Zapraszamy do zapoznania się z ocenami wystawionymi przez Biafrę oraz bara, a także tymi od redaktorów Manchester Evening News.
David de GeaSpokojny występ hiszpańskiego bramkarza, który przy straconej bramce nie zawinił. Nie miał okazji, aby tak naprawdę się wykazać.
DevilPage.pl: 6/10
MEN: 6/10
Luke ShawZagrał całkiem dobrze, radził sobie w ofensywnie, nie zapominając przy tym o swoich obowiązkach w defensywnie. Mógłby popracować nad dośrodkowaniami.
DevilPage.pl: 6.5/10
MEN: 6/10
Chris SmallingGrał świetnie w powietrzu, nie radził sobie zbytnio z rozegraniem piłki, najczęściej wybierając opcję: kopnę mocno do przodu, zobaczymy co będzie. To właśnie przyczyniło się do straty gola.
DevilPage.pl: 5/10
MEN: 6/10
Marcos RojoPodobnie jak Smalling - dobrze w powietrzu, gorzej z rozegraniem, plus bardzo nerwowo reagował na rywala. Przy atakujących z League One nie wyglądał na znacznie lepszego.
DevilPage.pl: 5/10
MEN: 6/10
Antonio ValenciaZacznijmy od tego, iż zaliczył w drugiej połowie katastrofalne podanie, które mogło zakończyć się utratą gola. Za to minus. Na plus natomiast bardzo dobra gra w ofensywnie, dobre akcje w defensywie i wybicie piłki, gdy przed bramką De Gei było dwóch atakujących. Dodatkowo, zaliczył asystę.
DevilPage.pl: 7/10
MEN: 6/10
Daley BlindZagrał średnio, nawet ciut gorzej. Dużo strat, dużo niecelnych podań i dośrodkowań. Wprawdzie nadrabiał odbiorami i przechwytami, ale nie tak powinien wypaść na tle zespołu pokroju Preston.
DevilPage.pl: 5/10
MEN: 6/10
Ander HerreraW pierwszej połowie nie pokazał nic szczególnego, ale później było coraz lepiej. Wyrównujące trafienie, nie bał się grać kombinacyjnie, wychodził do piłek, nieustannie szukał gry. Jeden z lepszych na boisku.
DevilPage.pl: 6.5/10
MEN: 7/10
Marouane FellainiJeden z najlepszych na boisku, chociaż jego pierwsza połowa mogła być zagrana ciut lepiej. Wystrzegał się niecelnych podań, walczył jak lew, no i strzelił ważnego gola.
DevilPage.pl: 7.5/10
MEN: 7/10
Angel Di MariaW pewnym momencie komentator wyznał: chyba nie tak wyglądają dośrodkowania piłkarza wartego 60 milionów. To w sumie najlepsze podsumowanie jego gry. Miał przebłyski geniuszu, kilka ładnych akcji i podań, jednak jeśli kosztujesz tyle, musisz wytrzymać presję i grać dobrze niezależnie od pogody i przeciwnika.
DevilPage.pl: 4/10
MEN: 7/10
Wayne RooneyTrzeba przyznać, iż sprytnie wywalczył rzut karny - bramkarz w tej sytuacji wiele ryzykował, co wykorzystał napastnik United. Przy bramce Herrery wykazał się doświadczeniem. Na mega plus ruch z przodu, którego u Falcao czy Van Persiego nie widać - tak właśnie ma wyglądać napastnik United. To atakujący, a nie pomocnik!
DevilPage.pl: 6.5/10
MEN: 6/10
Radamel FalcaoPo tym meczu trudno znaleźć chociażby jeden powód dla którego Kolumbijczyk miałby zostać na Old Trafford na kolejne sezony. Obrońcy Preston przestawiali go jak chcieli, częściej leżał na murawie niż grał. Szczerze to lepiej go nie kupować, a fundusze przeznaczyć na dobrego pomocnika, aby Rooney mógł grać z przodu.
DevilPage.pl: 2.5/10
MEN: 5/10
Ashley YoungPo jego wejściu na boisko zmieniła się formacja oraz gra drużyny. Ożywił poczynania United, wybił piłkę z linii bramkowej i próbował ciekawych zagrań. Na duży plus asysta przy golu Herrery. Jeśli wróci do formy sprzed kontuzji będzie wybornie!
DevilPage.pl: 7/10
MEN: 7/10