W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Obrońca Manchesteru City, Pablo Zabaleta, szczerze przyznał, że jego zespół był zbyt słaby, by opuścić Old Trafford ze zdobyczą punktową.
» Pablo Zabaleta ma nadzieję na szybkie odrodzenie Manchesteru City
The Citizens zdobyli co prawda pierwszą i ostatnią bramkę w niedzielnym derbach, jednak to gracze Louisa van Gaala po końcowym gwizdku mogli świętować prestiżowy triumf.
- Musimy być ze sobą szczerzy. To czas na jeszcze cięższą pracę i lepszą grę, która umożliwi nam ukończenie sezonu w czołowej czwórce. United i Arsenal wygrywają swoje spotkania i są w znakomitej formie. W odróżnieniu od nas. Potrzebna jest nam krytyka i przeanalizowanie błędów - powiedział Zabaleta.
- Porażka w takim spotkaniu zawsze bardzo boli. Trudno zachować dobry rytm przy takim rezultacie. W niedzielę graliśmy dobrze przez 20 minut. Zdobyliśmy bramkę i stworzyliśmy sobie kolejne okazje. Po stracie bramki byliśmy jednak zupełnie inną drużyną. Naprawdę trudno to zrozumieć.
- Straciliśmy pewność siebie i byliśmy nerwowi. Nie potrafiliśmy zareagować i dostaliśmy drugiego gola. Po zmianie stron nie stworzyliśmy sobie zbyt wielu szans, a kiedy United zdobyli trzecią bramkę, było po meczu - podsumował Argentyńczyk.
uzarczyq: Hart przy naszych bramkach byl bez szans, albo mial bardzo male - kiedy strzelal Mata. Wtedy kiedy mogl bronil znakomicie, strzal Rooneya czy setka po zamieszaniu w polu karnym. Jak dla mnie jedyny pozytyw w City, az szkoda ze sie tam marnuje bo rowny z niego gosc.
Rotx: Kiedy okazało się że w United lepszy środek pola poradził sobie bez problemu z Toure i Silvą a Fellaini skutecznie pokazywał Toure swoje atuty więc City nie za bardzo mieli czym zaskoczyć .
W pierwszym meczu byłoby podobnie ale jakiś filozof uznał że Smalling mógł zrobić krzywdę swoim wślizgiem , natomiast jakoś sędzia główny ,wczoraj pokazał że dużo musi się jeszcze zmienić w kwestii sędziowania bo kolory kartek przy faulu Smallinga i Kompany'ego to jakaś parodia.
Kompany-brutalny,trafiony wślizg- żółta
Smalling-nietrafiony,spóźniony wślizg- czerwona
Gdyby wczoraj sędzia był konsekwentny to skończyło by się na wyniku 8-1 bo akurat bramkarz o dziwo był wczoraj słabo dysponowany bo wpuścił wszystko co leciało.
DevoMartinez: Co nei zmienia faktu, że poziom sędziowania w bpl jest mocno uznaniowy. Chociaż ta żółta to po konstultacji z liniowym więc nie wiem czy to nie on bardziej wpłynął na to, że nie czerwo. No a potem puścił spalonego ;)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.