Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Martin Samuel: Nowa era na Old Trafford

» 13 września 2014, 12:28 - Autor: Rio5fan - źródło: dailymail.co,uk
Sprowadzenie na Old Trafford sześciu nowych zawodników podczas letniego okna transferowego zaspokoiło oczekiwania wielu kibiców Manchesteru United. Jak przekonuje w swoim artykule dziennikarz Daily Mail, Martin Samuel, klub bardzo zmienił swoją filozofię po odejściu na emeryturę sir Alexa Fergusona.
Martin Samuel: Nowa era na Old Trafford
» Martin Samuel podkreśla, że na Old Trafford zaszły ogromne zmiany po odejściu na emeryturę sir Alexa Fergusona
- Gary Neville zawsze uważał, że menadżer Manchesteru United powinien być Brytyjczykiem. Powtarzał to zarówno podczas prywatnych rozmów, jak i publicznie. Powtarzał to szczególnie często podczas jednego wieczoru w Barcelonie, kiedy era Davida Moyesa powoli odchodziła w zapomnienie po spotkaniu w Lidze Mistrzów. Neville był nieugięty, nagminnie powtarzał, że klub z Old Trafford powinien uciekać od zatrudnienia szkoleniowca z zagranicy. W jego oczach oznaczało to danie Davidowi Moyesowi więcej czasu. Nawet, jeżeli miało dojść do zmiany, to następca Szkota również powinien pochodzić z Wielkiej Brytanii - napisał Samuel.

- Niektórzy protestowali i patrzyli na sprawę z bardziej praktycznego punktu widzenia, lecz Gary obstawał przy swoim. Powtarzał, że właśnie to czyni Manchester United wyjątkowym klubem. Brytyjski menadżer, który nie boi się stawiać na brytyjskich młodych zawodników. To wyróżniało United. Wszystko to przeszło jednak do historii. Niedziela, 14 września 2014, to początek nowego klubu z Old Trafford. W meczu z Queens Park Rangers zagraniczny menadżer pośle do boju jedenastkę złożoną głównie z zawodników spoza Wysp Brytyjskich, z których większość została nabyta za ogromne pieniądze. Jeżeli w składzie znajdą się angielskie nazwiska, to będą to gracze, za których klub również musiał słono zapłacić.

- Jeśli na boisku pojawią się Jonny Evans czy Darren Fletcher, to będzie tak dlatego, że lista kontuzjowanych jest bardzo długa. Kolejne okienka transferowe mogą oznaczać następne zakupy United. Obecnie chodzi o to, by każdego roku sprowadzić do klubu równowartość Luisa Suáreza. Ryan Giggs zapewnia, że Manchester United nadal będzie stawiał na młodych zawodników, lecz wydaje się, że Walijczyk, podobnie jak Neville, żyje przeszłością. Projekt, który zakłada awans do Ligi Mistrzów już w sezonie następującym po zajęciu siódmego miejsca, to zbyt duży pośpiech na spokojne promowanie młodych talentów - podkreśla autor.

- Przebudowa składu, jakiej dokonuje Louis van Gaal, pozbawiła miejsca w drużynie kilku przeciętnych piłkarzy, lecz niekorzystnie wpływa również na losy klubowych perełek. Weźmy na przykład Adnana Januzaja, który w zeszłym sezonie był wschodzącą gwiazdą Czerwonych Diabłów, a obecnie otrzymuje bardzo mało szans na zaprezentowanie swoich umiejętności. Nie chodzi o to, że sumy wydawane przez Manchester United są niemoralne. Jeżeli klub dysponuje takimi środkami, to dlaczego ma ich nie wykorzystywać? Nie chodzi również o to, że kupiono raczej piłkarzy, którzy byli dostępni zamiast tych, których potrzebowano. Wszyscy są zgodni co do tego, iż klub potrzebował wielkich inwestycji. Rocznik 1992 był naprawdę wspaniały, jednak od tego czasu na Old Trafford nie pojawili się młodzi gracze o takim potencjale. Ciągłe oczekiwanie na kolejną złotą generację mogłoby pozbawić United miejsca w światowej elicie.

- Ed Woodward zaryzykował, lecz nie miał innego wyboru. Glazerowie bardzo długo opierali się przed solidnymi nakładami na transfery. Myśląc pozytywnie można zauważyć, że Louis van Gaal jutro pośle do boju bardzo ekscytujący skład, który zapowiada największą transformację angielskiego klubu od kilku lat. To jednak nie jest Manchester United. To nie klub, jaki znali Neville, Giggs czy inni. To nie Manchester United stworzony przez sir Alexa Fergusona. United są obecnie jak Manchester City, Chelsea lub Real Madryt. To Manchester United Internationale, który, podobnie jak inni giganci, osiąga swoje cele za pomocą sprowadzania głośnych nazwisk za ogromne pieniądze.

