W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Rafael da Silva postanowił podziękować kibicom i pracownikom Manchesteru United za wsparcie udzielane mu podczas ośmioletniej kariery na Old Trafford.
» Rafael wyraził swoją wdzięczność wobec wszystkich osób związanych z Manchesterem United
Brazylijski obrońca przebywa już w Lyonie, gdzie przeszedł wymagane testy medyczne i niebawem zasili szeregi francuskiego klubu.
- Chcę podziękować kibicom Manchesteru United za miłość, jaką obdarzali mnie przez te osiem lat. Od momentu podpisania kontraktu przeżywałem niesamowite chwile. Przez osiem lat miałem okazję nosić koszulkę jednego z największych klubów na świecie - napisał Rafael na swoim profilu facebookowym.
- Dziękuję całemu Manchesterowi United. Chcę wyrazić swoją wdzięczność wobec wszystkich pracowników, którzy traktowali mnie ze wspaniałym zaangażowaniem i troską. Dziękuję Wielkiej Brytanii, dużo się w tam nauczyłem jako zawodnik i bez wątpienia jako człowiek. Te lekcje pozostaną ze mną do końca życia.
- Dziękuję sir Alexowi Fergusonowi za ciągłą wiarę w moją pracę i za wszystkie drzwi, które przede mną otworzył. Teraz czeka mnie nowa ścieżka i nowe wyzwanie. Proszę o błogosławieństwo Boga! - podsumował Brazylijczyk.
seth: a żeby zamówić koszulkę z nadrukiem trzeba wybulić równo 100 funciaków..też mi się to wszystko nie podoba.. jak chcą zarabiać niech zarabiają na piłkarzach a nie ich kibicach;)
TevezC: Jak odchodził od nas Fabio byłem zasmucony. Teraz jak odchodzi Rafael to jestem wręcz przybity. Szkoda, że LVG na niego nie postawił... Zawsze lubiłem jego styl gry, agresywny, ofensywny. Wiadomo jakie podejście do gry mają latynoscy piłkarze. Wolą się pośmiać, pobawić i nie zawsze na boisku trzymaj się sztywnych ram taktycznych. Będę mu teraz bardzo kibicować i na pewno obejrzę więcej meczy ligi francuskiej ;)
jajko22: Lubiłem go,bardzo się starał,ambitny,waleczny,potrafił pociągnąć piłkę w stronę bramki przeciwnika,prawdziwy Czerwony Diabeł ale popełniał jako obrońca proste błędy w obronie po których MU traciło ważne bramki.Myślę ,z perspektywy czasu, że był niestety zbyt słaby dla MU .
crash: Jeden z zawodników wzbudzających największą sympatię, mentalnie był w 100% czerwonym diabłem! Szkoda, że nie sprostał oczekiwaniom, będę trzymał kciuki za jego dalszą karierę.
NexaT: Jest jeszcze młody, a poprzedni sezon powinien zostać mu zapomniany.
To świetny zawodnik, tylko potrzebna jest mu gra i brak kontuzji. Mam nadzieje, że jeszcze o nim usłyszymy, mimo wszystko wolałbym żeby został jeszcze rok.
ziomboy777: co się z tym naszym klubem dzieje... 3 mln... przepłacamy za wszystkich (teraz jeżeli wierzyć mediom - chcemy wyciągnąć Pedro - rezerwowego grajka który moim subiektywnym zdaniem do BPL się nie nadaje - za 30 mln E) a swoich oddajemy za frajersko śmieszne pieniądze... :|.. oby się ten żart jak najszybciej skończył...
xevy: Jeden z moich ulubieńców, myślałem, że będzie najlepszym prawym obrońcą w lidze. Był świetny w defensywie i ofensywie, myślę, że zniszczyły go kontuzje, bo jego rozwój w pewnym momencie stanął w miejscu. Zawsze będę mu kibicował!
Dryblas:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.08.2015 20:10
Trochę szkoda, jestem pewien, że w Lyonie się odbuduje. Świetny prawy obrońca, pozostawia wiele miłych wspomnień. Powodzenia :)
PS Kolejna bardzo ważna postać odchodzi bez właściwego pożegnania, trochę to smutne.
dziobas123: Wybacz, ale jakie ty byś chciał dla niego pożegnanie? Klub ma ustawić jakiś mecz pożegnalny do niego? No sorry ale to nie jest legenda klubu, dla którego grałby te 15 lat. Jest to zwykły transfer. Tego samego można uczepić się w każdym klubie, w którym odchodzi zawodnik, który miał jakieś tam przebłyski, ale kariery wielkiej nie zrobił.
Dryblas: Każdy, kto zrobił dla nas tyle, zasłużył przynajmniej na jakiś pożegnalny mecz, może być nawet 10 minut, ale żeby wszedł na boisko i kibice mogli mu podziękować.
"Tego samego można uczepić się w każdym klubie, w którym odchodzi zawodnik"
Tak, ale my nie jesteśmy "każdym" klubem, tylko największym na świecie.
dziobas123: No dobra, ale to nie jest legenda człowieku... Zagrał dobre może półtora sezonu, bo reszta to albo rezerwa albo kontuzje. Nie ma się tu czego czepiać, jest to po prostu zwykły transfer.. Zrozum.
Dryblas: Legenda? Oczywiście, że nie. Ale każdemu, kto zagrał 170 spotkań w naszych barwach należy się szacunek, niezależnie od jakości występu. Nie zgadzam się z pozbywaniem się takich piłkarzy jak starej pary butów.
TevezC: Ja go bardzo lubię, ale chyba jakieś mecze pożegnalne są zarezerwowane dla prawdziwych legend. Wyobrażasz sobie mecz pożegnalny Toma Cleverley'a?
dziobas123: Oczywiście, prawie każdemu zawodnikowi należy się szacunek, lecz nie przeginajmy z pożegnalnym meczem dla niego. Faktycznie, lubiłem i lubię, i ja gościa, ale na mecz pożegnalny nie zasłużył, to tylko dla prawdziwych legend, którzy spędzili prawie, że całe życie w klubie.
dziobas123: Aaa, nie sprecyzowałeś wcześniej to nie zrozumiałem. ;) Co do wejścia na boisko w meczu na koniec ligi może i masz rację.. Tym bardziej, że jeśli się nie mylę to w tym sezonie nie zagrał żadnego meczu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Coventry City vs Manchester United. Półfinał Pucharu Anglii
Coventry – Man Utd 3:3, karne 2:4. Czerwone Diabły uciekają spod topora i mają finał FA Cup!
Mourinho o pracy w Manchesterze United: Nie miałem takiego wsparcia jak Ten Hag
Erik ten Hag może sam zrezygnować z pracy w Manchesterze United
