Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Van Gaal: Słyszałem o rywalizacji z Liverpoolem

» 12 grudnia 2014, 20:50 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Louis van Gaal na razie nie myśli o dogonieniu Chelsea i Manchesteru City w ligowej tabeli. Holenderski menadżer jest w pełni skoncentrowany na najbliższym rywalu Czerwonych Diabłów – Liverpoolu.
Van Gaal: Słyszałem o rywalizacji z Liverpoolem
» Louis van Gaal z niecierpliwością czeka na kolejny mecz Manchesteru United
The Reds zawitają na Old Trafford w najbliższą niedzielę. Wygrana pozwoli drużynie Van Gaala umocnić się na trzeciej lokacie w Premier League.

– Marzę o miejscu Manchesteru City czy miejscu Chelsea – mówi Van Gaal cytowany przez MUTV.

– Teraz musimy jednak żyć każdym kolejnym meczem i to jest najważniejsze. Musimy pokonać Liverpool, a to jest ważniejsze niż rozmawianie o City czy o Chelsea.

Holenderski menadżer zapewnia też kibiców, że jest świadomy rywalizacji panującej pomiędzy oboma klubami.

– Oczywiście, że o tym wiem. Nawet na przedsezonowym tournée po USA mój sztab opowiadał mi o tej rywalizacji. Mamy kucharza, który nazywa się Mike i kiedy nie wiem czegoś o United czy przeciwnikach, to on mi to mówi! Jest wielkim fanem Manchesteru United i od razu słyszę od niego takie rzeczy – stwierdza Van Gaal.

Menadżer United zapytany o niską lokatę w lidze i słabą formę Liverpoolu dodaje: – Co niby jest zaskoczeniem w Anglii? Tu wszystko może się wydarzyć. Każdy mecz w Premier League jest trudny. Uważam, że Liverpool wciąż może walczyć o czołową czwórkę i wciąż mam wiarę w ten zespół, bo mają fantastycznych piłkarzy, ale też sporo kontuzji, a z tym niełatwo jest sobie poradzić.


TAGI


« Poprzedni news
Meczowe Taktyki: United vs Liverpool
Następny news »
Kalendarz adwentowy: 12 grudnia 2014

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (15)


Assault: Wkradł się błąd "Uważam, że Liverpool wciąż może walczyć o czołową czwórkę i wciąż mam wiarę w ten zespół, bo mają fantastycznych piłkarzy".
» 12 grudnia 2014, 23:46 #8
adi343: 100/100
» 14 grudnia 2014, 17:03 #7
mich4725: Czas na drugi mecz przełomowy. Pierwszym był mecz z Arsenalem. Gdybyśmy go przegrali, spadlibyśmy w okolice 10 miejsca i kto wie jak byśmy teraz grali. Szczęśliwie, ale wygraliśmy go i weszliśmy na 4 miejsce. Od tego momentu zaczęliśmy grać lepiej i przyszły wyniki - 5 zwycięstw z rzędu (Jako jedyna drużyna w BPL w tym sezonie).
Teraz czas na jeszcze ważniejszy dla nas mecz. Jeśli przegramy, prawdopodobnie spadniemy w tabeli, oddalimy się od czołówki, bo większość rywali prawdopodobnie wygra swoje mecze.
Jeśli natomiast wygramy, to oczywiście utrzymamy 3 pozycję, jeszcze gdy zrobimy to z efektownym stylem to damy poważny sygnał dla City i Chelsea, że powinni się nas obawiać w walce o majstra.
W dodatku musimy zreważnować się za zeszłoroczne porażki, najlepiej bezlitośnie rozgromić ten Liverpool. Grają słabo, więc trzeba to wykorzystać.
Tylko zwycięstwo! GGMU!
» 12 grudnia 2014, 23:13 #6
Klimaa: Najważniejszy mecz w sezonie. Pierwszy mecz przed Holendrem więc na własnej skórze przekona się jak ważny jest to pojedynek dla klubu.
» 12 grudnia 2014, 22:55 #5
gaworek353: To taka presja,ze musza wygrac jesli chca sie liczyc w TOP 4
» 12 grudnia 2014, 22:03 #4
kckMU: też na tym się zatrzymałem właśnie ._.
» 12 grudnia 2014, 21:17 #3
jamaj05: Taka gierka a także odniesienie do sytuacji MU

Dobry chwyt, niech presja będzie po stronie the reds ;]
» 12 grudnia 2014, 22:30 #2
Sideswipe: On ma na myśli to, że my też mamy wiele kontuzji w zespole a jesteśmy dużo lepsi :) Dokładnie jak jamaj napisał.
» 13 grudnia 2014, 14:31 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.