- Cristiano Ronaldo był na Old Trafford prawdziwym skarbem, jednak jego wymarzonym zespołem był Real. Manchester był tylko bardzo korzystnym przystankiem na jego podróży z Lizbony do Madrytu. Radamel Falcao przekonuje, że chce zostać w United na długie lata, lecz to tylko nieokreślony slogan. Kolumbijczyk twierdził, iż jest szczęśliwy i głodny gry również po transferze do Monaco. Wówczas zapowiadał, że chce wziąć udział w nowym projekcie. Teraz wybrał projekt w Manchesterze. Ten zespół może osiągnąć wspaniałe rzeczy, ale nie jest taki sam jak ten sprzed lat. Raczej mało prawdopodobnym jest, by Falcao, Ángel Di María, czy Rojo po zakończeniu kariery wykupili mały klub z Salford, by rozwijać w nim system szkolenia młodzieży. W obecnych czasach tempo zmian jest tak duże, że nawet osoby zasiadające w kierownictwie nie zawsze mają wpływ na to, co dzieje się w klubie. Żaden klub z kadrą kupioną za największe pieniądze w Premier League nie rezygnuje z Ligi Mistrzów po trzech meczach nowego sezonu - podsumował Samuel.


TAGI


« Poprzedni news
Zapowiedź: Manchester United vs Queens Park Rangers
Następny news »
Akademia United lepsza od Stoke City

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (13)


Klimaa: Czasy się zmieniają, bogaci wstrząsnęli futbolem i niestety my też musimy zacząć wydawać jeśli chcemy liczyć się w grze. Przy wielkich nazwiskach mogą biegać nasi wychowankowie którzy może osiągną wysoki poziom jednak to dopiero czas pokaże - jednak jestem przekonany że van Gaal z czasem wykreuje ciekawe nazwiska, na dzień dzisiejszy ciekawy wydaje się Blackett.
Jednak to także wina Fergusona z końcówki kariery który nie zaczął odświeżania składu kiedy powinien, ale to już przeszłość.
» 13 września 2014, 23:42 #12
jaratkow: Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.09.2014 18:19

Piękna jest historia naszego kochanego Manchesteru United. To dla jego wspaniałych tradycji bez granic Go uwielbiam. To prawda: w Klubie zachodzą zmiany. Ogromne... Jedyne, co MUSI w nim pozostać niezmienne to... przywiązanie i miłość kibiców. My, kibice Czerwonych Diabłów też będziemy się musieli pogodzić z tym, że pojawią się między nami nowi, będący wytworami wszechobecnej komercji sympatycy United. Nie będą od nas gorsi. Oni będą tylko trochę inni. Będą skakać do nieba gdy wygramy kolejne
trofea. Będą utyskiwać lub odejdą gdy trafi nam się (oby już nie!!) drugi Moyes. Tylko
jedno będzie nas łączyć i niech łączy: uwielbienie do United tu i teraz. Nieistotne, dla kogo
z nas czerwone było wczoraj - jest dziś i będzie jutro, a dla kogo jest tylko dziś... Nasz
Klub musiał się przeobrazić bo zmianom uległ cały światowy futbol. Gdyby nie zmiany
jakie realizuje dziś LvGaal ze swoją ekipą bardzo jest prawdopodobne, że zamiast witać
pomiędzy nami kolejnych sezonowych towarzyszy, zmuszeni byśmy byli żyć jak wszyscy
miłośnicy piłkarskiej reprezentacji Polski. Wspominalibyśmy nasze 2:1 w Barcelonie z
Bayernem czy karne w Moskwie tak jak chorzowską wygraną 2:0 i zwycięski remis na
Wembley z Anglią czy mundiale w Niemczech i Hiszpanii i niewiele już innych. Te zmiany
są w United niezbędne jeśli mamy mieć dzień dzisiejszy i przyszłość. I choć trochę mi
tęskno za tym starym kochanym United sir Aleksa nie tracę nadziei. Słynny Rocznik '92
przygotowuje się do tego by po roli gwiazd futbolu opanować trenerską profesję. Kto wie
czy któregoś pięknego dnia nie będzie nam pisane stawiać znak równości pomiędzy
dawnymi Diabłami sir Aleksa i współczesnymi, których prowadzić będą... Giggs, Scholes,
Nevill, Butt, może i David dołoży coś od siebie... Glory Glory Manchester United! To nie zmieni się nigdy. Przynajmniej dla mnie
» 13 września 2014, 18:15 #11
0ptimus: Załamka po całości. United zawsze stawiał na wychowanków i często się ich pozbywał. Do tego nawet za czasów Fergusona wydawaliśmy grubą kasę na transfery. Byliśmy do tego zmuszeni, gdy po latach niepowodzeń w lidze mistrzów w klubie postanowiono zainwestować w transfery.

