W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Louis van Gaal cieszy się z aktualnej pozycji Manchesteru United w Premier League, ale przyznaje, że w pełni usatysfakcjonowany będzie dopiero, kiedy Czerwone Diabły ukończą sezon na miejscu gwarantującym udział w Lidze Mistrzów.
» Louis van Gaal chce kontynuować zwycięską serię Manchesteru United
Holenderski menadżer liczy także, że jego piłkarzom uda się sięgnąć po Puchar Anglii.
– Będę usatysfakcjonowany dopiero na koniec sezonu. Bycie na trzecim miejscu czy w kolejnej rundzie FA Cup nie ma teraz znaczenia – mówi Van Gaal.
– Jesteśmy na dobrej drodze, ale musimy zagrać jeszcze sporo meczów. Do finału pozostały trzy mecze. Taki jest nasz cel. Musimy poczekać i dopiero wtedy zobaczymy, czy osiągniemy nasz cel.
Van Gaal doskonale zdaje sobie sprawę, że jego zawodnicy nie mogą wybiegać zbyt daleko w przyszłość, bo w niedzielę czeka ich trudne starcie z West Ham United na Upton Park.
– Mówiłem na początku tygodnia, przed meczem z Leicester City, że to może być ważny tydzień. Musimy wygrać nasze wszystkie trzy mecze. Pokonaliśmy Leicester i awansowaliśmy na trzecie miejsce, później wyeliminowaliśmy Cambridge United i jesteśmy w kolejnej rundzie FA Cup. Teraz musimy to kontynuować. Wszyscy piłkarze o tym wiedzą – stwierdza Holender.
– Nie jest to jednak takie łatwe. Musimy zagrać na wyjeździe z West Ham. W Manchesterze był to trudny mecz. Nie będzie prosto, ale chcemy kontynuować zwycięską serię, a zatem musimy wygrać w Londynie – dodaje Van Gaal.
jaratkow:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.02.2015 07:28
Plaga kontuzji uniemożliwiła trenerowi i drużynie od początku sezonu grać w optymalnym zestawieniu. Tak więc ten skład dopiero teraz się "cementuje". Kiepska czasami gra i słabe wyniki czasem bolały ale... czy mogły pozbawić wiary w United? Osobiście wierzę, że nawet mistrzostwo jest jeszcze możliwe choć wcale go od United nie wymagam. Miejsce dające awans do LM w pełni mnie zadowoli a Puchar Anglii będzię (jeśli będzie) miłą wisienką na torcie. Po wakacjach przyjdzie czas na jazdę bez trzymanki. GGMU
Klimaa: Jeszcze sporo spotkań przed nami więc nie popadajmy w zachwyt. Drużyna nie gra póki co tak efektownie jak powinna i zdarzają się nam mecze zdecydowanie gorsze. Pierwszy sezon gdybyśmy zakończyli w TOP 4 byłby naprawdę dobrym prognostykiem przed kolejną kampanią.
padre: Oglądałem dzisiaj Atletico... wydaje mi się, że za SAF'a właśnie taką mądrą piłkę prezentowaliśmy, każdy wiedział co ma robić, nie zastanawiał się tylko biegł gdzie trzeba. Aż byłem zaskoczony, bo zwykel oglądam tylko mecze MU i w porównaniu do tego co dzisiaj widziałem to gramy najzwyczajniej w świecie nudną, kiepską piłkę
BartekMU10: Oj będzie ciężko jutro z tym West Hamem... Ale jeśli wygramy, znów przybliżymy się do City i już pare miesięcy temu pisałem że drugie miejsce jest w zasięgu ręki jak najbardziej. Wystarczy tylko spiąć *u*ę!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
