Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Cleverley wciąż może odejść z United

» 1 września 2014, 18:59 - Autor: aruna12 - źródło: Daily Mail
Tom Cleverley ma oferty z aż czterech klubów Premier League.
Cleverley wciąż może odejść z United
» Tom Cleverley ma z czego wybierać
Cleverleya bardzo chciałby ściągnąć do Evertonu Roberto Martinez, ale Czerwone Diabły nie chcą go sprzedać do The Toffees, ponieważ nie przepadają za sobą najważniejsze osoby w tych klubach: Ed Woodward i prezes Everotnu Bill Kenwright.

Piłkarz ma także oferty z Hull City oraz Queens Park Rangers, dla którego byłby to już drugi, po Rio Ferdinandzie, transfer zawodnika z Old Trafford w tym oknie transferowym.

Cleverleyowi najbliżej jest jednak do Aston Villi i to pomimo fiaska pierwszej tury rozmów. Czerwone Diabły zaakceptowały ponoć wartą 7 milionów funtów ofertę za Cleverleya, ale zawodnik nie może dogadać się z The Villans w sprawie swojego kontraktu - jego wymagania płacowe przekraczają możliwości klubu z Birmingham.


TAGI


« Poprzedni news
Javier: Zrobię wszystko, aby Real był jeszcze lepszy
Następny news »
Agent: Januzaj nie ma żadnego problemu w United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (17)


BartekMU10: Ile on chce kasy za granie takiego piachu? Matko kochana, co to się porobiło w dzisiejszym futbolu... Myśle że powinien bez zastanowienia spie*rzać do A. Villi bo tutaj nie ma chłopak przyszłości. W dodatku gwiazdorzy z tą kasą i już mi się to nie podoba.
» 1 września 2014, 21:26 #15
soldier: No to jak nie Ed nie przepada za ich prezesem, to czemu nie chce ich osłabić?
» 1 września 2014, 19:44 #14
kubaks16: Wszyscy tylko nie on ... Przeciez to najlepszy nasz środkowy pomocnik samo to ze interesują sie nim takie kluby jak hull czy QPR o tym świadczy ... Kto bedzie kreował nasze akcje ,nadawał im tempa i wg wszyscy tylko nie on :)
» 1 września 2014, 19:44 #13
CR71999: Nie rozumiem gościa powinien odejść i cieszyć się że ktoś go chcę. Jeśli zostanie to za karę przesunąć go do rezerw.
» 1 września 2014, 19:31 #12
seju: Nie kumam. Jeśli Ed nie lubi Billa to tym bardziej powinien mu go opchnąć.
» 1 września 2014, 19:24 #11
UrbannLegend: Śmiechłem panie hardo. ;D
» 1 września 2014, 20:48 #10
kuba055: Sprzedajcie go! Będzie naszym koniem trojańskim!!
» 1 września 2014, 19:18 #9
jaratkow: Ed nie lubi Evertonu? To ja mimo wszystko zaczynam trawić Eda ;-)))
» 1 września 2014, 19:10 #8
night76: wywalic na zbity pysk. i to do kazachstanu, zeby docenil co mial.
» 1 września 2014, 19:08 #7
Walnuts: Niech Manchester w pakiecie dorzuci im jeszcze Fletchera i Andersona.
» 1 września 2014, 19:04 #6
Rooni126: Skoro za soba nie przepadaja to tym bardziej powinni im go wcisnac...
» 1 września 2014, 19:03 #5
Kaczor5454: No to Ed ma zagwostkę. Czy sprzedać zawodnika facetowi, którego nie lubi, czy zostawić faceta, którego nie lubią kibice? xDD Prawdziwe "być, albo nie być" xD
» 1 września 2014, 19:02 #4
swees: Przeciez to jest głupota... Po pierwsze najbardziej powinno się liczyć dobro piłkarza, po drugie skoro on nie chce sprzedac bo kogoś nie lubi to zadziała w drugą strone - takze na obecną chwilę mozemy pomarzyć o jakichkolwiek transferach Z evertonu, swoją drogą jeśli jest jeden taki człowiek za którym "nie przepada" w jego branży, to ciekawe czy jest więcej takich - może to jest nasz problem który wpływa na transfery?
» 1 września 2014, 19:18 #3
koza128: On nie powinien miec żadnych wymagań finansowych, tylko dziękować, ze ktoś go chce.
» 1 września 2014, 19:02 #2
Cavallas: jak tu zarabia sporo to co się dziwić?
» 1 września 2014, 19:03 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.