W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Garry Monk nie krył zadowolenia z powodu drugiego zwycięstwa jego zespołu nad Manchesterem United w tym sezonie ligowym.
» Szkoleniowiec Swansea City pochwalił swoich podopiecznych po starciu z faworyzowanym Manchesterem United
Łabędzie dwukrotnie okazały się lepsze i oba ich spotkania z Czerwonymi Diabłami zakończyły się wynikiem 2:1.
- Zagraliśmy wybitnie przeciwko bardzo silnemu rywalowi. Przed rozpoczęciem meczu mieliśmy swój plan i udało nam się go zrealizować. Piłkarze ciężko pracowali i w tym tygodniu byli niezwykle skupieni. Ten triumf dedykujemy również naszym kibicom. W trudnych momentach meczu trzymaliśmy się razem i zasłużyliśmy na trzy punkty. Jestem bardzo zadowolony - podkreślił Monk.
- Przy klasie zawodników United, zawsze można się spodziewać sytuacji pod własną bramką. Rywale w drugiej odsłonie oddali jednak tylko jeden strzał na bramkę. Przed przerwą rywalizacja była wyrównana, a my prezentowaliśmy się nieźle. Nie mogłem wymarzyć sobie lepszej reakcji swojej drużyny na straconego gola. Po zmianie stron chcieliśmy wykonywać pewne rzeczy lepiej. Musieliśmy radzić sobie ze sporą presją.
- Ostatecznie zdobyliśmy drugą bramkę, na którą zasłużyliśmy. Pod koniec meczu mogliśmy dołożyć trzecie trafienie, więc jestem zachwycony. Dziś zapisaliśmy się w historii, dwukrotnie wygrywając z Manchesterem United w jednym sezonie ligowym. To coś, z czego wszystkie osoby związane z klubem mogą być dumne - podsumował menadżer Swansea.
Mazi1989: Prawda jest taka, że dopisało im dużo szczęścia. Nie dość, że przez prawie całą drugą połowę tylko się bronili i nie wychodzili z własnego pola karnego, to jeszcze przy bramce dopisało im szczęście (rykoszet). No ale mówi się trudno i żyje się dalej
Kamil0904: "Zagraliśmy wybitnie" z całym szacunkiem ale serio? Przez praktycznie cały mecz bronili się i oni zagrali wybitnie i zasłużyli na 2 bramkę? Błagam...
Abrakadabra: Niecały rok jest trenerem, a na dwie konfrontacje dwa razy pokonał "wielkiego" taktyka, filozofa i ciamajdę Louisa van Gaala który na koncie ma 18 pucharów, aż strach pomyśleć co będzie jak Monk się podszkoli.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.