W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ashley Young przed niedzielnym meczem na Anfield Road z Liverpoolem przekonuje, że piłkarzy Manchesteru United w szlagierze będzie interesować tylko zwycięstwo.
» Ashley Young przed meczem z Liverpoolem przekonuje, że piłkarzy Manchesteru United w szlagierze będzie interesować tylko zwycięstwo. Różnica punktowa dzieląca Czerwone Diabły i The Reds wynosi zaledwie dwa punkty. Oba zespoły mają ochotę zająć miejsce gwarantujące udział w Lidze Mistrzów, dlatego zwycięstwo w najbliższym spotkaniu jest tak istotne.
Różnica punktowa dzieląca Czerwone Diabły i The Reds wynosi zaledwie dwa punkty. Oba zespoły mają ochotę zająć miejsce gwarantujące udział w Lidze Mistrzów, dlatego zwycięstwo w najbliższym spotkaniu jest podwójnie istotne.
– Pojedziemy na Anfield Road i powalczymy o trzy punkty – mówi Young.
– Zamierzamy pojechać tam po zwycięstwo. Nie jedzie się na stadion rywala, aby próbować i zremisować. Nasz występ przeciwko Tottenhamowi był wspaniały, ale teraz czeka nas trudne spotkanie w Liverpoolu. Musimy otrzepać kurz po ostatnim meczu i walczyć o wygraną.
– Morale w zespole zawsze było wysokie. Nie brakowało nam też pewności siebie. Byliśmy oczywiście rozczarowani po spotkaniu z Arsenalem. Powiedziałem po tamtym starciu, że ono pokaże naszego ducha drużyny i charakter. Tak właśnie wracamy do gry.
– Jeśli spojrzycie na pierwsze 45 minut meczu ze Spurs, to właśnie o taki powrót nam chodziło – dodaje Young.
Jakubek722:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.03.2015 12:38
Patrząc na nasz skład, a na skład Liverpoolu to na papierze postawiłbym wynik 4:0 dla MU, tak ale to tylko papier.
Young skończ już mówić ( chciałem napisać coś innego) tylko szykuj się na bitwę o Anglię.
Macheda94: Young---Rooney---Di Maria
-------Fellaini---Mata---------
----------Herrera-------------
Blind----Rojo---Smailing---Valencia taki składzik fajnie by wyglądał :) ale nie wiem czy nie zbyt ofensywnie :D
GandiGanda: zgadzam sie radziu taki sam sklad przewiduje, co z Shawem nie wiadomo a ewentualnie mozna wymieniac graczy fella na younga mate spychajac do srodka na za roo
dawidlp92: Licze że do końca rozgrywek bilans nadchodzacych meczow bd 5 zwyciestw 2 remisy 2 porazki wówczas mamy 73 punkty i myśle ze to wystarczy aby znaleźć sie w najlepszej czwórce
RonaldoNaniBack: Jak nie będziesz grał to wygramy :D. Myślę że 5:0 na lajcie 3x Di Maria. Bo te Loserpolczycy myślą że są na fali bo wygrali kilka meczy pod rząd z beniaminkami i już myślą że umieją grać i my ich wyleczymy juz podaje skład:
Januzaj---Rooney---Di Maria
-------Fellaini---Mata---------
----------Herrera-------------
Blind----Rojo---Smailing---Valencia
Klimaa: Dobre nastawienie. Remis będzie też dobry. Liverpool ma świetny rok i są w gazie. Grunt aby już meczów nie przegrywać. Boisko pokaże czy mecz ze Spurs był przypadkiem czy jednak trybiki LVG w końcu zaczęły chodzić jak należy.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.