby sie któryś z Bradem nie odezwał...
» 10 sierpnia 2015, 20:38 #21
pszemuh: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.08.2015 20:34

Każdy może wyrażać swoje zdanie więc ja też wyrażę.

Nie podoba mi się nagłówek newsa.

Równie dobrze można było dać taki tytuł gdy rok temu przychodził do nas Angel.

Wierzę w jego umiejętnośći i życzę mu aby rozwalił BPL choć już różne cuda w historii piłki nożnej się działy więc ja się wstrzymam z komentarzami typu "drugi Hazard czy Ronaldo".

Nie podoba mi się także to że wszyscy dmuchają ten balonik i nakładają przeogromną presję na bardzo młodym zawodniku.

Ma talent,wielką determinację i ambicje ale nie patrzmy na niego jak na zbawiciela naszej drużyny który będzie ją ciągnął w lidze.

Niech się ogrywa,trenuje,szkoli a za dwa,trzy lata uważam że będzie jednym z najlepszych w Europie.



Pożyjemy zobaczymy ale mam nadzieję że często będę go oklaskiwał,nawet uszami w trakcie i po meczach United.
» 10 sierpnia 2015, 20:25 #20
Dryblas: To jest tekst autorski, a nie news. W tytule może sobie napisać i "kokodżambo", jeżeli będzie to miało uzasadnienie w treści.
» 10 sierpnia 2015, 20:30 #19
pszemuh: i co w związku z tym?

Napisałem tylko że mi się nie podoba.
» 10 sierpnia 2015, 20:36 #18
RonLo: Nie pompujmy balonika.
» 10 sierpnia 2015, 20:25 #17
RuudVN: czemu redakcja błędnie podaje wiek Ronaldo, mecz ze Sportingiem był w sierpniu 2003, Ronaldo rodzony luty 85, to jak łatwo policzyć daje 18,5 roku a z tym chuderlawym też nie przesadzajmy bo Ronaldo 2003> Young całe życie (chodzi o posturę)
» 10 sierpnia 2015, 20:23 #16
Trolololo: Ja mam takie pytanie. Czy użytkwnik Kilerek7 to jakiś naczelny troll Dewilpejdża czy co chodzi? Bo w jakiego newsa nie wejdę to widzę jego narzekania na wszystko i wymądrzanie się jak to powinno być lepiej zrobione. No gorzej niż stare pierdziele na kółku różańcowym xD
» 10 sierpnia 2015, 20:05 #15
Kilerek7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.08.2015 20:19

Cieszę się, że wszyscy mnie kochacie! Staram się jak mogę:D

BTW: Czytaj ze zrozumieniem, co innego wymądrzanie a co innego własna subiektywna opinia, mam prawo napisać co myślę, wolność słowa w końcu, to muszę każdego chwalić i się zgadzać z tym czy tamtym. Stąpam twardo po ziemi i tak samo oceniam różnie rzeczy. A to, że większość z was jara się wszystkim jak małe dzieci to już wasza sprawa.

