Diabelred: Fenek,
Nie trawie Realu(zwykle sam pisze na innej stronie niezbyt mile komentarze pod ich adresem), po twoim komentarzu widze, ze ty chyba takze, jednak trzeba spojrzec na ta sprawe obiektywnie.
,,Piszesz brednie, że real czy barca są na szczycie łańcucha''
Brednie czy nie, chyba sam widzisz, ze najlepsi pilkarze(tych ktorych chca) wczesniej czy pozniej do nich trafiaja, tylko slepy badz ignorant tego nie zauwazy... Taki Bale mogl grac u nas, moze za jeszcze wieksza pensje, w lidze ktora zna, czy kraju, w ktorym sie pilkarsko wychowal, a poszedl gdzie ? do Realu. To samo w przypadku Modricia i wielu innych...
,,Tylko śmieszny real potrafi wydać 200 mln na 2 zawodników i nie wygrać ligi.''
Oby w nastepnym sezonie nikt nie musial sie smiac z nas, ze wydalismy 150 mln, a nawet nie gramy w LM...
,,Na dodatek jest wiele przykładów tego jak ten śmieszny klubik marnuje piłkarzy kupując za wielkie mln a sprzedając za grosze.''
Faktycznie kiedys sprzedawali za grosze( np. Robben, Sneijder, van der Vaart), jednak w ostatnich 2 sezonach sie ogarneli i zawodnikow im niepotrzebnych sprzedaja za naprawde niezly hajs. Higuain 40 mln Euro, Ozil 50 mln, Morata 20 mln, Di Maria 75 mln, nie powiesz mi, ze to sa grosze. Nie zeby cos, ale my sami sie powoli stajemy takim Realem, kupujemy za wielkie miliony czesto przeplacajac(np. Shaw jego transfer i tygodniowka, na ktora nie stac bylo nawet Chelsea...), a sprzedajemy za grosze np. Kagawa.
,,Jedyne co przyciąga piłkarzy do realu jest medialne show jakie wszyscy robią wokół tego klubu, otoczki jakoby ten klub miał być ponad wszystkimi."
Show+ kasa tak bylo kiedys, kiedy dostawali baty od takiego Lyonu w lidze Mistrzow, a w lidze od Barsy. Teraz jednak do show i kasy doszedl im prestiz oraz wieksze perspektywy wygrania LM, ligi niz jeszcze pare lat temu.
Przydalby sie u nas ktos taki jak Perez, a raczej ktos z jego umiejetnosciami do wyciagania topowych zawodnikow z klubow. Pomimo, ze Real w LM nic nie gral wielkiego, dostawal oklep od Lyonu, a w lidze oklep od Barcelony to potrafili wyciagnac np. Kake z Milanu, czy od nas Ronaldo. Skoro wtedy potrafil wyciagnac swietnych zawodnikow to tym bardziej teraz...
,,Mówiłem już to nie raz media kierują światem, wmówili wam że real i barca to pro elo klubiki i widzicie ich na pierwszym miejscu wszędzie.''
Mi nikt nic nie wmawia, pisze to co widze, a widze, ze klasowych pilkarzy najbardziej ciagnie obecnie do Barsy i Realu, a szczegolnie latynosow(Hiszpanie, Portugalczycy, pilkarze z Ameryki Lacinskiej).
,,Te całe "gran derbi", które nawet nie są meczem derbowym mają być widowiskiem, w rzeczywistości mecz jak każdy innym a czasami wręcz nudny.''
Tu sie zgadzam tez mnie wkurza te wywyzszanie tego mecze wszedzie w mediach, stronach, czy pisanie, albo te teksty, ze sa to ''derby Europy"
,,Real nie jest wcale niczym szczególnym''
Wiadomo, ze dla nas kibicow United nie jest niczym szczegolnym, jednak patrzac z perspektywy pilkarzy jest to chyba niestety tak jak pisalem na poczatku pierwszego komentarza ''szczyt lancucha" w karierze.
,,Na dodatek z tego co pamiętam to o Roo też RM zabiegał i co? dostał kopa w tylną część ciała.''
Jesli faktycznie byla oferta i nie chcial isc do Realu, to nie ma co sie zbytnio tym dziwic,
po 1 u nas byl najwieksza gwiazda(po odejsciu Ronaldo), tam bylby jednym z wielu
po 2 tu gralo sie pod niego, tam gra sie pod Ronaldo
po 3 kasy w najlepszym wypadku dostalby tyle samo co u nas
po 4 wtedy regularnie bilismy sie o majstra, LM, odnoszac przy tym sukcesy
po 5 Anglicy tak jak Wlosi rzadko kiedy chca opuszczac swoj kraj
Gdybac sobie mozemy, czy gdyby w obecnej sytuacji( gdzie nawet glupiej gry w LM nie mozna byc pewnym, co przeciez kiedys bylo dla nas standardem) dostalby oferte z Realu, to z gory by ja odrzucil.
Juz predzej pasowalyby tu przyklady Gerrarda czy Lewego, o ktorych oficjalnie zabiegal Real, a ktorzy odrzucili gre w tym klubie. I oni wlasnie zaliczaja sie do 1% topowych pilkarzy, ktorzy odmowili Realowi, o czym pisalem na dole.
,,Jeśli DdG nie jest głupi i o ile MU jeszcze nie straciło resztki swojego honoru to nie oddadzą go Madrytu. ''
Niestety, ale obecnie stalismy sie takim Arsenalem, czyli brak realnych szans na wygranie ligi, a 3,4 miejsce niczym puchar, z ktorego kazdy bedzie sie cieszyl jakbysmy majstra wygrali... Najgorsze jest to, ze nawet nie widac perspektyw na lepsze jutro( a przynajmniej ja na ta chwile zadnych nie widze). Obecnie jestesmy takim polaczeniem Arsenalu i starego City(zlepek gwiazd, brak druzyny, brak zgrania, brak woli walki ). De Gea ma jeszcze 1,5 roku wazny kontrakt, jak dla mnie to celowo go jeszcze nie przedluza, bo chce zobaczyc gdzie bedziemy na koniec sezonu. Jesli do konca roku go nie przedluzy, a co gorsza znow nie zagramy w LM, to nie ma co sie ludzic, ze u nas zostanie, jesli pojawi sie latem oferta z Realu.