Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Cleverley: Chcę zrobić dobre pierwsze wrażenie

» 17 lipca 2014, 22:59 - Autor: matheo - źródło: ManUtd.com
Tom Cleverley jest zdeterminowany, aby zaprezentować się na przedsezonowym tournée po Stanach Zjednoczonych z jak najlepszej strony. Anglik ciężką pracą na treningach chce udowodnić swoją przydatność do zespołu.
Cleverley: Chcę zrobić dobre pierwsze wrażenie
» Tom Cleverley cieszy się na myśl współpracy z Louisem van Gaalem
Angielscy dziennikarze spekulują, że Cleverley może odejść latem z Old Trafford. Zanim Louis van Gaal podejmie decyzję w sprawie przyszłości Anglika, to ten będzie miał szansę zaprezentować swoje umiejętności.

– Słyszałem trochę o Van Gaalu i myślę, że każdy czekał na spotkanie z nim, treningi i oczywiście grę dla niego – mówi Cleverley.

– W zespole czuć podekscytowanie. Nie możemy doczekać się tej współpracy.

– Jeśli chodzi o moje cele, to muszą podchodzić do tego dzień po dniu. Oczywiście, że kiedy przychodzi nowy menadżer, to chcesz mu zaimponować najszybciej jak to tylko możliwe i chcesz zrobić dobre pierwsze wrażenie. Taki jest mój pierwszy cel, a później zobaczymy co będzie dalej.

Cleverley cieszy się też z dotychczasowych transferów Manchesteru United. Jeszcze w trakcie mistrzostw świata klub zasilili Luke Shaw i Ander Herrera.

– Herrera jest zdecydowanie piłkarzem Manchesteru United. Mogę powiedzieć to na podstawie dwóch meczów, które grałem przeciwko niemu. Dobrze podaje, porusza się po boisku i jest sprytnym zawodnikiem. Na pewno gra z nim będzie mnie cieszyć – mówi Tom.

– Z Shawem byłem natomiast na zgrupowaniu reprezentacji Anglii. Aż trudno uwierzyć, że ma dopiero 19 lat. Ma technikę, jest silny, szybki i posiada wszystkie atrybuty, aby być topowym bocznym obrońcą – dodaje Cleverley.


TAGI


« Poprzedni news
Van Gaal: Pomogę Giggsowi zostać dobrym menadżerem
Następny news »
Ferdinand: Wciąż mam coś do zaoferowania

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (54)


Paps: "Na pewno gra z nim będzie mnie cieszyć mówi Tom".
Jaki pewny,ze bedzie gral ;]
» 18 lipca 2014, 21:28 #31
MU1212: Clev odejdź wstydu oszczędź
» 18 lipca 2014, 17:30 #30
ax1d: W ankiecie na oficjalnej stronie trzeba było zadecydować w przypadku każdego piłkarza, czy zostawiłbyś go w składzie, czy sprzedał. Cleverley miał stosunek 97-3% za sprzedażą. Nawet Anderson miał bodajże 94-6%. Osobiście tego nie rozumiem, a dodatkowo szkoda mi gościa, bo widać, że się stara, a stał się kozłem ofiarnym, mimo że często wcale nie jest najgorszy na boisku... Ma mój szacunek, że widzi takie rzeczy, a nadal nie odszedł, tylko próbuje udowodnić swoją wartość. Ja uważam, że to dobry grajek z potencjałem na bardzo dobrego. Nadal dobrze mu życzę i wierzę, że się jeszcze podniesie po tym sezonie. Jedno nie ulega wątpliwości - ma żelazny charakter i to zasługuje na podziw i uznanie.
» 18 lipca 2014, 14:35 #29
ax1d: 0ptimus, na szczęście nie mówię do takich ludzi jak Ty :)
» 18 lipca 2014, 14:45 #28
Cosssta: Ja Cleverleya zawsze lubiłem, mam nadzieję, że pokaże swoje możliwości, bo do tej pory to na prawdę szkoda patrzeć na niego :< Ale nadal wierzę w niego!
» 18 lipca 2014, 14:16 #27
Domestos: Rozwiązać z nim kontrakt, bo i tak go nikt nie kupi.
» 18 lipca 2014, 10:16 #26
ziomboy777: kto tam wie może w końcu wystrzeli pod okiem LVG
» 18 lipca 2014, 10:08 #25
Szilk: Problemem Toma jest to, że On robi tylko dobre pierwsze wrażenie - potem jest już dużo gorzej. Myślę, że wielkość Klubu go spina i nie potrafi pokazać się z dobrej strony. Najlepszym rozwiązaniem dla Niego, reprezentacji Anglii i M.U. będzie zmiana Klubu na jakiś mniej obciążony historią i oczekiwaniem kibiców.
» 18 lipca 2014, 10:06 #24
satan23: Mam nadzieję że poleci z klubu w pierwszym peletonie..
» 18 lipca 2014, 09:51 #23
Manuel11: Jezeli chce zrobic dobre wrazenie to musi wziac sie ostro do roboty po poprzednim sezonie wrazenia pozytywnego nie zostawil
» 18 lipca 2014, 09:39 #22
Arvanis: Nieeeeeeeee!!

