Rotx: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.02.2015 19:34Jak Mendes poczuje pieniądze to wytransferuje go nawet do PSG.( półżartem)
De Gea jest już jedna nogą w Realu i co tu ukrywać.
Akurat bramkarz to nie jest pozycja , która wymaga jakiegoś młodego wieku czy ogólnie swietnej sprawności.
Ostatnio w meczu AV z leicester Schwarzer wyciągnął z okna taka piłke że wszyscy złapali się za głowę.
Fakt jest taki że na ławce jest swietny bramkarz , który swietnie gra nogami i nieraz udowadniał że
choćby Ronaldo mu nie straszny.
W sumie można byłoby postarać się o Cillessena i różnicy nie byłoby widać.
Obecnie jest wiele ważniejszych spraw do omówienia pomiędzy Zarządem a sztabem a tyczy się
to planów na przyszłość , uporządkowania kadry zespołu i przebudowę zgodnie z oczekiwaniami sztabu trenerskiego.
Jeżeli dalej będą włazić w tyłek zawodnikom to nic na tym nie ugrają.
Ronaldo podpisał, a po sezonie poleciał spełniać swoje marzenia , natomiast my zastąpiliśmy go Valencią.
Real regularnie wypycha kluczowych zawodników - Ozil,Di Maria,Higuain a trener nie robi z tego problemu , że co rok musi przestawiać zawodników żeby wpasować nastepce do formacji pierwszego
zespołu.
Podpisywać kontrakt i wypychac czym prędzej , bo im wcześniej to zrobimy tym wcześniej wyklarujemy sobie nowego golkeepera.
Na co to czekać, na łaskę De Gei.W dzisiejszych czasach coś takiego nie istnieje, zero szacunku do
zespołu który dał ci wypłynąć ,przykład: Fabregas ,
FERGUSON zawsze stwierdził że nikt nie jest ważniejszy niż klub i uważam że tej dewizy należy się trzymać.
Tyle gwiazd odchodziło z United i klub istnieje dalej, fakt jest taki że United ugiął się na nogach tylko raz - po odejściu Fergusona, zadnego zawodnika,żadnego z członków zarządu.
Genialny bramkarz , ale nie pierwszy nie ostatni. Nikt nie ma prawa kpic z kibiców - mówic raz ze kocha klub i zwiewać, skoro tak się zachowa to znaczy że nie ma szacunku do samego siebie.