W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 22 marca 2015, 18:17 - Autor: Bart - źródło: The Republik Of Mancunia
Juan Mata, niekwestionowany bohater niedzielnego szlagieru przeciwko Liverpoolowi, stwierdził, że był to najprawdopodobniej jego najlepszy mecz w koszulce Manchesteru United.
» Hiszpan uradowany po strzeleniu 2 goli na Anfield
- Wydaje mi się, że był to mój najlepszy mecz w barwach Czerwonych Diabłów. Ze względu na rywalizację pomiędzy zespołami, to był niezwykle wielki mecz. Jeżeli wziąć pod uwagę historię angielskiego futbolu, jest to mecz najwyższego kalibru.
- Przyjechać tutaj i strzelić dwie bramki – to coś niesamowitego dla mnie. Drugi gol był bardzo ważny. Po czerwonej kartce dla Stevena Gerrarda, musieliśmy szybko strzelić gola. Wiedzieliśmy, że Liverpool będzie atakował do samego końca – zakończył Juan Mata.
DevoMartinez: I się okazuje, że nie trzeba jakiegoś mega szybkiego skrzydłowego żeby robić sodomie i gomorie z rywalami na prawej stronie. Ponownie granie trójkątów z Herrera I Valencią fajnie wychodzi. Zeby jeszcze na lewej Di Maria tak grał z resztą chłopaków to już będą bajki.
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.03.2015 19:03
No Mata zaskoczyl mnie dzis swietna skutecznoscia, do tej glownie razil swoja nieskutecznoscia przy strzalach. Wciaz mam w pamieci jego strzaly, ktore zamiast leciec w strone bramki, lecialy wysoko ponad nia :D
ManUtdFan94: Cieszę się z dyspozycji Juana. Ogromnie lubię tego zawodnika i cieszę się, że pokazuje się z dobrej strony u Nas. Również fajnie, że dostaje szanse i je wykorzystuje. Oby tak dalej !
Wuj3k: Nie mógł. Przypomne tylko, że to nie zawodnicy między sobą ustalają kto wykonuje jedenastkę- robi to trener. Nr. 1 w karnych to RVP, w przypadku jego nieobecności Rooney, choć moim zdaniem role powinny być odwrotne.
vinnie123: Chyba rzeczywiście najlepszy. Wydaje mi się, że tym meczem odpowiedział na plotki transferowe i pytanie czy jest w drużynie potrzebny. Samo United chyba też w końcu złapało formę. Karnego tylko szkoda :(
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.