Tom Cleverley zdaje sobie sprawę, że jego kariera w Manchesterze United jest skończona.
» Tom Cleverley nie przekonał do siebie Louisa van Gaala
Angielski pomocnik w ostatnim dniu letniego okna transferowego został wypożyczony na rok do Aston Villi. Cleverley po sezonie 2014/2015 prawdopodobnie odejdzie do ekipy The Villans na stałe.
– Jeśli jakiemukolwiek piłkarzowi dostaje się od własnych kibiców, to będzie cierpiał. W futbolu opinie są istotne, nie można zadowolić każdego – mówi Cleverley, nawiązując do licznych słów krytyki kierowanych pod jego adresem przez kibiców United.
– Jestem szczęśliwy, że uciekłem od tych negatywnych opinii. Kiedy nie wygrywasz trofeów w Manchesterze United, to piłkarze zawsze będą obrywać.
– Mój kontrakt z klubem wygasa po zakończeniu sezonu, więc nie sądzę, abym jeszcze kiedykolwiek zagrał dla Manchesteru United. W nowoczesnym futbolu to niezwykle rzadkie, aby piłkarze grali w jednym klubie przez całą karierę tak jak Giggsy czy Scholesy.
– Moje pożegnanie nie było emocjonalne. Nie miałem okazji, aby pożegnać się z wieloma osobami. Przygotowywałem się jednak na to.
– Louis van Gaal zawsze był ze mną bezpośredni. Miałem dość dobry okres przygotowawczy, w którym wygraliśmy każdy mecz. Van Gaal ma jednak swoich zawodników. Menadżer postawił sprawę jasno, że to nie będę ja – dodaje Cleverley.
DEPE: raz w barcelonie to on nie zmiescilby sie nawet na ławce druzyny juniorow. dwa barcelona nie gra "tiki taki" tylko "rondo". poczytaj troche specjalistycznych pism o futbolu bo wychodzisz na durnia.
UrbannLegend: Odejście Toma wyjdzie na dobre i jemu, i klubowi. Szkoda mi tego chłopaka, lecz nie zmienia to faktu, że jego romans z United powinien się definitywnie zakończyć.
Bossicky: pomijając jasny fakt, że Clev jest słabiakiem, pomyśl jak ty byś radził sobie z taką falą krytyki... przed MŚ pluło na niego pół Anglii (może więcej). Chłopak mógł się załamać, albo podnieść głowę wyżej i iść dalej przed siebie. Dzięki tym doświadczeniom stał się "gruboskórny" i jestem przekonany, że jeszcze nie raz zagra krytykantom na nosie (jakąś mocną wypowiedzią - bo że grą to wiemy iż niemożliwe). Clev właśnie osiągnął stopnień osobowości - niezniszczalny i tak większość go nienawidzi co ma do stracenia? Zero presji, zero oczekiwań - to pomaga!
8ball: Nie prezentował odpowiedniego poziomu. Pozdro Tom, Hiszpańska krew nie uczyniła z Ciebie bohatera na Old Trafford, mam nadzieje że uczyni Cię bohaterem na Villa Park ! ;)
Fenek: Jupiii piątek, weekend i jeszcze taka wiadomość!! Nie płaczę za Tobą Clev bo grałeś jakbyś miał klapki na oczach i powiązane nogi. Rzewne opowieści, że Cie ludzie krytykowali mnie nie ruszają, grałeś dno to czego się spodziewać. Beznadziejna gra do najbliższego lub do obrońców, zero kreatywności czy waleczności. Przy jego ruchliwości trzeba chociaż umieć celnie podać na kilka sposobów ale i to mu nie wychodziło.
Ty się cieszysz, że się uwolniłeś a ja się cieszę, że w końcu zwalnia się pozycja środkowego. Teraz czekam na kogoś klasowego na to stanowisko!
BartekMU10: Powodzenia w Aston Villi. W United po prostu nie daje rady, nie oszukujmy się. Ale teraz już nagonka na Clevza powinna się skończyć, dajmy mu spokój i życzmy powodzenia w nowym klubie bo myśle że tam będzie grał pierwsze skrzypce, i dobrze ;)
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.09.2014 14:43
Widze, ze czyszczeni szatni na dobre rozpoczete. Pewnie gdyby nie swietna forma Younga podczas tournee oraz kontuzja Fellainiego, oni takze udzieliliby teraz podobnego wywiadu.
,,Sądzę, że jestem typem piłkarza cenionego przez Van Gaala. Muszę pokazać to na treningach, oraz przede wszystkim, podczas spotkań, jednak jestem przekonany, iż w drużynie jest dla mnie miejsce. ''
szymon2507:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.09.2014 16:20
@Cleverli: Masz rację mój błąd :) Przyznaję się.
Ale jak czytam Twoje posty to mi się robi niedobrze. Ty cały czas krytykujesz Van Gaala, zarząd, piłkarzy-źle życzysz zespołowi. Piszesz, że z takimi słabiakami nie zdobędziemy nawet LM przez następne lata. A gdy już coś napiszą, że Tom odszedł, że grał fatalnie(co jest prawdą) to narzekasz, że nie dali mu szansy, że wychowanków powinno się chronić itd.
