skywarp: Trochę może wyjdzie offtop, ale z moich obserwacji wynika, że większość składu gra jednak sporo lepiej pod okiem van Gaala. David był pewien 1 składu, ale takie świetne parady ma dopiero za kadencji LvG. Obrona jaką mamy każdy wie, ale biorąc pod uwagę skład Arsenalu i jego potencjał to jednak nasza obrona w gorszy albo lepszy sposób sobie poradziła. Pomoc też nie wygląda tak źle. Popatrzcie na wpisy z meczy z zeszłego sezonu, w których grał Fellaini. KAŻDY spisywał go na straty, nawet ja. A teraz? Całkowicie inny zawodnik. Carrick? W zeszłym sezonie powolny i mało wnoszący, teraz? Lider pomocy. Young pomimo, że kiepski to i tak nie gra tragicznie, biorąc pod uwagę, że nie zbiera not 3 albo 4 ale po 6-7. Po Valencii widać, że do ataku się nie nadaje, ale w obronie bardzo dobrze sobie radzi zastępując Rafaela. Nawet Wilson wprowadza do gry więcej niż Robin van Persie, który na papierze jest naszym najlepszym strzelcem, a jednak ledwo z piłką ma kontakt.
Całość chciałbym skwitować tym, że nasza drużyna jako jedna z 2 zatrzymała Chelsea. Wygrana to nie była, ale remis, który pokazał, że jeszcze nie wszystko stracone.