W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Media po uzgodnieniu umowy pomiędzy Manchesterem United a PSV Eindhoven w sprawie transferu Memphisa Depaya ujawniają kulisy transakcji. Jak się okazuje Czerwone Diabły sprzątnęły Holendra sprzed nosa Paris Saint-Germain.
» Memphis Depay był bliski przeprowadzki do Paris Saint-Germain
PSG 21-letniego skrzydłowego obserwowało od dawna. Francuzi jeszcze przed ostatnimi świętami bożonarodzeniowymi uzgodnili kwotę odstępnego za Depaya.
– PSG było bardzo poważnie zainteresowane Memphisem jeszcze przed zimową przerwą. Osiągnęliśmy porozumienie z nimi i jeśli spytalibyście mnie o nowy klub Depaya, to jeszcze dwa dni temu powiedziałbym, że będzie to Paris Saint-Germain – mówi Marcel Brands, dyrektor sportowy PSV.
– W ostatnich 48 godzinach Manchester United zwiększył zainteresowanie i sprawy potoczyły się od tego momentu bardzo szybko. Ostatecznie to piłkarz zdecydował, że chce iść do Manchesteru – dodaje przedstawiciel holenderskiego klubu.
szubik: Weź pod uwagę fakt, że to jest młody talent którego trzeba dokształcić w piłkarskim rzemiośle. Natomiast dwóch panów, których wymieniłeś w swojej wypowiedzi, przychodziło do nas jako piłkarze kompletni z wyrobioną marka w świecie footballu. Myślę, że możemy mieć kogoś na miarę CR7 jeśli zostanie dobrze ukierunkowany. No i oczywiście dołączam się do Twoich nadziei i liczę na owocny rok.
wyspiarski: Młody perspektywiczny, trochę narzekałem, że holender ale przeboleje. Dobrze się stał, że do nas dołączy. Może będzie to jeden z niewielu plusów ściągnięcia van Gaala do nas. pzdr
Fenek: Bardzo dobrze, to znaczy że chociaż z wynikami bywa różnie to klub nadal jest interesujący dla piłkarzy i to nie tylko ze względu na zarobki (jak twierdzą co niektórzy)
Krzyk: Gundogan jeśli przyjdzie to raczej niekoniecznie jako zastępstwo dla Carricka. To nie jest piłkarz o walorach defensywnych. A bez typowego DP LvG nie zagra.
Pomoc musiałaby raczej wyglądać Herrera - Carrick - Gundogan. W to uwierzę.
piter100000: musi przyjść napastnik, który będzie ładował bramki i odciąży Rooneya, potrzebujemy snajpera, którego będą bali się wszyscy obrońcy. i nagle pojawia się Groszek. też go lubię, ale bez przesady. Falcao niech się odbudowuje gdzie indziej, bo te przedłużenie wypożyczenia to jakiś niesmaczny żart jest. United to największy klub na świecie, a nie przytułek dla złamanych karier piłkarzy. poza tym mamy jeszcze 3 mecze i warto się na nich skupić, bo robimy transfery na LM, która jeszcze nie jest pewna
HarryPOD: Cóż... Czy to jest efekt aury Manchesteru United, że w momencie pojawienia się oferty klubu z Old Trafford Memphis zdecydował się na United z automatu odrzucając ofertę PSG czy po prostu przebiliśmy ich z kasą i nie chcieli przebić naszej tygodniówki? Mimo wszystko, witaj Memphis.
Diabelred: Mysle, 3 opcja, czyli osoba van Gaala zawazyla na tym transferze. Podobna do tej sytuacji z Thiago(gdzie zawazyla osoba Guardioli) kiedy takze w ostatnie chwili Bayern sie na powaznie do walki o niego, podbierajac nam go sprzed nosa. Coz karta sie odwrocila :)
HarryPOD: Być może masz rację. Nawet jest to wielce prawdopodobne. Mimo wszystko, chyba obaj uznamy, że o wiele zdrowsze dla klubowych finansów i przyjemniejsze dla "duszy kibica" by było, gdybym sam klub przyciągał swoją wielkością, zamiast nazwiskiem obecnego managera? :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