PS: Mówcie co chcecie ale dzięki mnie, przynajmniej coś się dzieje na tych postach i jest konwersacja pełną parą, powinni mi za to płacić:D
» 10 sierpnia 2015, 20:17 #14
Kilerek7: Nie dziękuje, od buziaków mam kobitkę i nie tylko od buziaków:P A gdzie ja krytykuje wszystko? Ok Blind na SO to dla mnie pomyłka, ale nie tylko ja tak pisałem, jest tutaj wielu za i przeciw, a to, że ja się najaktywniej udzielam to jestem największe zło. O Depayu napisałem tylko że na SPO traci więcej niż na skrzydle i też wielu to samo pisało, ale znowu ja zły. Czy moje posty świecą w ciemności czy jak. że się tak wyróżniają, no jest mi bardzo miło z tego powodu. Skoro jestem pesymistą i krytykuje, to wy bądźcie optymiści i wychwalajcie, jak to mówią równowaga musi być, musi być ktoś do tańca i do różańca. :)
» 10 sierpnia 2015, 20:28 #13
Reusik: Masz prawo ale krytykowanie czegoś co jeszcze nawet nie miało okazji się sprawdzić(Romero,Blind na obronie,Pedro,Cillesen) raczej nie jest subiektywną ani tym bardziej obiektywną opinią
» 10 sierpnia 2015, 20:31 #12
Kilerek7: Ale mnie już wpienia to twoje pier*olenie, że tylko ja krytykuje, bo co bo moich postów jest najwięcej i są najobszerniejsze tak? Co do piłkarzy: Romero krytykował każdy, że za cienki itd. dla mnie na rezerwę ok, na podstawę nie i tyle i chyba nikt nie widzi go z nr. 1 u nas, o Blinda też wielu jest za i przeciw, to oczywiście ja jestem ten krytyk nr. 1, do Pedro nic nie mam, gracz napewno nie taki jak Di Maria, poprostu solidny i tyle, może coś wniesie a może nie, jednym słowem d*py nie urywa, co nie znaczy, że zły. A akurat do Cilessena to ja nic nie mam, nawet pisałem, że przypomina mi VDS.
» 10 sierpnia 2015, 20:41 #11
Reusik: Nigdzie nie powiedziałem że tylko ty:Odnosze się do subiektywnych opini
» 10 sierpnia 2015, 22:19 #10
Kilerek7: Wszystko pięknie ładnie, Depay może się zbliżyć do Ronaldo, ale nowym CR7 nie będzie, a to dlatego, że CR7 miał i ma do dziś obsesję doskonałości jak tytuł jego książki. Depay ma ambicje i chęci, ale sądzę, że będzie co najwyżej graczem pokroju Hazarda czy Neymara. Ronaldo i Messi to są z innej planety, ale życzę mu wszystkiego najlepszego, wolę by mnie mile zaskoczył niż rozczarował jak np. Zaha. No i na koniec wiadomo, że jeśli już ma być naszym nowym Ronaldo to w tej chwili powinien grać na skrzydle, może kiedyś wypali na SPO, ale sądzę, że tam będzie tracić połowę swoich atutów.
» 10 sierpnia 2015, 20:01 #9
Copy: świetny tekst !
» 10 sierpnia 2015, 19:58 #8
damian2987: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.08.2015 20:02

Porównanie Manchesteru do Jennifer Aniston....Angeliny i Brada genialne :D heh.
P.s zawsze wolałem Jennifer;)
» 10 sierpnia 2015, 19:56 #7
ministerm: You can...Memphis.
» 10 sierpnia 2015, 19:48 #6
brennt: bla bla bla bla :) chlopak zagral jeden mecz, a robimy z niego bohatera

a co z genialnym dzieckiem januzajem?
» 10 sierpnia 2015, 19:47 #5
becks7777: Błagam co ty porównujesz? :D

Brad Pitt vs Vaughn xd
» 10 sierpnia 2015, 20:57 #4
soldier: Dobrze mówi. Po jednym meczu, kibice na tej stronie robili z Januzaja 2-go Ronaldo. Teraz są z kolei tacy co chcieliby go już sprzedać. A prawda jest taka, i dotyczy to zarówno Januzaja, jak i Depaya, że pożyjemy i wtedy zobaczymy.
» 10 sierpnia 2015, 21:46 #3
Tomasson: @brennt, na sandały Zeusa! Depay to już (!) król strzelców ligi holenderskiej, który w dodatku dokonał tej sztuki będąc skrzydłowym, a ty porównujesz go z Januzajem...
» 10 sierpnia 2015, 22:14 #2
brennt: no no, a falcao mial byc zbawicielem ;)

ja chce zeby depay byl silnikiem united, ale nie spuszczajmy sie nad nim, bo januzaj to tez bylo objawienie, zloty chlopak wielki talent... i teraz grzeje lawe, a za 2 lata odejdzie za 3 mln funtow do juventusu i wyrosnie z niego moze drugi pogba ;x
» 11 sierpnia 2015, 11:21 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.