W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 25 września 2014, 07:49 - Autor: matheo - źródło: Manchester Evening News
Grupa fanów Manchesteru United wpadła na nietypowy pomysł, aby przekonać Cristiano Ronaldo do powrotu na Old Trafford. W sobotnim meczu Realu Madryt z Villarealem nad stadionem przeleci awionetka ze specjalną wiadomością skierowaną do Portugalczyka.
» Cristiano Ronaldo w ostatnich tygodniach jest łączony z powrotem do Manchesteru United, choć sam odciął się od prasowych spekulacji
Fani Manchesteru United wydali ponad 3000 funtów, aby w sobotę nad Estadio El Madrigal przeleciał samolot z bannerem „Wróć do domu Ronaldo”.
– Mamy aktywnych kibiców na każdym kontynencie i jesteśmy zjednoczeni w naszej miłości do Ronaldo, zarówno jako piłkarza, jak i osoby. Nie przestaniemy, dopóki nie sprowadzimy Ronaldo do domu – mówi Oli Grandidge, założyciel grupy United Reel.
Cristiano Ronaldo trafił do Realu Madryt w 2009 roku. Królewscy zapłacili wówczas za niego rekordowe 80 milionów funtów.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (76)
en5om: Uwielbiam takie komentarze... Pasożyt mówisz. Ja mówię, że sporo zdrowia, serca i bramek zostawił na OT. Najemnik? Najemnikiem to jest taki Ibrahimovic czy Balotelli. Oni nie kochają żadnego klubu. Ronaldo swoją miłość do MU podkreślał wielokrotnie. O tym, że Jego marzeniem od dziecka była gra w Realu fani wiedzieli długo przed transferem. Ale to nie znaczy, ze nie traktował nas poważnie. Jest dziadem bo miał marzenie i je spełnił? Ty żadnych marzeń nie masz?
Biczys: Moim zdaniem kibice powinni bardziej zająć się dopingiem obecnej drużyny. Troszke denerwujące jest gdy prawie na każdym meczu United najgłośniej słychać w dopingu ''viva ronaldo''.
siara93: Bezsensu, zostawmy temat Ronaldo, temat sie skonczyl w 2009 roku, budujemy potege oparta na innych indywidualnosciach, dajmy szanse Januzajowi, Di Marii, Falcao, Jonesowi, Shaw'owi... teraz jest ich czas, a przyjscie Ronaldo mogloby to zepsuć. Cristiano Ronaldo to juz przeszlosc, historia, zrobil w United co mogl zrobic, to jest legenda tego klubu, ktora niestety podazyla sladami innej - Davida Beckhama. Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki.
DevoMartinez: Ja tam go w MU nie chce. W tym wieku zaczyna się myśleć o emeryturze a nie o grze na 100%. Pogra jeszcze 3-4 lata na wysokim poziomie jeśli będą go omijały poważne kontuzje co też wcale nie jest jakieś pewne i emeryturka.
Diabelred: Jesli mialby wrocic juz po sezonie, to czemu nie skrzydla Ronaldo - Di Maria robia wrazenie. Jednak jesli mialby wrocic dopiero po zakonczeniu kontraktu to nie widze sensu. Chyba, ze Portugalczyk bylby wtedy jeszcze chociaz w polowie tak dobry jak teraz i zgodzilby sie na znacznie mniejsza gaze (podobno kocha klub, takze nie powienien robic problemow z pieniedzmi, swoje miliony juz zarobil), wtedy ewentualnie.
badbull: Wyniki na razie rzeczywiście nie powalają na kolana, ale od zakończenia okienka nie sposób odmówić van Gaalowi stylu i skuteczności w ataku (2 mecze - 7 bramek). Porównaj to z 80 dosrodkowaniami w meczu z Fulham za Moyesa. Jedyne, co wymaga poprawy, to obecnie skandaliczna gra w obronie (która w tamtym sezonie jakoś też nie była zbyt dobra).
mcis: LvG mial naprawic, a popsul jeszcze bardziej. nie chodzi o wyniki. dla mnie druzyna moze przegrywac, jesli wklada cale serce w gre... widzisz cos takiego teraz? pilkarze snuja sie po boisku, a po meczu tylko wzruszenie ramion i "sezon sie dopiero zaczal". i gdzie jest LvG w czasie meczu? tez chwa sie na lawce. jego zmiany w czasie meczu sa idiotyczne.
i najwazniejsze: wszyscy mowili o tej jego suszarce. teraz sie okazuje, ze to zawodnicy zrobili suszarke LvG, za zdjecie DiMa. czy to jest trener twoich marzen?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.