IĆ STONT!

Na początku, zaraz po debiucie, podobała mi się jego gra. Wiedziałem, że nie będzie to gigant kalibru Giggsa, Scholesa, czy Beckhama, ale liczyłem, że wyrośnie na solidnego angielskiego zawodnika w stylu np. Garetha Barry'ego. Miałem w pamięci, jak wyzywany przeze mnie Fletcher w pewnym momencie stał się całkiem niezłym wymiataczem na środku pola i gdy zawieszał swoją karierę z powodu choroby, było mi go autentycznie żal. Ale po kontuzji Cleverley wyraźnie obniżył loty. Na początku tłumaczyłem to ciężkim urazem i tym, że młodzian potrzebuje czasu, żeby wrócić do dawnej formy. Teraz wydaje mi się, że to nie jest kwestia jego "organizmu" tylko "głowy" - poczuł się zbyt pewnie i zaczął odpuszczać? Przestał myśleć? Przestało mu zależeć tak bardzo na początku? Przypomina mi się Phil Bardsley, który zerowe umiejętności nadrabiał niepohamowaną wolą walki. Dopóki w słabym/przeciętnym piłkarzu taka wola jest (a jest najczęściej wtedy, gdy wskakuje do podstawowego składu z młodzików/rezerw), dopóty jest z niego pożytek dla drużyny. Potem chyba bezpowrotnie się wypala, a z "wypalonego" w ten sposób Cleverley'a nie będzie już żadnego pożytku... Ktoś musiałby nim ostro wstrząsnąć, może wypożyczyć, a może po prostu skreślić i wywalić, bo mnie osobiście bierze nerwica, gdy widzę go na boisku.
» 18 lipca 2014, 09:05 #21
Krzysiek88: Może zostać, ale jako głęboka rezerwa bo jeśli sprawdzi się scenariusz Vidala i jest Herrera to może ich tylko zastępywać co najwyżej. Chyba, że LVG znajdzie jakieś perełki w młodzikach lub rezerwach jak to miał w zwyczaju innych klubach :D
» 18 lipca 2014, 08:17 #20
M1LKA: Ja to się dziwię, że jakiś dziennikarz do niego podchodzi i się go pyta w ogóle o cokolwiek... ja już nie mogę... odkąd pamiętam tylko chodzą i gadają "Clev wielka nadzieja... Clev świetny piłkarz, Clev może grać wszędzie" ale po ostatnim sezonie to na prawdę. Nie dobrze mi się robi jak go widzę... gość przez cały sezon nie podał piłki do przodu nawet raz. Tylko na boki i do tyłu... nie wiem czy on się chociażby do Championship nadaje. Powinni go już dawno wywalić na zbity pysk za darmo. Już mi się nie chce wierzyć w jego "talent". Trzy lata ta sama gadka... niech zapina wrotki i znika. Wole już żeby w środku pola grał ktoś z rezerw... bo jak sobie pomyślę, że taki Pogba grzał ławę jak był w United, a Clev grał to robi mi się gorzej...
» 18 lipca 2014, 06:34 #19
listek007: Mają jeszcze jeden cel transferowy: James Rodriguez ;d. Raz awansowali do LM i myślą że podbiją świat.
» 18 lipca 2014, 09:46 #18
ferdas: hahahha korba odbija, w koncu pierwszy raz od niepamietnych czasow sa wyzej w tabeli niz United - dla nich to jak potrojna korona
» 18 lipca 2014, 11:56 #17
antoniovalencia: Wojtek Szczęsny?
» 18 lipca 2014, 02:43 #16
maklo9: tylko ze w tym meczu srodek pomocy ciagnal Ando a nie Clev
» 18 lipca 2014, 06:23 #15
xrooneyfan: Chyba jestem jednym z nielicznych, którzy wierzą w to, że Tom będzie grał tak, jak na początku swojej przygody z pierwszym zespołem. Każdy się tak jarał, płakał, gdy doznał kontuzji, a teraz jest na niego wielki hejt. Poprzedni sezon nie był udany dla całego zespołu, więc po jednym roku nie skreślałbym go całkowicie. Jak było z Carrick'iem? "DREWNO" i tym podobne, a tu nagle sezon życia.
» 18 lipca 2014, 01:14 #14
Sideswipe: No tak racja, ale który obecnie ŚPD w premier league był gorszy od Fellainiego? :) Mam nadzieję, że Cleverley w końcu pokaże coś ciekawszego niż bezpieczne podania, a jeżeli nie to niech wylatuje stąd jak najszybciej.
» 18 lipca 2014, 10:04 #13
niedoniebieski: Tom, najpierw zrób poranną kawę i upiecz dobre ciasto. LvG będzie zachwycony.
» 17 lipca 2014, 23:55 #12
antoniovalencia: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.07.2014 02:43