W sezonie 07/08, wydaliśmy na transfery 61 mln funtów. Wówczas pozbyto się z klubu wychowanków takich jak, Gerard Pique, K. Lee, K, Richardson, G. Rossi, D. Rose, P. Marsh, A. Eckersley, Shawcross, P. Bardsley. Jak widać odeszła spora grupa wychowanków. Porównanie teraźniejszej sytuacji do tej, która istniała za Fergusona jest bez sensu. Pozbyliśmy się Pique i Rossiego i był to taki sam ruch (albo i nawet dramatyczniejszy) jaki obecnie zaistniał w United. W Sezonie 05/06 pozbyliśmy się równie spektakularnej grupy wychowanków. Więc dlaczego większość osób bierze zaskoczenie, że dzieje się to tym razem? Problem wychowanków (jeżeli nazwać to problemem) istnieje od dobrych 20 lat... Wiele osób uważa, że poza rocznikiem 92 nie mamy wychowanków, jednak np. Evans czy Fletcher stanowili i będą stanowić o silę United.

Żadna filozofia nie została naruszona. Przypomnę, że w sezonie 07/08 wygraliśmy Ligę Mistrzów, opierając zespół na zawodnikach, na których wyłożyliśmy sporą kasę jak na tamte czasy. Nie rozumiem po co nakręcać temat i obwiniać Eda niekompetencją. Rok później zagraliśmy w Finale LM, przy czym na transfery wydaliśmy 35 mln funtów (30 mln za Berbatova). Oczywiście United zarzucano rozrzutność, tak samo jak teraz. Co więc się zmieniło. Gdzie ta zatracona tożsamość?
» 13 września 2014, 13:07 #10
0ptimus: Ps. dodam, że w sezonie 01/02 wydaliśmy na transfery 57 mln funtów (!). Z tego 30 mln na Verona. Kwota zawrotna jak na tamte czasy, analogicznie do tej, którą wydaliśmy teraz. Taki jest United i dziwie się, że Daily Mail jeszcze tego nie odkryło.
» 13 września 2014, 13:12 #9
Vampire: W 99,9% się z Tobą zgadzam, już kilka tygodni wcześniej w odpowiedzi do pewnego komentarza podałem te same fakty z tym, ze ja się cofnąłem jeszcze dalej bo do lat 80 gdzie porównywałem kwoty na transfery klubu z ówczesnymi rekordami transferowymi. Chciałem dodać jeszcze, że świetny komentarz, analiza faktów a nie powielanie mitów i pisanie sobie "swojej" historii MUFC jak to ostatnio ma miejsce w śród kibiców.
Pozdrawiam
» 13 września 2014, 14:22 #8
welllone: Zawsze wydawaliśmy spore pieniądze jeżeli spojrzało się na inne kluby.
W ostatnich latach gdy kwoty transferowe poszybowały w górę przez wujków innych klubów, United nie dawał ponieść się tym szaleństwom. Dalej wydawaliśmy sporo w porównaniu do znakomitej większości piłkarskiego świata, ale jednak nie tyle co City, Chelsea, PSG itp.
» 13 września 2014, 14:50 #7
arek12121: Pique nie jest wychowankiem mu tylko barcelony
» 13 września 2014, 17:22 #6
0ptimus: Tak, Rossi wychowankiem Parmy, Richardson bodajże West Hamu. Jest to grupa młodzieży, która potencjalnie miałaby szansę zaistnieć w United, mimo to pozbyto się ich. Co roku można obejrzeć emigrację młodzieży z United do innych klubów i jest to normą od dawien dawna, więc dlaczego przez wzgląd na to uważa się, że mamy jakąś nową erę?
» 13 września 2014, 17:31 #5
western: Osobiście uważam, że LVG dobrze zrobił pozbywając się średniakow. Ale jeszcze kilku ich zostało... Do zimy :) ewentualnie do lata...
» 13 września 2014, 13:00 #4
Gig5: Niestety Premier League staje sie za silna liga dla Anglikow.....Rooney tez poprawa albo ławka
» 13 września 2014, 12:58 #3
DevoMartinez: Angielscy piłkarze obecnie to średniacy, do tego odeszła praktycznie cała obrona. Pewnie mieli wpuścić juniorów i zająć miejsce w środku tabeli. A potem czekać czy coś z tego będzie w następnych sezonach.
» 13 września 2014, 12:45 #2
slaweknh: Wiecej czasu Moysowi na spadek do nizszej ligi chyba.Jezeli zawodnik jest rzeczywiscie dobry to dostanie szanse jak Januzaj,nie ma co zachwycac sie angielskimi pseudo talentami,ktorzy zostaja tak okrzyknieci bo 2 razy prosto kopneli pilke,albo strzelili w poprzeczke z 24metrow.Kapitalna robota LVG,ktory oczyscil sklad z kopaczy dennych.Zobil porzadek,krorego nie zrobil SAF.Nie ma co zyc przeszloscia,ze ponad 20 lat temu mielismy genialnych wychowankow,takie rzeczy w przyrodzie nie dzieja sie czsto.Transfer Argentynczyka i wypozyczenie Kolumbijczyka pokazaly,ze idziemy w dobrym kierunku stawiajac na jakosc nie na pseudo kopaczy GGMU.
» 13 września 2014, 12:42 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.