Nie rozumiem jednego. Wmawiasz wszystkim, że Van Gaal stawia na drewniaków, a gdy już takie drewno odchodzi to wtedy bronisz takiego zawodnika. Czemu według Ciebie, jest on taki genialny, aby zostać w tym klubie?
Mam nadzieje, że to nędzna prowokacja, jesli jednak nie to informuje ciebie i innych którzy nie zdają sobie sprawy z jednego. Ani Aston, ani Villa to nie są nazwy miasta ;P Aston Villa pochodzi z Birmingham!
szymon2507: @Cleverli: Cały czas powtarzasz, że Manchester przez najbliższe 3 lata nic nie osiągnie i że będziemy się znajdować w środku tabeli. Cytatu nie podam, bo większość newsów już nie istnieje.
Pomimo wyników, które nie są zadowalające, to dziwię się, czemu jesteś aż takim pesymistą. Ja staram się wierzyć w zespół do końca, nawet jeśli mu nie wychodzi.
Arvanis: Akurat od Jonesa to wara. Nie miał może fantastycznego sezonu, ale cała drużyna dawała na lewo i prawo. On będzie świetnym obrońcą i nie będziemy zbyt długo wspominać z rozrzewnieniem Rio i Vidy.
Joker7: Wspaniale!
Nie ma juz Welbecka Zahy Kagawy i Cleverleya !! :)
Zawsze twierdzilem ze sa za slabi na United ! Dobrze ze mamy Louisa jako trenera ;] Facet mysli tak jak ja ;)
Szkoda tylko groszka ...
mario93: a mnie troche groszek ostatnio wku..wił.. W jednym wywiadzie powiedział, że grał już w najlepszym klubie w Meksyku, w najlepszym klubie w Anglii, a teraz jest na wypożyczeniu w najlepszym klubie na świecie... Mam nadzieję, że jego kariera na Old Trafford już się skończyła.
CRfan: Obiektywnie patrząc, Real jest najlepszym klubem na świecie. Skład im się pozmieniał, więc możliwe, że ten tytuł stracą, ale obecnie są najlepsi. United za to jest największym klubem na świecie. Dobrze ujął to Adidas po podpisaniu z nami kontraktu, że od teraz ubierają najlepszy klub oraz największy klub na świecie.
checix69: moze i smutno sie czyta ale mysle ze nikt nie bedzie po nim plakac. wystarczy sobie przypomniec jego genialne mecze, szkoda ze kolejny wychowanek odchodzi ale jesli nie prezentuje sie danego poziomu to za piekne oczy nie mozna grac. nie bedziemy tesknic, ale zycze jak najlepiej:)
Diabelred: slaweknh, w sezonie 11/12 razem z Andersonem na srodku mieli pare fajnych(genialnych nie przypominam sobie, ale fajnych owszem) meczow. Potem przyszla kontuzja jednego i drugiego i jakos po kontuzji ostro poleci w dol. Jeden z lepszych meczow z jego udzialem jaki pamietam, to mecz z City w 2011 w FA cup, zaliczyl wtedy asyste przy pierwszej bramce Naniego
jaratkow: Przynajmniej jest realistą. Powinien docenić to, że Klub dał mu szansę gry na wypożyczeniu dzięki czemu będzie miał okazję zapracowania na dobry kontrakt w innym klubie. Teraz przyszłość Toma wyłącznie w jego rękach. I nogach oczywiście... Mam nadzieję, że wykorzysta swoją szansę. Powodzenia!
vinnie123: Trochę smutno się to czyta. Nie lubię takiej nagonki kibiców na piłkarzy własnego klubu. Był słaby, ale przykro było słuchać i czytać niewybredne opinie na jego temat, które do niego na pewno też dotarły. Nie powinno się tak traktować piłkarzy United, to nie Real, gdzie w niedzielę kibice gwiżdżą na piłkarza, a w środę robią mu owację na stojąco. Mam nadzieję, że w AV znajdzie dla siebie miejsce.
vinnie123: Wcale nie mówiłem, żeby go trzymać. To, że odszedł to była bardzo dobra wiadomość i dla klubu i dla niego. Sam też kibicowałem Woodwardowi, żeby udało mu się go opchnąć. Problemem jest styl tego pożegnania. Jakby nie patrzeć wychowanek, który starał się grać dobrze, ale brakowało umiejętności. Trener go wystawiał, to grał jak potrafił, a że się nie nadawał to bardziej wina trenerów niż jego. Reakcje kibiców na jego występy to właśnie był hejt, który nie powinien mieć miejsca. Wystarczyłoby, żeby LvG, czy wcześniej Moyes, powiedział mu tak jak teraz, że powinien odejść bo nie będzie grał.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że tego typu zachowanie kibiców pojawia się coraz częściej i nie tylko względem Cleva.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.