Prędzej drewnianą piłkę , a nie złotą...
» 18 lipca 2014, 02:41 #11
RedDevils4life: Mimo, że jestem w gronie tych którzy stracili wiarę w Toma. To przyznam szczerze, że może coś da się wycisnąć z tego chłopaka. Jakiś cud pod skrzydłami LvG i wypłynie nam jego prawdziwy potencjał. :)
» 17 lipca 2014, 23:49 #10
mario93: podoba mi się, że teraz nikt nie czuje się do końca pewny, że w tym okienku nie pożegna się z Old Trafford, niech się srają, i zapierniczają na 150%, albo szukają miejsca w innym klubie, bo to co było za Mojsa to kompletna kpina
» 17 lipca 2014, 23:45 #9
sisinho: A nie było to samo? niby 150% a wyszło jak wyszło
» 17 lipca 2014, 23:56 #8
mario93: Chodzi mi raczej o zaangażowanie, a nie to co mówią w wywiadach. Nie przypominam sobie żeby rok temu pojawiały się w mediach informacje, o tym kto opuści klub... Zawodnicy nie mieli też zbytniego respektu i taki Rooney na przykład w cwany sposób wykorzystał sytuację... Teraz wiem, że ani Roo ani inny piłkarz nie odważyłby się stawiać warunków LVG
» 18 lipca 2014, 00:05 #7
HubsS1: Dobry rym.
» 18 lipca 2014, 00:35 #6
zbyszek7: Nie moge sie doczekac meczu w ktorym Tom wyjdzie z Herrera na srodku, no i oczywiscie statystyk po nim :)
» 17 lipca 2014, 23:41 #5
antoniovalencia: Cleverley jak nie teraz to kiedy? ( Anderson i Valencia muszą wylecieć )
» 17 lipca 2014, 23:38 #4
mario93: Valencia podpisał ostatnio nowy kontrakt i wątpię, że po to żeby podbić za niego cenę...
» 17 lipca 2014, 23:42 #3
niedoniebieski: W przypadku taktyki 5-3-2 ----> 3-5-2 Antonio jest idealnym zastępcą dla Rafaela.
» 17 lipca 2014, 23:57 #2
antoniovalencia: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.07.2014 02:40

Valencia poza tym, że potrafi szybko biegać to nie gra kompletnie nic. Zero!

"Bieganie jest dla zwierząt. Żeby grać w piłkę, potrzebujesz mózgu" to jedno z haseł Holendra.

Po wyżej wymienionym cytacie nie trudno się chyba domyśleć, że Ekwadorczyk do koncepcji LVG nie pasuje. Zresztą jego czas już minął kilka razy... ile można zwlekać ze sprzedażą...
» 18 lipca 2014, 02:39 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.