Diabelred: Piszesz, ze w pilce chodzi o osobowosc pilkarzy, ktorzy bronia klubowych barw, czyli domylam sie, chodzi ci o walke i ambicje na boisku. Jezeli nie o to chodzi, to wytlumacz o co ci chodzi niby z ta osobowoscia, bo jestem ciekaw. Jak tylko przeczytalem o tej osobowosci pilkarzy i bronieniu barw klubowych to od razu przyszla mi na mysl, ze pewnie jestes starszy ode mnie jak widze nie mylilem sie.
Z tego co widze to jestes z 83 rocznika, takze nie dziwi mnie twoje rozgorycznie. Pewnie jak zaczynales kibicowac United, to pamietales czasy kiedy dla pilkarzy barwy klubowe znaczyly cos wiecej niz tylko praca. Teraz jednak dla 99% pilkarzy jak pisalem wczesniej liczy sie tylko kasa i popularnosc, a pilka nozna to juz tylko praca. Niestety takie czasy nastaly...
Wracajac jednak to tych nieszczesnych cyferek, to czy tego chcesz czy nie, to na nich opiera sie pilka nozna czy ogolnie kazdy sport druzynowy. Sama tabela ligowa opiera sie na cyferkach. W sezonie 11/12 przez gorsze cyferki przegralimy majstra z City. Falcao przez to, ze mial slabe cyferki nie zostal, wykupiony, choc ambicji, walki na boisku jak i profesjonalizmu odmowic mu nie mozna bylo.
,,Heh,rozumiem że nie zrozumiem Twojego toku myślenia bo jeżeli nie walka i ambicja,charakter heheh,to co"
Oprocz walki, ambicji i charakteru, trzeba miec tez wysokie umiejetnosci, ktore zwykle mozna po prostu kupic(transfery). Gdyby sama walka, ambicja i charakterem mozna bylo wygrywac mecze, to zespoly z dolu tabeli(u ktorych jak wiadomo jest zwykle znacznie wiecej ambicji i walki niz umiejetnsci czysto pilkarskich) walczylyby z gigantami o majstra.
,,Pieniądze tym bardziej bo jak widać po ADM który kosztowa niebotyczne pieniądze nie wiele więcej wniósł"
Zobacz na Chelsea w sezonie 13/14 3 miejsce, rok pozniej majster i to ze spora przewaga. Czemu?, bo kupili za spore PIENIADZE m.in Coste i Fabregasa, ktorzy mieli znaczny udzial w wygraniu mistrzostwa. Co do ADM to miedzy innymi jego asysty(przypominam, ze mial najwiecej asyst u nas i drugi wynik w lidze, bedac przez 90% sezonu bez formy) pozwolily nam zajac to 4 miejsce. Osobiscie wole pilkarza, ktory bedzie nabijal statystyk dzieki czemu skorzysta na tym klub, niz pilkarza ktory sporo walczy na boisku jednak umiejetnosci ma gorsze, a co za tym idzie rowniez statystyki. Ty wolisz ten drugi typ pilkarza ok szanuje to i nie wyzywam przy tym od jakichs kalkulatorow czy od pustych.