Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Pierwszy taki mecz United z Liverpoolem od 23 lat

» 20 marca 2015, 19:48 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Po raz pierwszy w historii spotkań Manchesteru United z Liverpoolem w Premier League w wyjściowych jedenastkach obu zespołów nie zobaczymy żadnego miejscowego piłkarza – informuje Daily Mail.
Pierwszy taki mecz United z Liverpoolem od 23 lat
» Steven Gerrard prawdopodobnie zasiądzie na ławce rezerwowych w meczu z Manchesterem United
Po raz ostatni taka sytuacja miała miejsce w kwietniu 1992 roku. Wówczas, jeszcze w ramach Division One, w wyjściowym składach Manchesteru United i Liverpoolu zabrakło zawodnika, który urodziłby się w promieniu 30 mil od Old Trafford lub Anfield.

Od tamtego czasu rozegrane zostały 52 mecze i w każdym z nich kibice mogli obserwować lokalnych chłopaków. Po stronie Liverpoolu byli to m.in. Steven Gerrard, Jamie Carragher, Steve McManaman i Robbie Fowler, a po stronie Manchesteru United biegali Paul Scholes, Gary i Phil Neville'owie, Nicky Butt czy Danny Welbeck.

Seria mogłaby zostać przedłużona, ale Steven Gerrard raczej usiądzie na ławce rezerwowych. Podobnie sprawa ma się z Tylerem Blackettem i Jamesem Wilsonem.

W tym nietypowym zestawieniu pod uwagę nie jest brany Wayne Rooney, który co prawda urodził się zaledwie cztery mile od Anfield Road, ale reprezentuje barwy United.


TAGI


« Poprzedni news
Schmeichel: De Gea ma niesamowitą mentalność
Następny news »
Van Gaal: Musimy opanować emocje w meczu z LFC

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (7)


MU1212: Rooney pała nienawiścią do Liverpoolu więc z chęcią by zagrał przeciwko The Reds
» 21 marca 2015, 13:49 #7
panlemon: nie wyobrażam sobie, żeby miał jutro nie zagrać :)
» 21 marca 2015, 19:26 #6
Klimaa: Zawsze fajnie jest widzieć miejscowych chłopaków w drużynie więc szkoda że chwilowo kiepsko z tym faktem. Dzięki takim zawodnikom ta rywalizacja nabiera większego sensu i także dzięki nim trafia to do innych zawodników.
Akurat z braku Gerrarda należy się cieszyć bo koleś ewidentnie lubi nam strzelać bramki.
» 20 marca 2015, 23:06 #5
panlemon: Szkoda, bo taka rywalizacja piłkarzy, którzy są ze swoich miast to prawdziwy smak tych spotkań. Ech takie czasy...... Później trudno się dziwić, że mamy najemników, których żony mówią, że "Manchester jest brzydki jak tył lodówki" (DDG), albo nie chcę przeprowadzić się do Liverpoolu (żona Alexisa Sancheza), bo w Londynie można się lepiej wylansować.......
Może marudzę, według pewnie młodszych fanów MU, ale ten cały pop cyrk z przepłacanymi gwiazdami na całym świecie mnie wkurza. Cóż takiego znaczy dla MU, dla miasta - taki Falcao, że ma taką tygodniówkę. Zestawicie to z bohaterami filmu "Sześciu wspaniałych z Manchesteru", a będziecie mieli odpowiedź. Wolę starcia z LFC, gdy po naszej stronie gra Scholes, Neville czy Beckham , a po ich stronie Gerrad czy Carragher niż Di Maria / Falcao vs jakiś śmieszny Balotelli / Emre Can........
» 20 marca 2015, 20:56 #4
Chestnut: Przy okazji traci na tym reprezentacja.
» 20 marca 2015, 22:38 #3
BartekMU10: Polać koledze!
» 21 marca 2015, 11:52 #2
Wazza777: Takie czasy niestety....
» 20 marca 2015, 20:50 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.