W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Louis van Gaal jest pełen wiary w umiejętności piłkarzy Manchesteru United. Holenderski menadżer stwierdził, że gracze Czerwonych Diabłów coraz lepiej rozumieją jego filozofię.
» Louis van Gaal jest pełen wiary w swoich zawodników
Manchester United w poniedziałek zmierzy się na wyjeździe z West Bromwich Albion. Gracze z Old Trafford zamierzają powalczyć o trzecie ligowe zwycięstwo z rzędu.
– Musimy poczekać i wtedy zobaczymy. Myślę jednak, że piłkarze rozumieją moją filozofię. Teraz muszą zacząć ją realizować. Zobaczymy, czy będzie działać na wyższym poziomie. Nasz skład musi być bardziej zbalansowany. Chcę większej równowagi, a nie wyłącznie spektakularnego ofensywnego futbolu – mówi Van Gaal.
– Kiedy tracisz piłkę, to musisz szybko formować się jako zespół, bo wtedy możesz łatwiej bronić. Łatwiej jest też rozstrzygnąć losy meczu. To część filozofii, ale dzieję się też tak, bo wybieram bardziej kreatywnych i ofensywnych piłkarzy. Szukamy tej równowagi i zobaczymy, czy czas, który miałem był wystarczający.
– Zazwyczaj zmierzam we właściwym kierunku. To już pokazywałem. Jak mam więc odpowiedzieć na to pytanie? Nie, nie zmierzam we właściwym kierunku? Wierzę w moich zawodników i myślę, że to bardzo istotne. Jeszcze ważniejsze jest to, że piłkarze mają wiarę w menadżera i jego sztab. Oczywiście, że mogliśmy grać lepiej, bo nie sądzę, abyśmy mieli odpowiedni balans w składzie. Przykro mi to mówić, ale taka jest prawda. Można mówić, że nie jesteś w odpowiedniej formie. To inna kwestia, ale poruszamy się naprzód, jeśli chodzi o sesje treningowe, ich ocenę i analizę wideo. Mam nadzieję, że się poprawimy – dodaje Van Gaal.
winers: Do Shadiiist. Chybiony argument. Bardzo chybiony. Oba te kluby, mimo potężnych zmian i piłkarzy i trenerów, może rzeczywiście nie zdobywały mistrzostwa, ale nie kompromitowały sie w lidze i cały czas liczyły się w walce do tytułu i w Lidze Mistrzów. A my? Co u nas sie stało i dzieje?
DevoMartinez: U nas się stało to, że odeszła prakycznie cała linia obrony. W składzie zmieniło się w ciągu paru tygodni 3/4 zawodników i trener, trudno w ogóle porównywać. Jesłi to zacznie funkcjonowac to potencjał tego zespołu będzie na absoultny top europy. Ale to zalezy ile z nich LvG wykrzesa. Troche tez potrzeba bedzie szczescia w tym sezonie bo dalsze porazki moga podkopac wiare w filozifie trenera i wtedy może byc poprostu *upa.
Borsook: Możliwe , że kiedyś odejdzie , w to nikt nie wątpi . Ale póki co ma swój własny styl i pomysł na drużynę , a oceniać będziemy po sezonie. Żeby Ciebie tak z DP wykopali ... :D
RedDevils4life: Niech spada? Dobra, zobaczymy jak w będzie w maju i na wskutek dobrego sezonu ciekawe czy będziesz też mu kazał spadać. Ja w niego wierzę. Może i ma swoje upodobania i jest uparty, ale wierzę, że jest konkretnym bossem z jajami i nie boi się odważnych decyzji.
vinnie123: Ja go tam lubię. Po pierwsze za rozsądne i konkretne wypowiedzi, po drugie za styl, który mi się podoba, czyli więcej kreatywnych graczy i nastawienie głównie na atak. Dla mnie to najlepsze co można w futbolu oglądać, nawet jak wyniki nie zawsze są korzystne.
fst91: Po jakiej szkole jest Van Gaal ? Filozofia musiała być jego konikiem :D Rozumiem go jednak i wiem o co mu chodzi. Stara się wytrenować pewien automatyzm w zachowaniu zawodników, który będzie skutkował dobrą grą zarówno w ataku jak i obronie. Ciężko jednak o to, jeśli niemal co tydzień mamy inny zestaw osobowy w defensywie. Z tego względu podziwiam Mourinho, że niemal w każdym klubie stara się perfekcyjnie wdrożyć taktykę bardzo solidnej defensywy i gry z kontrataku. Ile razy oglądam Chelsea tyle razy zauważam powtarzające się schematy. Na tym samym chce bazować Van Gaal, ale ma utrudnione zadanie właśnie poprzez kontuzje i brak przyzwyczajeń niektórych zawodników do skutecznej gry defensywnej. Myślę, że Van Gaal nie jest szarlatanem i nie zamierza pozwolić tracić drużynie po 2-3 bramki co mecz, nawet gdyby udało się ich strzelać 4-5. Potrzeba czasu żeby zespół funkcjonował dobrze nawet z zamkniętymi oczami. Blind musi wiedzieć gdzie będzie poruszał się Shaw, Rafael musi czuć gdzie przesunie się Herrera, De Gea musi zrozumieć co może mu zaoferować w defensywie Rojo i tak dalej...Niby piłka nożna wszędzie taka sama, a jednak nie do końca...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.