W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 20 lipca 2015, 07:14 - Autor: matheo - źródło: The Guardian
Manchester United jest o krok od pozyskania Sergio Romero na zasadzie wolnego transferu – informuje The Guardian.
» Sergio Romero może latem trafić do Manchesteru United
Czerwone Diabły rozglądają się za nowym bramkarzem, bo sytuacja w bramce jest bardzo niepewna. Z klubu w najbliższych tygodniach odejdzie Victor Valdes, który zdaniem Louisa van Gaala nie stosował się do jego filozofii, a Old Trafford może opuścić także David de Gea.
Manchester United nie jest jedynym zespołem, który monitoruje sytuację Romero. 28-latka w swoim składzie chciałaby mieć także Roma.
Jeśli Romero trafi ostatecznie na Old Trafford, to raczej nie ma co liczyć na regularną grę w pierwszym składzie. W przypadku odejścia Davida de Gei klub chce sprowadzić Jaspera Cillessena z Ajaxu Amsterdam.
szabo1878: dlaczego Van Gaal tak bardzo nie lubi Lindegaarda? Najpierw Valdes, teraz Romero. o ile hiszpan doswiadczeniem i umiejetnosciami troche przewyzsza naszego dunczyka, o tyle Romero to jest cienias i oferma!
Klimaa:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.07.2015 00:46
Na pewno sztab ma na uwadze Leno ale to LVG decyduje i z jakiegoś powodu woli Holendra z Ajaxu. Najpierw niech odejdzie DDG a potem zobaczymy kto zostanie wybrany na jego następcę.
giermeq: 2 dobrych bramkarzy ? I masz na myśli Romero i Cillessena ?
Artykuł wyżej jest o lidze mistrzów. Myślę, że z takimi golkiperami to MU będzie ją w TV oglądać.
giermeq: Hugo ma kontuzje, nie przeszedłby u nas testów medycznych.
Dlatego rozsądniejszym rozwiązaniem jest przetrzymać DDG jeszcze przez sezon, a wtedy sięgnąć po Llorisa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.